Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 12.2001

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Haake, Michał: Jednostka wobec historii: "Portret Generała Henryka Dembińskiego" Henryka Rodakowskiego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.28180#0081
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JEDNOSTKA WOBEC HISTORII

79

kamień widoczny u Gericault przy ścianie budynku, a przypominający
zarysem i solidnością szablę z frędzlem.
Dembiński zamieniony zostaje ponadto w obraz aktywności, widoczny
przede wszystkim nie tyle w retoryce gestu, ale jako należący do wizual-
nej struktury dzieła. Różnica ujawnia się w reakcji postaci na doświad-
czenie pola obrazowego. Dembiński staje się jego aktywnym uczestni-
kiem, przekracza przekątną, zmierza ku granicy. Żebrak pozostaje wobec
sił pola bierny, całkowicie przez nie unieruchomiony - jego dłonie i nogi
wpisane zostają poniżej przekątnych, głowa bezładnie wspiera się na jed-
nej z nich powyżej skrzyżowania. Postać wskazuje zaledwie czubkiem bu-
ta na przebieg przekątnej opadającej, podobnie jak róg mapy w obrazie
Rodakowskiego, nie znajdując sił na próbę uaktywnienia się wobec niej.
Bohater Gericault jest pokonany przez sytuację, w której się znalazł, boha-
ter Rodakowskiego próbuje się z niej wydostać, przezwyciężyć.
Aktywność postaci Dembińskiego zawiera się między kondycją emo-
cjonalną, jaką prezentują Ryszard i żebrak. Sposób jej zachowania próbu-
je zaprzeczyć tym dwóm skrajnościom. W istocie bowiem, żebrak oznacza
brak aktywności, los, który podzieli także Ryszard III - odrzucenie i za-
bójstwo. Obraz Rodakowskiego jest portretem, a postać na nim patrzy,
prezentuje się jako jednostka, jako osobowość.
Relacja ustanowiona w Portrecie Dembińskiego wobec struktury, sił
i granic pola obrazowego, instancji medium pojmowana w aktywności jest
wskazaniem drogi ocalenia przez wybór sztuki w tym, co ją ustanawia.
Postać Żebraka nie tworzy dla Dembińskiego żadnej tradycji ikono-
graficznej - można powiedzieć, że jest jej zaprzeczeniem, choć jest równie
samotny i równie przegrany, co bohaterowie piszący historię. Przypisanie
możliwości wyłaniania się znaczeń w zestawieniu ulicznego żebraka z bo-
haterem walk o niepodległość samo w sobie jest aktem obrazoburczym.
Pytanie zatem, wobec czego?
Próbą odpowiedzi będzie przywołanie jednego jeszcze obrazu, który
ustanowił dla Dembińskiego istotny punkt odniesienia, Józefa Simmlera,
będącego jedną z rozlicznie wówczas powstających ilustracji do Jednej ze
świętych ksiąg ówczesnej literatury polskiej”, poematu Maria Antoniego
Malczewskiego (il. 29)49. W postaci Miecznika, do którego Dembiński na-
49 Obraz powstał po powrocie artysty z Paryża w 1849 roku, na podstawie wykona-
nych tam szkiców. Simmler ze względu na popularność tematu wykonał kilka jego replik.
Jest rzeczą zadziwiającą, że nikt dotąd nie wspomniał o tak oczywistej analogii z obrazem
Rodakowskiego. Rodakowski mógł się z obrazem zapoznać podczas krótkiego pobytu
w kraju na przełomie 1850 i 1851 roku. Por. T. J aroszewski, M. Poprzęcka, Józef Sim-
mler 1823-1868. Katalog wystawy monograficznej MNW, Warszawa 1979. Na temat ilu-
stracji do kolejnych wydań Marii Malczewskiego por.: J. Wiercińska, Cztery Marie, (w:)
Sztuka i książka. Warszawa 1986.
 
Annotationen