66
PIOTR KORDUBA
Najwyższe piętra gdańskich kamienic były najbardziej zróżnicowane
funkcjonalnie. Umieszczane na nich pokoje kolekcjonerskie, pokoje do
gry czy w jakiś sposób specjalne pomieszczenia mieszkalne tylko pozor-
nie nie miały ze sobą wiele wspólnego. Nie były to wnętrza niezbędne dla
podstawowego funkcjonowania domu, a służyły ponad zwyczajnym stan-
dardom mieszkaniowym. Ich użytkowanie wiązało się raczej ze spędza-
niem wolnych chwil, intelektualną lub sportową rozrywką. Położenie
tych pokojów - najwyższe piętro i zarazem koniec komunikacyjnej drogi
pozwalały na ich alienację spośród innych domowych pomieszczeń
i związanych z nimi funkcji. Separacja tych pokojów była jednak ambi-
walentna. Jak wcześniej wspomnieliśmy, gdańskie kolekcje patrycju-
szowski były dla wybranych gości dostępne, zwiedzający docierali zatem
na te najwyższe piętra. Był to zatem obszar przestrzeni o reglamento-
wanej dostępności - przestrzeni półpublicznej.
Dokonany przez nas podział gdańskiego domu na strefy dostępności
przekonuje o jego bardzo złożonej, ale konsekwentnej organizacji. Zasa-
da, która nią rządziła, opierała się nie tylko na podziałach kondygnacyj-
nych, ale również traktowych. Tym samym stopień dostępności domu
należy śledzić w dwóch układach: horyzontalnym, czyli od przedproża do
6. J.K. Schultz, Dom przy ul. św. Ducha 101 - sień, akwaforta 1857 r.
PIOTR KORDUBA
Najwyższe piętra gdańskich kamienic były najbardziej zróżnicowane
funkcjonalnie. Umieszczane na nich pokoje kolekcjonerskie, pokoje do
gry czy w jakiś sposób specjalne pomieszczenia mieszkalne tylko pozor-
nie nie miały ze sobą wiele wspólnego. Nie były to wnętrza niezbędne dla
podstawowego funkcjonowania domu, a służyły ponad zwyczajnym stan-
dardom mieszkaniowym. Ich użytkowanie wiązało się raczej ze spędza-
niem wolnych chwil, intelektualną lub sportową rozrywką. Położenie
tych pokojów - najwyższe piętro i zarazem koniec komunikacyjnej drogi
pozwalały na ich alienację spośród innych domowych pomieszczeń
i związanych z nimi funkcji. Separacja tych pokojów była jednak ambi-
walentna. Jak wcześniej wspomnieliśmy, gdańskie kolekcje patrycju-
szowski były dla wybranych gości dostępne, zwiedzający docierali zatem
na te najwyższe piętra. Był to zatem obszar przestrzeni o reglamento-
wanej dostępności - przestrzeni półpublicznej.
Dokonany przez nas podział gdańskiego domu na strefy dostępności
przekonuje o jego bardzo złożonej, ale konsekwentnej organizacji. Zasa-
da, która nią rządziła, opierała się nie tylko na podziałach kondygnacyj-
nych, ale również traktowych. Tym samym stopień dostępności domu
należy śledzić w dwóch układach: horyzontalnym, czyli od przedproża do
6. J.K. Schultz, Dom przy ul. św. Ducha 101 - sień, akwaforta 1857 r.