KRYSTYNA SINKO-POPIELOWA
RENESANSOWE CYBORIUM Z R. 1542
W ZAWICHOŚCIE.
Wczesno gotycki kościół fran-
ciszkański w Zawichoście stracił
w ciągu wieków swe pierwotne urzą-
dzenie; obecnie najstarszy zabytek
pochodzi dopiero z wieku XVI. Jest
to kamienna oprawa niszy na komu-
nikanty, znajdująca się w ścianie za
wielkim ołtarzem. Reszta: sprzęty,
nagrobki, ołtarze nie sięgają poza
wiek XVII 1). Owo cyborium,
samo przez się bardzo skromne,
zwraca na się uwagę tym, że po-
daje imię i nazwisko twórcy, jego
gmerk i datę powstania. Literatura
przedmiotu: krótki opis Łuszczkie-
wicza i osobna jego wzmianka
o gmerku2), a także notatki arch.
Konstantego Wojciechowskiego 3),
nie wyczerpują zagadnienia. Warto
więc ten samotny zabytek umieścić
w jakimś towarzystwie współczes-
nym. Ryc. 12.
Obramienie dosyć dziś zniszczone, wysokie 114 cm szerokie w gzymsie ko-
ronującym 81 cm, szer. w kolumnach 65 cm, ma prosty schemat: na dolnym
gzymsie wspierają się dwie pół-kolumienki, na nich leży przełamany gzyms
z (również przełamującym się) belkowaniem. Między kolumienki wtłoczona
archiwolta, bez żadnej optycznej podstawy. W środkowym polu archiwolty
umieszczono ciężki klucz. Dolny gzyms składa sięz dwu zasadniczych części:
górnego występu i obramowanej płyty z napisem, tworzącej rodzaj fryzu.
Miejsca baz kolumienek zajmują gładkie płaszczyzny z tarczami.
b W. ŁUSZCZKIEWICZ, Architektura najdawniejszych kościołów franciszkańskich,
SKHS IV (1891), 152.
2) 1. c. oraz: O znakach architektów i rzeźbiarzy na zabytkach w Polsce, Wiadomości
numizmatyczno-archeologiczne III, (1893), 52. Nb. rysunek Łuszczkiewicza jest błędny.
3) W zbiorach T. O. u. Z. P. w Warszawie. — Z polecenia Zakładu Architektury
Polskiej Pol. Warsz. pomiar i fotografie zabytku wykonał Zb. Ostaszewski w r. 1934.
RENESANSOWE CYBORIUM Z R. 1542
W ZAWICHOŚCIE.
Wczesno gotycki kościół fran-
ciszkański w Zawichoście stracił
w ciągu wieków swe pierwotne urzą-
dzenie; obecnie najstarszy zabytek
pochodzi dopiero z wieku XVI. Jest
to kamienna oprawa niszy na komu-
nikanty, znajdująca się w ścianie za
wielkim ołtarzem. Reszta: sprzęty,
nagrobki, ołtarze nie sięgają poza
wiek XVII 1). Owo cyborium,
samo przez się bardzo skromne,
zwraca na się uwagę tym, że po-
daje imię i nazwisko twórcy, jego
gmerk i datę powstania. Literatura
przedmiotu: krótki opis Łuszczkie-
wicza i osobna jego wzmianka
o gmerku2), a także notatki arch.
Konstantego Wojciechowskiego 3),
nie wyczerpują zagadnienia. Warto
więc ten samotny zabytek umieścić
w jakimś towarzystwie współczes-
nym. Ryc. 12.
Obramienie dosyć dziś zniszczone, wysokie 114 cm szerokie w gzymsie ko-
ronującym 81 cm, szer. w kolumnach 65 cm, ma prosty schemat: na dolnym
gzymsie wspierają się dwie pół-kolumienki, na nich leży przełamany gzyms
z (również przełamującym się) belkowaniem. Między kolumienki wtłoczona
archiwolta, bez żadnej optycznej podstawy. W środkowym polu archiwolty
umieszczono ciężki klucz. Dolny gzyms składa sięz dwu zasadniczych części:
górnego występu i obramowanej płyty z napisem, tworzącej rodzaj fryzu.
Miejsca baz kolumienek zajmują gładkie płaszczyzny z tarczami.
b W. ŁUSZCZKIEWICZ, Architektura najdawniejszych kościołów franciszkańskich,
SKHS IV (1891), 152.
2) 1. c. oraz: O znakach architektów i rzeźbiarzy na zabytkach w Polsce, Wiadomości
numizmatyczno-archeologiczne III, (1893), 52. Nb. rysunek Łuszczkiewicza jest błędny.
3) W zbiorach T. O. u. Z. P. w Warszawie. — Z polecenia Zakładu Architektury
Polskiej Pol. Warsz. pomiar i fotografie zabytku wykonał Zb. Ostaszewski w r. 1934.