128 JAROSŁAW WOJCIECHOWSKI (io)
Fot. J. Jodkowski
Ryc. 60. Odkopane mury teremu na tle fragmentu gotyckich murów obwodowych.
obronne nie wystarczało. Trzeba było od strony lądu otoczyć wzgórze fosami,
bądź powstałymi z głębokich parowów, bądź też umyślnie przekopanymi —
a na krawędziach umacniać palisadą i najeżać ostrokołami. Ślady takich drew-
nianych budowli pierwotnych znajdują się na wzgórzu grodzieńskim już w naj-
głębszych warstwach kulturowych, na poziomie, sięgającym głębokości 8 m od
poziomu obecnego terenu.
W trakcie prac wykopaliskowych, dokonanych przy poparciu Władz Woj-
skowych w latach 1932—1933 przez ówczesnego p. o. dyrektora Muzeum
Państwowego w Grodnie, p. Józefa Jodkowskiego, a uwieńczonych doniosłymi
odkryciami archeologicznymi, rzucającymi po raz pierwszy snop światła nad
mrokiem wieków okryte początki dziejów tego miejsca, odkopano na części
wzgórza od strony Niemna -—- prócz partii murów gotyckich, które były głów-
nym, świadomym celem rozpoczętych wówczas poszukiwań — zupełnie nagle
Fot. J. Jodkowski
Ryc. 60. Odkopane mury teremu na tle fragmentu gotyckich murów obwodowych.
obronne nie wystarczało. Trzeba było od strony lądu otoczyć wzgórze fosami,
bądź powstałymi z głębokich parowów, bądź też umyślnie przekopanymi —
a na krawędziach umacniać palisadą i najeżać ostrokołami. Ślady takich drew-
nianych budowli pierwotnych znajdują się na wzgórzu grodzieńskim już w naj-
głębszych warstwach kulturowych, na poziomie, sięgającym głębokości 8 m od
poziomu obecnego terenu.
W trakcie prac wykopaliskowych, dokonanych przy poparciu Władz Woj-
skowych w latach 1932—1933 przez ówczesnego p. o. dyrektora Muzeum
Państwowego w Grodnie, p. Józefa Jodkowskiego, a uwieńczonych doniosłymi
odkryciami archeologicznymi, rzucającymi po raz pierwszy snop światła nad
mrokiem wieków okryte początki dziejów tego miejsca, odkopano na części
wzgórza od strony Niemna -—- prócz partii murów gotyckich, które były głów-
nym, świadomym celem rozpoczętych wówczas poszukiwań — zupełnie nagle