Jak oglądano Rolkę?
123
13. Kosmorama, 1834, Theodor Hosemann.
Fot. Internet
źródła z 1. połowy XIX w. W taryfie podatkowej z czasów Księstwa Warszawskiego
m.in. wymienia się tych, „którzy z optyką chodzą". Z kolei Łukasz Gołębiowski przy opisy-
waniu widowisk stwierdza, że „innych wabi fizyczny gabinet, osoby woskowe, Panorama
lub Kosmorama, czyli optyka miast, widoków [wszystkie podkr. JP]"3°. Notabene nazwa
- kosmorama - znajduje potwierdzenie choćby we wcześniej opisanej rycinie.
***
Schyłek XVIII i 1. połowa XIX w. to czas rozwoju wszelkiego rodzaju ekspozycji,
w których wykorzystywano zjawiska i urządzenia optyczne. Ostatnie, niczym magia, za-
wsze były przedmiotem szczególnego zainteresowania. Tego dowodem na przykład, znana
przypuszczalnie już w starożytności, camera obscura (praprototyp aparatu fotograficzne-
go), szeroko stosowana przez malarzy do wykreślania perspektywy, czy laterna magica (pra-
prototyp diaskopu), wynaleziona w połowie XVII w. Tu, jako ciekawostkę, warto dodać, iż
camera obscura znajduje zastosowanie w ks. Benedykta Chmielowskiego przepisie na „Jak
widzieć może siedzący w pokoju, co się dzieje na dworze"31.
s. 205-228; Słownik terminologiczny zabytków, z. 3: Instrumenty muzyczne, cz. 2: Instrumenty strunowe, dęte, perkusyj-
ne, samogrające i varia, oprac. Jerzy GOŁOS, Olga SIEJNA-BERNADY, Maria ZEYLAND-KORYTEK, Warszawa
1995, s. 114. O tym, że katarynka to instrument muzyczny świadczy też informacja Antoniego Magiera (1762-1837), iż
w Warszawie wieczorami rozbrzmiewała po ulicach muzyka z katarynek (id., Estetyka miasta stołecznego Warszawy,
Wrocław-Warszawa-Kraków 1963, s. 215).
30 Pierwsza wzmianka źródłowa za: RASZEWSKI, op. cit., s. 7, następna z: Łukasz GOŁĘBIOWSKI, Opisanie histo-
ryczno-statystyczne Warszawy, Warszawa 1827, s. 220 (cytat przytoczony też w: Stanisław MILEWSKI, Intymne życie
niegdysiejszej Warszawy, Warszawa 2008, s. 38). Co ciekawe, przywołanego znaczenie słowa 'optyka' nie znajdujemy
u Samuela Bogumiła LINDEGO, Słownikjęzyka polskiego, t. II, cz. I, Warszawa 1809, s. 537, gdzie 'optyka' to „nauka
widoku światła".
31 Zob. np. Małgorzata KOMZA, „O radościach i nauce z latarni magicznej płynących", [w:] Initium sapientiae humilitas.
Studia ofiarowane Profesorowi Jakubowi Pokorze z okazji 70. urodzin, red. naukowa Magdalena M. OLSZEWSKA,
123
13. Kosmorama, 1834, Theodor Hosemann.
Fot. Internet
źródła z 1. połowy XIX w. W taryfie podatkowej z czasów Księstwa Warszawskiego
m.in. wymienia się tych, „którzy z optyką chodzą". Z kolei Łukasz Gołębiowski przy opisy-
waniu widowisk stwierdza, że „innych wabi fizyczny gabinet, osoby woskowe, Panorama
lub Kosmorama, czyli optyka miast, widoków [wszystkie podkr. JP]"3°. Notabene nazwa
- kosmorama - znajduje potwierdzenie choćby we wcześniej opisanej rycinie.
***
Schyłek XVIII i 1. połowa XIX w. to czas rozwoju wszelkiego rodzaju ekspozycji,
w których wykorzystywano zjawiska i urządzenia optyczne. Ostatnie, niczym magia, za-
wsze były przedmiotem szczególnego zainteresowania. Tego dowodem na przykład, znana
przypuszczalnie już w starożytności, camera obscura (praprototyp aparatu fotograficzne-
go), szeroko stosowana przez malarzy do wykreślania perspektywy, czy laterna magica (pra-
prototyp diaskopu), wynaleziona w połowie XVII w. Tu, jako ciekawostkę, warto dodać, iż
camera obscura znajduje zastosowanie w ks. Benedykta Chmielowskiego przepisie na „Jak
widzieć może siedzący w pokoju, co się dzieje na dworze"31.
s. 205-228; Słownik terminologiczny zabytków, z. 3: Instrumenty muzyczne, cz. 2: Instrumenty strunowe, dęte, perkusyj-
ne, samogrające i varia, oprac. Jerzy GOŁOS, Olga SIEJNA-BERNADY, Maria ZEYLAND-KORYTEK, Warszawa
1995, s. 114. O tym, że katarynka to instrument muzyczny świadczy też informacja Antoniego Magiera (1762-1837), iż
w Warszawie wieczorami rozbrzmiewała po ulicach muzyka z katarynek (id., Estetyka miasta stołecznego Warszawy,
Wrocław-Warszawa-Kraków 1963, s. 215).
30 Pierwsza wzmianka źródłowa za: RASZEWSKI, op. cit., s. 7, następna z: Łukasz GOŁĘBIOWSKI, Opisanie histo-
ryczno-statystyczne Warszawy, Warszawa 1827, s. 220 (cytat przytoczony też w: Stanisław MILEWSKI, Intymne życie
niegdysiejszej Warszawy, Warszawa 2008, s. 38). Co ciekawe, przywołanego znaczenie słowa 'optyka' nie znajdujemy
u Samuela Bogumiła LINDEGO, Słownikjęzyka polskiego, t. II, cz. I, Warszawa 1809, s. 537, gdzie 'optyka' to „nauka
widoku światła".
31 Zob. np. Małgorzata KOMZA, „O radościach i nauce z latarni magicznej płynących", [w:] Initium sapientiae humilitas.
Studia ofiarowane Profesorowi Jakubowi Pokorze z okazji 70. urodzin, red. naukowa Magdalena M. OLSZEWSKA,