Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 4.1990

DOI Heft:
Recenzje i omówienia
DOI Artikel:
Labuda, Adam S.: Hans Belting, Dagmar Eichberger, Jan van Eyck als Erzähler: [Rezension]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28097#0167
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE I OMÓWIENIA

135

Analiza porównawcza kompozycji sieneńskiej i prawego skrzydia dyptyku wprowadza
w problem narracji. B/E zarysowują go już na płaszczyźnie intencji artysty. Malarz dyptyku
pragnie przedstawiać rzeczy takimi, jakimi były (Ukrzyżowcmie) i takimi, jakimi będą (Sąd Osta-
teczny) — dać ich oglądowe świadectwo. Stanowi ono transpozycję wiedzy tworzonej, gromadzo-
nej i przekazywanej przy pornocy znaków słownych, a w naszym przypadku przy pomocy słów
Pisma św. i egzegezy biblijnej (tj. przede wszystkim św. Augustyna): „Die Komposition (...) ver-
sucht nicht Geringeres, als eine Synopse zweier Weltzustande in einem Bild unterzubringen. Sie
erweitert, fur jene radikal neu entworfene Sprache der Anschauung, den Erfahrungsbereich des
Empirikers in den Erfahrungsbereich der Schriftauslegung, und zwar, ohne das Postulat der
móglichen Sichtbarkeit aufzugeben und eine Dimension des nur noch Symbolischen einzu-
fiihren” (s. 75).

Tym szczegóinym, ścisłym związkiem Tradycji Słowa i kształtowanej ręką twórcy dyptyku
Tradycji Obrazu należy tłumaczyć niezwykłe nagromadzenie napisów na obu obrazach. One
objaśniają i są objaśniane. „Die Bildformulierungen (...) werden unterstiitzt und gleichsam
legitiemiert durch Inschriften, die wie Rezeptezur Betrachtung, oder sagen wir, Lekture wirken (...)
Die meisten Inschriften entfiihren ihn (den Betrachter) nicht in einen symbolischen Sinn dessen,
was er sieht, sondern leiten ihn an, das Bild wórtlich zu nehmen und als richtig zu akzeptieren,
genauso, wie die Schriftzitate dem Kirchenvater die Beweistucke lieferten” (s. 83).

Narracja obrazowa analizowana jest w książce z punktu widzenia rzeczywistości przedsta-
wionej i w aspekcie sposobu jej ukazania. Postulatem jest jak gdyby analiza, gdyż chodzi o dwa
aspekty jednej całości: „(Die) Erzahlung ist nicht nur an das Thema gebunden, das erzahlt wird,
sondern auch an den Kiinstler, der diese Erzahlung erfunden hat. (...) der Kunstler will nicht so
sehr »Kunst« als vielmer »Welt« vorzeigen, die er im Spiegel seiner Kunst deutet und damit auf
den »Begriff« einer ihm móglichen Anschauung bringt” (s. 83). Rzec można, że wszystko, co
przedstawione, mówi o tym, jak było (Ukrzyżowanie\) i jak będzie (Sąd Ostatecznyl), zaś lektura
połega na rozpoznającej identyfikacji wszystkich rejestrów przedstawienia: od niuansów mimiki,
gestykuacji, czy strojów pojedynczych postaci, przez wierne pod względem antykwaryczno-
-historycznym napisy na krzyżu, wyobrażenie prawdziwego oblicza Chrystusa, elokwentne pod
wzgłędem teologicznym zestawienia elementów (np. krzyż i głowa Chrystusa w Ukrzyżowaniu
i Sądzie Ostatecznym), sytuację topograficzną, po ogarnięcie i zrozumienie całości wydarzeó.
Cała ta mnogość informacji wpisana jest w rzeczywistość w określony sposób zorganizowaną.
„Forma tej rzeczywistości — utrzymują autorzy — modełuje rozpoznawanie tej rzeczywistości”
(s. 83). Całość przedstawienia poddana jest zasadzie jedności czasu i przestrzeni. Jedność przestrze-
ni jest w Ukrzyżowaniu empirycznie sprawdzalna, w Sądzie Ostatecznym ugruntowana jest w wie-
dzy o tworzącym się porządku wszechświata w chwili Sądu Ostatecznego. Jedność czasu oznacza
tu tyle, że „das Vorher und Nachher einer Erzahlsituation nur impliziert werden kónnen, namlich
z. B. in der Bcwegungsrichtung der Handłung. Man erganzt sie denn gleichsam nach vorn und
nach hinten, wenn man ihren Ablauf erfasst hat” (s. 86). Dlatego też wolno mówić o dynamicznym
opowiadaniu, gdyż czas wkalkulowany jest w uważne, przechodzące od epizodu do epizodu, od
szczegółu do szczegółu oglądanie obrazu przez widza. Całość dominuje nad szczegółem. Wszystkie
postacie są tej samej wielkości, ich wielkość i widoczność są funkcjami oddalenia od widza i po-
łożenia w przestrzeni. Widz ogląda rzecz z daleka, ujmuje ją z góry, jak panoramę. Zdarzenie jest
złożoną interakcją pojedynczych czynności, których związek uwidacznia się dopiero w ogólnym
oglądzie. Zdarzeń jest wiele. Spojrzeniu udziela się nie figura a działanie, nie zjawianie się a opo-
wiadanie, nie prezentacja a ruch. Oko wędruje w obrębie wyobrażonej przestrzeni; gdy pochłania
je szczegół, traci kontakt z całością.- Charakterystyka szczegółu (krajobrazu, postaci) stanowi
jednak informację, jest częścią opowiadania.

Historycznie biorąc, dyptyk stanowi według autorów wczesny etap rozwoju malarstwa
tablicowego, którego rola jako samodzielnego gatunku w przeformułowywaniu eyckowskiego
realizmu dopiero się zarysowuje. Konstrukcja syntetycznej przestrzeni w skrzydle Sądu Osta.
tecznego zawiera wprawdzie impulsy w łoskie, jednak jako całość dyptyk wyrasta z ilustracyjnego
 
Annotationen