78
Mieczysław Morka
19. Tondo z Dawidem, fot. S. Stępniewski
20. Tondcrz Salomonem, fot. S. Stępniewski
to przedstawiał: Albowiem jak słudzy są sługami, tak panowie z panami w najlepszej są
komitywie, jeśli odrzucą obustronnie dość daleko posuniętą poufałość. Ze względu na to
cesarz Hadrian spostrzegłszy kiedyś, że jeden z jego klientów kroczy w środku między dwo-
ma senatorami, wysłał gwardzistę z rozkazem, aby wymierzył zuchwalcowi policzek i zapo-
wiedział: „Nie waż się spacerować pomiędzy tymi, których możesz jeszcze być sługą".
Aleksander zaś, zdobywca świata, zapytany niegdyś czy chciałby wziąć udział w igrzyskach
olimpijskich, ,, chętnie - odparł — stanąłbym do tych zawodów, gdybym wiedział, że współza-
wodniczyć tam będą ze mną królowie". Mądry ten władca nie chciał się zniżyć do zbyt
bezpośredniej styczności z ciemnym podejrzanym tłumem; natomiast chętnie spotkałby się
z ludźmi swej kondycji, gdyby tylko się znaleźli77. Erazm z Rotterdamu w liście do polskiego
władcy podkreślał, że do najpotężniejszych monarchów świata [...] należy się zbliżać nie
tylko w porę ale i z należytym uszanowaniem78. Jak w praktyce okazywano uszanowanie
możemy się przekonać oglądając m.in. drzeworyt w tzw. Statucie Łaskiego, na którym zbli-
żając się do siedzącego na tronie monarchy, kanclerz ceremonialnie ugina kolano (genufle-
xio). Powszechne było wówczas także klękanie przed władcą. Dobry przykład pochodzi
z dworu polskiego. Bawiący w czerwcu 1529 r. w Wilnie Andrea Valentino, sekretarz księ-
cia Ferrary, relacjonował w liście do Alfonsa d'Este, że był świadkiem, jak królowa Bona
pokazywała nadwornemu cyrulikowi Giacomo da Montagnana przywieziony właśnie por-
tret margrabiego Federica II Gonzagi. Pisał, że demonstrowała go z takim ceremoniałem,
z jakim pokazuje się płaszcz św. Marka w Wenecji, tak, że cyrulik musiał przed nim klęknąć
ze złożonymi rękami79. Za nonsensowne trzeba więc uznać, że mający wysokie poczucie
77 W. ECK, Dialog o rządzeniu Rzecząpospolitą, tłum. S. Kazikowski, [w:] Studia i materiały z dziejów nauki polskiej.
Seria „Historia Nauk Społecznych" z. 13, Warszawa 1975, s. 11.
78 Korespondencja Erazma..., s. 67.
79 W. POCIECHA, Królowa Bona (1494-1557). Czasy i ludzie Odrodzenia, Poznań 1958, t. 3, s. 187.
Mieczysław Morka
19. Tondo z Dawidem, fot. S. Stępniewski
20. Tondcrz Salomonem, fot. S. Stępniewski
to przedstawiał: Albowiem jak słudzy są sługami, tak panowie z panami w najlepszej są
komitywie, jeśli odrzucą obustronnie dość daleko posuniętą poufałość. Ze względu na to
cesarz Hadrian spostrzegłszy kiedyś, że jeden z jego klientów kroczy w środku między dwo-
ma senatorami, wysłał gwardzistę z rozkazem, aby wymierzył zuchwalcowi policzek i zapo-
wiedział: „Nie waż się spacerować pomiędzy tymi, których możesz jeszcze być sługą".
Aleksander zaś, zdobywca świata, zapytany niegdyś czy chciałby wziąć udział w igrzyskach
olimpijskich, ,, chętnie - odparł — stanąłbym do tych zawodów, gdybym wiedział, że współza-
wodniczyć tam będą ze mną królowie". Mądry ten władca nie chciał się zniżyć do zbyt
bezpośredniej styczności z ciemnym podejrzanym tłumem; natomiast chętnie spotkałby się
z ludźmi swej kondycji, gdyby tylko się znaleźli77. Erazm z Rotterdamu w liście do polskiego
władcy podkreślał, że do najpotężniejszych monarchów świata [...] należy się zbliżać nie
tylko w porę ale i z należytym uszanowaniem78. Jak w praktyce okazywano uszanowanie
możemy się przekonać oglądając m.in. drzeworyt w tzw. Statucie Łaskiego, na którym zbli-
żając się do siedzącego na tronie monarchy, kanclerz ceremonialnie ugina kolano (genufle-
xio). Powszechne było wówczas także klękanie przed władcą. Dobry przykład pochodzi
z dworu polskiego. Bawiący w czerwcu 1529 r. w Wilnie Andrea Valentino, sekretarz księ-
cia Ferrary, relacjonował w liście do Alfonsa d'Este, że był świadkiem, jak królowa Bona
pokazywała nadwornemu cyrulikowi Giacomo da Montagnana przywieziony właśnie por-
tret margrabiego Federica II Gonzagi. Pisał, że demonstrowała go z takim ceremoniałem,
z jakim pokazuje się płaszcz św. Marka w Wenecji, tak, że cyrulik musiał przed nim klęknąć
ze złożonymi rękami79. Za nonsensowne trzeba więc uznać, że mający wysokie poczucie
77 W. ECK, Dialog o rządzeniu Rzecząpospolitą, tłum. S. Kazikowski, [w:] Studia i materiały z dziejów nauki polskiej.
Seria „Historia Nauk Społecznych" z. 13, Warszawa 1975, s. 11.
78 Korespondencja Erazma..., s. 67.
79 W. POCIECHA, Królowa Bona (1494-1557). Czasy i ludzie Odrodzenia, Poznań 1958, t. 3, s. 187.