38
MACIEJ GĄSIOROWSKI
w dolnej kondygnacji wieży), że zrodziło się przypuszczenie, a z czasem
pewność, iż źródłem ilustracji siedemnastowiecznego historyka nie był
oryginalny budynek, lecz właśnie obraz Weydena. To jednak nie podwa-
żyło ustalonej tożsamości fundatora. Przyjęto bowiem za mało prawdopo-
dobne, aby tak skrupulatny dokumentalista jak Sanderus, który poświę-
cił wiele lat na podróżowanie od miejscowości do miejscowości, by tam, u
źródeł, zbierać informacje i portretować godne uwiecznienia obiekty, tym
razem popełnił tak poważne zaniedbanie i umieścił w swym dziele przy-
padkową rycinę25. Badania Annę Markham Schulz potwierdziły, że za-
mek Bladelina i fortyfikacje miejskie już w czasie rebelii przeciwko cesa-
rzowi Maksymilianowi w 1488 r. uległy całkowitemu zniszczeniu26. Nie
ma nic zadziwiającego w dążeniu Sanderusa do zamieszczenia w swej
księdze właśnie śladu obecności Pietera Bladelina w Middelburgu, a za
najwymowniejszy uznać należy jego rezydencję. Ten człowiek, wywodzą-
cy się z niezamożnej mieszczańskiej rodziny farbiarzy, uzyskał w niedłu-
gim czasie godności stawiające go wśród najbardziej znaczących dostojni-
ków burgundzkiego dworu. Ze względu na wykazywane zdolności
wcześnie powierzono mu szefowanie finansami miejskimi Brugii, a w
wieku 30 lat dołączył do dworu księcia Filipa Dobrego, by wkrótce wejść
do grona jego zaufanych doradców, jako maltre d’hotel, minister finansów
i zdolny dyplomata27. Wolą autoupamiętnienia jednego z najbogatszych i
2,1 Antonius Sanderus był znakomitym profesorem, teologiem i poetą łacińskim, jak
również flamandzkim historykiem i archeologiem. Flandria Illustrata jest doskonałym
przykładem jego starannej, detalicznej pracy. Jego celem stało się udokumentowanie w
tym monumentalnym dziele tyle flamandzkich obiektów architektonicznych i danych geo-
graficznych, ile jeden człowiek był tylko w stanie zgromadzić. Stąd, na ironię, wydaje się,
że wszystkie ilustracje trzech tomów dzieła to rysunki z natury, prócz zamku Bladelina.
Pełna biografia Sanderusa w: V. Fris, „Antoine Sanderus”, Bibliograpliie nationale de Bel-
gique, Brussels 1911-1913, t. 21, s. 317-367 (cyt. za: S. N. Blum, op. cit., s. 24-25, 124).
26 Vlaa??ische Kronijk - Diuersche zaken liier onder oerclaerst getrocken uut zeekere
clironicken ende andere boecken (1416 tot 1598), (w:) Ch. Piot, Chroniąues de Brabant et
de Flandre, Brussels 1879, s. 264n.; N. Des pars, Cronijcke van den Lande ende Graefsce-
pe van Vlaenderen van de jaeren 405 tot 1492, Bruges, IV, 1840, s. 423 (cyt. za: A. Mark-
ham Schulz, The Columba-Altarpiece and Rogier van der Weydens Stylistic Deuelop-
ment, „Munchner Jahrbuch der bildenden Kunst”, 3. F. 22 (1971), s. 65-66 i 107). Stopień
zniszczenia Middelburga był tak poważny, że cesarz Karol V zagwarantował w liście z 12
lipca 1518 roku 3600 livrów na odbudowę place et maison de Middelbbourg. Wedle kronik
w 1660 roku zamek w Middelburgu jeszcze istniał (zapewne przebudowany), jednak po
1720 stopniowo popadał w ruinę (zob. A. Markham Schulz, op. cit., s. 107).
2' Pieter Bladalin, urodzony ok. 1410 roku jako syn Pietera de Leestmaker, brugijskie-
go farbiarza, po ślubie z Margareite van de Vageviere buduje dom w Brugii i wkrótce zo-
staje mu powierzone prowadzenie miejskiej kasy. W 1440 roku zostaje przyjęty na bur-
gundzki dwór, gdzie pozostaje w służbie księcia do końca swego życia. Wsławił się jako
dyplomata i mediator. W 1440 roku wraz z 01ivierem de la Marche sprawował poselstwo
do Anglii, którego skutkiem było uwolnienie księcia orleańskiego, po 25 latach tamtejszej
MACIEJ GĄSIOROWSKI
w dolnej kondygnacji wieży), że zrodziło się przypuszczenie, a z czasem
pewność, iż źródłem ilustracji siedemnastowiecznego historyka nie był
oryginalny budynek, lecz właśnie obraz Weydena. To jednak nie podwa-
żyło ustalonej tożsamości fundatora. Przyjęto bowiem za mało prawdopo-
dobne, aby tak skrupulatny dokumentalista jak Sanderus, który poświę-
cił wiele lat na podróżowanie od miejscowości do miejscowości, by tam, u
źródeł, zbierać informacje i portretować godne uwiecznienia obiekty, tym
razem popełnił tak poważne zaniedbanie i umieścił w swym dziele przy-
padkową rycinę25. Badania Annę Markham Schulz potwierdziły, że za-
mek Bladelina i fortyfikacje miejskie już w czasie rebelii przeciwko cesa-
rzowi Maksymilianowi w 1488 r. uległy całkowitemu zniszczeniu26. Nie
ma nic zadziwiającego w dążeniu Sanderusa do zamieszczenia w swej
księdze właśnie śladu obecności Pietera Bladelina w Middelburgu, a za
najwymowniejszy uznać należy jego rezydencję. Ten człowiek, wywodzą-
cy się z niezamożnej mieszczańskiej rodziny farbiarzy, uzyskał w niedłu-
gim czasie godności stawiające go wśród najbardziej znaczących dostojni-
ków burgundzkiego dworu. Ze względu na wykazywane zdolności
wcześnie powierzono mu szefowanie finansami miejskimi Brugii, a w
wieku 30 lat dołączył do dworu księcia Filipa Dobrego, by wkrótce wejść
do grona jego zaufanych doradców, jako maltre d’hotel, minister finansów
i zdolny dyplomata27. Wolą autoupamiętnienia jednego z najbogatszych i
2,1 Antonius Sanderus był znakomitym profesorem, teologiem i poetą łacińskim, jak
również flamandzkim historykiem i archeologiem. Flandria Illustrata jest doskonałym
przykładem jego starannej, detalicznej pracy. Jego celem stało się udokumentowanie w
tym monumentalnym dziele tyle flamandzkich obiektów architektonicznych i danych geo-
graficznych, ile jeden człowiek był tylko w stanie zgromadzić. Stąd, na ironię, wydaje się,
że wszystkie ilustracje trzech tomów dzieła to rysunki z natury, prócz zamku Bladelina.
Pełna biografia Sanderusa w: V. Fris, „Antoine Sanderus”, Bibliograpliie nationale de Bel-
gique, Brussels 1911-1913, t. 21, s. 317-367 (cyt. za: S. N. Blum, op. cit., s. 24-25, 124).
26 Vlaa??ische Kronijk - Diuersche zaken liier onder oerclaerst getrocken uut zeekere
clironicken ende andere boecken (1416 tot 1598), (w:) Ch. Piot, Chroniąues de Brabant et
de Flandre, Brussels 1879, s. 264n.; N. Des pars, Cronijcke van den Lande ende Graefsce-
pe van Vlaenderen van de jaeren 405 tot 1492, Bruges, IV, 1840, s. 423 (cyt. za: A. Mark-
ham Schulz, The Columba-Altarpiece and Rogier van der Weydens Stylistic Deuelop-
ment, „Munchner Jahrbuch der bildenden Kunst”, 3. F. 22 (1971), s. 65-66 i 107). Stopień
zniszczenia Middelburga był tak poważny, że cesarz Karol V zagwarantował w liście z 12
lipca 1518 roku 3600 livrów na odbudowę place et maison de Middelbbourg. Wedle kronik
w 1660 roku zamek w Middelburgu jeszcze istniał (zapewne przebudowany), jednak po
1720 stopniowo popadał w ruinę (zob. A. Markham Schulz, op. cit., s. 107).
2' Pieter Bladalin, urodzony ok. 1410 roku jako syn Pietera de Leestmaker, brugijskie-
go farbiarza, po ślubie z Margareite van de Vageviere buduje dom w Brugii i wkrótce zo-
staje mu powierzone prowadzenie miejskiej kasy. W 1440 roku zostaje przyjęty na bur-
gundzki dwór, gdzie pozostaje w służbie księcia do końca swego życia. Wsławił się jako
dyplomata i mediator. W 1440 roku wraz z 01ivierem de la Marche sprawował poselstwo
do Anglii, którego skutkiem było uwolnienie księcia orleańskiego, po 25 latach tamtejszej