Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 61.1999

DOI article:
Tylicki, Jacek: Obraz Strobla w Prado - Misterium Fascinosum
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.49352#0445
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Polemiki

431

w malowidle i łączący się z nim główny zakulisowy
cel Władysława - odzyskanie dziedzicznej korony
szwedzkiej (s. 139-140) - nie były raczej po myśli
europejskich mocarstw. Rzeczpospolita przestawała
się zresztą powoli liczyć w dyplomacji, a jednocze-
śnie panować nad swym pruskim wasalem.
Takie są założenia, o których piszę w skrócie
ponownie, wychodząc naprzeciw Polemistce, która
stawia przy nich liczne znaki zapytania (s. 472-473,
474), a zatem są one dla Niej niejasne. Podobne
kombinacje i plany roszad politycznych istniały
w ówczesnej Europie, jak świadczy o tym np. roz-
mowa przeprowadzona wkrótce po zawarciu rozej-
mu Polski ze Szwecją w Starym Targu miedzy me-
diującymi przedstawicielami królów Wielkiej
Brytanii i Francji w rozmowach pokojowych, Sir
Thomasem Roe i baronem de Charnassy (28 IX
1629). Ten ostatni zaproponował wybór na króla
rzymskiego - a zatem następnego cesarza - księcia
bawarskiego, i zorganizowanie dla tego celu popar-
cia monarchów Europy, a przede wszystkim po-
szczególnych członków kolegium elektorskiego.
Rezultatem miało być złamanie potęgi Habsburgów,
odwołanie Edyktu Restytucyjnego i - wraz z przy-
wróceniem rodziny „króla zimowego” do Palatyna-
tu i Czech - przywrócenie pokoju europejskiego
i wolności religijnych. O tym wszystkim donosił
z Gdańska Roe szyfrowanym pismem do Londynu
Sir Dudleyowi Carletonowi, a parę dni przedtem -
oględnie do Hagi „królowej zimowej” Elżbiecie Stu-
art10 11. Kluczowe dla dramatu europejskiego postacie
wygnańców z Palatynatu pojawiają się też w naszej
z Meyerem interpretacji (s. 131-132, 140), choć
dziesięć lat wcześniej pozostałe figury na politycz-
nej szachownicy Europy ustawiano inaczej. W 1629
roku pisał Roe: I pray God this be not a French
nightingale, that sings sweetly, but is all voyceu
(swoją drogą, widać niewiele się na tym świecie
zmienia); takim samym, lecz polskim słowikiem
mógł się okazać później Władysław IV. Już Zygmunt
III zgłaszał w tym samym 1629 roku propozycje

10 Public Record Office, London, State Papers, 88/5, p. 2,
f. 148r.-149r. i 137r.-137v.
11 Ibid., f. 137v.
12 Public Record Office, London, State Papers, 88/7, p. 1,
f,12r.-12v. (Relation ofSir Thomas Roe on his mission to
Poland).
13 Public Record Office, London, State Papers, 88/8, p. 1,
f. 114r.-115r. (F. Gordon do J. Coke’a, Gdańsk,
3.XII. 1632); 88/8, p. 2, f. 136v. (relacja z sejmu korona-
cyjnego, 16.11.1633); 88/9, p. 1, f. 186r. (Sir George Do-
uglas, ambasador angielski na rozmowy pokojowe ze
Szwecją wrzesień 1635: król proponuje na miejsce roko-
wań europejskich Pragę lub Wrocław); 88/9, p. 2, f. 155v.

ustanowienia pokoju w Europie (choć - zgodnie ze
swymi predylekcjami - opartego na warunkach ce-
sarskich)12, jego syn zaś oficjalnie podjął tę myśl
zaraz po wyborze w 1632 roku, a następnie w czasie
i po zawarciu traktatu ze Szwedami w Sztumskiej
Wsi w 1635 roku13. Byłby to już zupełnie inny po-
kój, jako że ze strony protestanckiej dyplomacji
podnoszono wtedy złe stosunki Władysława z Habs-
burgami i jezuitami, dobre zaś, oparte na wzajemnej
sekretnej korespondencji - z Gustawem Adolfem
(zm. 1632) i elektorem brandenburskim; chwalono
też powściągliwość religijną króla i jego przychyl-
ność innowiercom14. Wszystkie te cechy i działania
nowego monarchy - z czego częściowo tylko zdawa-
no sobie ówcześnie sprawę —miały służyć powroto-
wi Wazów na dziedziczny tron szwedzki, co podkre-
śliłem w naszym artykule (s. 139-140). To samo
odnosi się do planów matrymonialnych Władysła-
wa. Oprócz wzmiankowanych tu już awansów
w kierunku córki palatyna reńskiego, rozważał on
również, w zależności od zmiennej sytuacji politycz-
nej, mariaż z księżniczką brandenburską Katarzyną
wdową po Gaborze Bethlenie siedmiogrodzkim
(jeszcze jako królewicz), w 1633 roku zaś popierał
związek zmarłego wkrótce potem młodszego brata,
Aleksandra, z Krystyną szwedzką15. Wiele z wymie-
nionych przed chwilą postaci występuje według in-
terpretacji Tylicki-Meyer w malowidle madryckim.
Czy jednak rzeczywiście to historyczne tło ma
przełożenie na ukryte znaczenia w malowanym
spektaklu? Polemistka zdaje się miejscami (s. 477-
478) twierdzić, że absolutnie nie, gdyż obraz w Pra-
do jest normalnym przedstawieniem tematu ikono-
graficznego według wszystkich typowych dla niego
reguł (s. 466-467, 471, 477, 481), który najwyżej
mógł posłużyć dla ukazania współczesnej uczty
dworskiej, dopatrywanie się zaś wszędzie ukrytej
symboliki jest nadużyciem. Otóż z przytoczonych
przez Polemistkę opracowań ikonograficznych
(s. 467 przyp. 9), dość mało szczegółowych zresztą
wcale nie wynika, ze obraz jest typowy, i - szczerze
(F. Gordon do J. Coke’a, Gdańsk, 26.XII. 1635). Z mowy
ambasadora francuskiego do Władysława IV w 1638 r.
(Public Record Office, London, State Papers, 88/10, p. 1,
f. 126r.-l 26v.) wynika, że jeszcze wtedy król występował
do władców europejskich ze swą ofertą pośrednictwa.
14 Public Record Office, London, State Papers, 88/7, p. 1,
f. 51 r. (Sir Thomas Roe do Sir Dudleya Carletona,
Gdańsk, 24.1.1630); 88/7, p. 2, f. 344r.-346v. (T. Roe do
króla Karola I - Observations of Matter of State of Po-
land); 88/8, p. 2, f. 142v. (F. Gordon do J. Coke’a,
Gdańsk, 23.IV. 1633).
15 Public Record Office, London, State Papers, 88/7, p. 1,
f. 51r; 88/8, p. 2, f. 136 v. (por. przyp. 14 i 13).
 
Annotationen