Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Editor]
Artium Quaestiones — 9.1998

DOI issue:
Polemiki
DOI article:
Czekalski, Stanisław: Grottger, czarownice i metoda. O Losowaniu rekrutów, intencji artystycznej i dialogu międzyobrazowym: uwagi na marginesie książki Mariusza Bryla
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.28184#0208
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
206

STANISŁAW CZEKALSKI

presji wywieranej na bohatera”. Presję tę ewokuje także agresywna po-
stawa i ponaglające spojrzenie przewodniczącego komisji; siła psychicz-
nego nacisku z jego strony zostaje jednak osłabiona reakcjami dwu pozo-
stałych oficerów, z których jeden przyjmuje postawę spokojnego
wyczekiwania, drugi - postawę refleksyjną. Ostatnim czynnikiem opresji
głównego bohatera jest żołnierz stojący przy drzwiach i blokujący mu mo-
żliwość powrotu do rozpaczającej matki.
Z opisu tego wynika, iż dominacja młodzieńca zaznacza się w prymar-
nym dla konstytuowania sensu obrazu porządku kompozycyjno-narracyj-
nym: losujący jest - mówiąc słowami A. Riegla - „ujarzmicielem wewnętrz-
nej jedności” przedstawienia, wszystkimi możliwymi środkami skupia w
sobie maksimum ciężaru wizualnego, własnym szkieletem strukturalnym,
przypominającym kształt cyfry „1”, dyktuje układ innych elementów kompo-
zycji, poczynając od stojącej za nim miary, której forma „powtarza jak gdyby
postawę i gest młodzieńca, ujawniając ukryty geometryczny szkielet posta-
ci” i tym samym przydaje jej dodatkowej siły - a kończąc na podporządko-
waniu owemu szkieletowi pozycji oficerów. Czynniki opresji losującego
M. Bryl postrzega natomiast głównie w warstwie figuralnej obrazu - w „nie-
chętnej” postawie młodzieńca, „agresywnej” - przewodniczącego i „blokują-
cej” - żołnierza przy drzwiach, w psychologicznej charakterystyce postaci.
Obwieszczenie, na które natrafia - w porządku płaszczyznowym - głowa lo-
sującego, zostało opisane jako element jedynie wskazujący na „zewnętrzny”
(chyba nie wobec obrazu?) nacisk, wywierany na niego przez państwo.
W ostatecznym bilansie tych czynników dominacji i ujarzmienia głównego
bohatera przewaga pierwszych, osadzonych w nadrzędnej strukturze kom-
pozycyjno-narracyjnej obrazu, wydaje się miażdżąca; młodzieniec panuje
nad całą sceną i nad oficerami, co zresztą w trakcie opisu autor parokrotnie
podkreśla expressis verbis3.
3 Zacytujmy dwa fragmenty: „Przestrzeń przed losującym oznacza (...) izolację główne-
go aktora, który stanął sam na sam ze swym przeznaczeniem. Kompozycyjnie zaś izolacja
ta przyczynia się do jeszcze silniejszego zaakcentowania pierwszorzędnej roli młodzieńca w
rozgrywającym się dramacie. Grupę drugorzędną, podporządkowaną głównemu bohatero-
wi, stanowią oficerowie po lewej stronie (...)”. I dalej: „Zróżnicowanie reakcji członków ko-
misji, poza oczywistym wzbogaceniem narracji obrazowej, osłabia również siłę ich presji na
głównego bohatera, który - nie zagrożony w fizycznej integralności - samodzielnie wybie-
rze moment, mający zadecydować o jego losie. Tym bardziej, że w wymiarze płaszczyzno-
wo-formalnym istnieje silny czynnik podporządkowujący trójkę oficerów - jakkolwiek pa-
radoksalnie by to nie brzmiało - władzy młodzieńca. Chodzi o dwie równoległe linie proste:
jedną, wyznaczoną głowami oficerów, drugą, wyznaczoną lewą ręką głównego bohatera.
Nadrzędność tej ostatniej nie ulega kwestii: biegnie ona w pobliżu centrum kompozycji
i zajmuje «wyższą» pozycję od swej - peryferyjnej, związanej z lewym brzegiem pola obra-
zowego - poprzedniczki. Dopóki młodzieniec nie zmieni położenia swej prawej ręki, tj. nie
wykona rozstrzygającego gestu, dopóty trójka oficerów trwać będzie nieruchomo, niezdolna
do jakiegokolwiek ruchu” (s. 148,149-151).
 
Annotationen