Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 12.2001

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Smolińska, Marta: Papież Leon I przed Attylą, wodzem Hunów Józefa Mehoffera: ślad początku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28180#0154
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
152

MARTA SMOLIŃSKA-BYCZUK

poleona I i Gotfryda z Bouillon, przypominający podobną refleksję Ama-
deusza Thierry’ego:
Imię Attyli zdobyło sobie miejsce w pamięci rodzaju ludzkiego , obok imion Ale-
ksandra i Cezara. Ci ostatni zawdzięczali swoją sławę uwielbieniu, pierwszy wi-
nien był ją przestrachowi. Jakiekolwiek jednak uczucie, uwielbienie czy postrach,
zjednywa człowiekowi nieśmiertelność - bądźmy pewni, iż wzbudza je genijusz.
(...) Attyla zawdzięcza swoją sławę nie tyle złemu, którego był sprawcą, jak złe-
mu, które mógł był uczynić, i na myśl o którem długo od trwogi drżał świat cały22.
Postać Attyli, kreowana przez dziewiętnastowiecznego dziejopisa,
urasta do rangi przebiegłego geniusza, okrutnego, a jednocześnie wzbu-
dzającego podziw swoją osobowością i niepospolitym charakterem. Me-
hoffer prawdopodobnie ulega sugestywnemu stylowi historyka i myśląc o
kompozycji malarskiej powraca pamięcią do przeczytanych opisów. Nie
stosuje się wprawdzie do konkretnych wskazówek Thierry’ego co do wy-
glądu zewnętrznego Attyli23, czy jego pałacu24, ale wyłuskuje spośród
licznych stronic najbardziej narzucające się detale i inspirujące jego typ
wyobraźni szczegóły. Drewniana konstrukcja siedziby władcy barbarzyń-
ców, ociosany gładko filar dźwigający sklepienie i tron pośrodku pomiesz-
czenia oraz postać nadwornego poety śpiewającego hymny ku czci władcy
mogą mieć rodowód w tekście historyka20. Sama relacja z przebiegu roko-

22 A. Thierry, op. cit., s. 1-2.
23 Thierry pisze: „Historyja zostawiła nam portret Attyli, według którego można sobie
wyrobić dość dokładne wyobrażenie o tym słynnym barbarzyńcy. Niski, szeroki w pier-
siach, miał głowę wielką, oczy małe i zagłębione, zarost na brodzie rzadki, nos spłaszczony,
płeć prawie czarną. Szyja z natury w tył przegięta i wzrok którym wodził naokoło siebie
niespokojnie a badawczo, nadawały postaci jego coś dumnego i nakazującego”. Zob za:
A. Thierry, op. cit., s. 39.
24 Thierry proponuje taki opis pałacu Attyli: „Pałac monarchy barbarzyńskiego stojący
na wzniesieniu, panował nad calem miastem, i zwracał z daleka na siebie uwagę wysoko
ku niebu strzelającymi wieżami. Nazwę pałacu nadawano kolistej, obszernej, ogrodzonej
przestrzeni mieszczącej wiele budynków, jakoto dom króla, jego ukochanej małżonki Kerki,
kilku synów i prawdopodobnie mieszkanie jego straży. Ogrodzenie równie jak budynki
znajdujące się wewnątrz, były drewniane. Dom Attyli położony prawdopodobnie w środku i
sam tylko posiadający wieżyce, oprawiony był w deski dziwnie dokładnie wygładzone i tak
ściśle ze sobą połączone, że zdawały się tworzyć ścianę z jednej sztuki.(...) Dach [domu kró-
lowej] spoczywał na filarach starannie ociosanych, pomiędzy któremi biegł szereg łuków z
drzewa toczonego, opartych na małych kolumnach, co tworzyło jakby arkady galeryi”. Zob.
za: A. Thierry, op. cit., s. 71-72.
2-J Mehoffer, ukazując wnętrze siedziby Attyli, wykorzystuje elementy opisu Thierryńgo
odnoszące się zarówno do pałacu króla, jak i królowej (patrz przypis 21). O tronie królew-
skim Thierry pisze na stronie 64: „Wejście do namiotu królewskiego zatamowane było
mnóstwem straży stojącej płotem naokoło; posłowie zdołali przebić te szeregi (...) i zastali
pośrodku namiotu Attylę na drewnianym siedzeniu”. W pierwszym tomie Thierry wśród
świty Attyli wymienia również nadwornych poetów śpiewających hymny ku czci króla.
 
Annotationen