Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 80.2018

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Witwińska, Magdalena: Tomasz Jank, „Życie i twórczo¬ść malarska brata Adama Swacha (1668-1747)”, Instytut Studiów Franciszkańskich, [Kraków] 2017, ss. 434, il. 281
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.71010#0213
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Recenzje

211

1. Adam Swach,
Cud św. Antoniego z osłem, Poznań,
kościół franciszkanów, (1726?).
Fot. Piotr Drewniak


zakonów, nie tylko franciszkanów (Poznań 1702,
1733; Kalisz 1715; Pyzdry 1716, ok. 1735; Kraków
1720), cystersów (Ląd 1711, 1712, 1722), ale też
jezuitów (Krasnystaw 1723; Jarosław 1731, 1732;
Piotrków Trybunalski 1727), cysterek (Owińska
1730), czy reformatów (Szamotuły). Zlecenia otrzy-
mywał także z plebanii od proboszczów, z kolegiaty
w Łowiczu, czasem od osób świeckich. Miał więc
niemałe wzięcie i szerokie pole działania. Był szyb-
ki i terminowy. Obywał się zwykle bez pomocników.
O jego pracowitości - zauważa Autor - mówią też
tak zwane dniówki o pokaźnych rozmiarach nakła-
danego pod fresk tynku, które sobie wyznaczał do
pracy na dany dzień, starając się nie dopuścić do ich
przedwczesnego przeschnięcia. Jako freskant nie miał
w swoim czasie właściwie konkurentów. Oprócz ma-
larstwa ściennego uprawiał też malarstwo sztalugo-
we, portret, swymi obrazami ozdabiał ołtarze.
W głębokim przekonaniu Autora zaszufladko-
wanie Adama Swacha do wspomnianej kategorii
epigonów późnego baroku jest, mimo wszystkich
niedomogów i konserwatyzmu jego sztuki, daleko
idącym uproszczeniem. Artysta ten był bowiem
uważnym obserwatorem nowych, narastających ten-
dencji, widocznych w teorii i praktyce Pozza, doj-
rzał możliwości zawarte w koncepcji, którą określa-
my dzisiaj terminem panoramy. Nigdy się jednak
zdecydowanie za żadnym z tych kierunków nie opo-
wiedział, choć próbował wyciągnąć z każdego nich
praktyczne wnioski, czego przykładem jego realiza-
cje, choćby w Wełnie, czy Poznaniu (1728, 1729,
quadratura), czy w Owińskach (1729-1730, tak zwa-
na półpanorama).
Ideowym założeniem malarstwa Swacha było,
jak podkreśla Autor, barokowe docere i ono formo-
wało jego postawę jako twórcy. „Awangardzistą"

Swach więc nie był. Jego sztuka miała za zadanie
przede wszystkim uczyć, a dopiero w dalszej kolej-
ności zdobić i cieszyć oko. Stąd ważną rolę przyzna-
wał szeroko pojętej informacji, co sprawia, że jego
polichromie zagęszczone są mnogością przedsta-
wień biblijnych, alegorycznych, emblematycznych,
hagiograficznych i takich wreszcie jak apoteozy
i chwały. Wykorzystywał do maksimum każdy wol-
ny kawałek sklepienia czy ściany, nie pomijając
sklepiennych spływów, jak i skrawków ścian tarczo-
wych, z trudem mieszcząc się w polach sztywno za-
kreślonych przez stiukowe, okalające malowidła
ramy i pozwalając sobie na coraz mniej już atrakcyj-
ny horror vacui. Miał szeroką wiedzę na temat życia
i śmierci patronów, cudów dokonywanych przez re-
prezentatywnych dla danego zakonu świętych,
zwłaszcza takich, jak św. Franciszek z Asyżu,
św. Antoni z Padwy (Kazanie do ryb, Cud z osłem),
czy misyjnej działalności męczenników w egzotycz-
nych krajach, na przykład jezuity św. Franciszka
Ksawerego. Ukazywał z epickim zacięciem losy
przedmiotów szczególnego kultu (cykl Cudowne
ocalenie jarosławskiej Piety), nie pomijał, rzecz ja-
sna, tematyki walki z herezją. Stale rozwijał swoją
wiedzę w tym zakresie oraz wzbogacał zbiór rycin-
wzorów, chcąc tę bogatą tematykę swoim pędzlem
przekazać wiernym w możliwie największej liczbie
wariantów przedstawień. W scenariuszach realizo-
wanych polichromii, tak gęsto nasyconych treścią,
miał zapewne Swach udział niemały - zauważa
Jank. Nie jedno z tych przedstawień odczytuje pod
względem ikonograficznym na nowo, wzbogacając
znaną ich interpretację o nieznane dotąd szczegóły.
Dzieła swego malarstwa ściennego artysta opatry-
wał zwykle dekoracyjnie opracowanymi sygnaturami,
wyposażając je w dokładne informacje o datach ich
 
Annotationen