188
JAN GLINKA
(12)
Fot. autora 1937
Ryc. 113. Szpaler lipowy.
stron arkady, niski szpaler snuł się dołem, a żywe gałęzie przeplatały całą kon-
strukcję. W stronę przeciwną ciągnęła się w tej samej perspektywie aleja lipowa,
zakończona pergolą pojedyńczą. Równolegle, w przedłużeniu bocznego mostu
z dziedzińca paradnego, podobna aleja zamykała się posągiem Diany; za boginią
od rzeki zataczała półkole pergola rzeźbiona w drzewie z igrającymi na wierzchu
dwoma puttami.
Za pałacem po obu stronach wody rozprzestrzeniały się partery francuskie,
wykrojone w kapryśne arabeski rokokowe z przyziemnych żywopłotów bukszpa-
nowych; ożywiały je osiem posągów i dwa zielone filary z drzewa w kratkę zbu-
dowane, zwieńczone metalowymi wazonami pozłacanymi. Przy wodzie kwa-
tery były odsłonięte, a z boków ograniczone arkadamiŁ) na tle szerokiego szpaleru
lipowego, wysoko strzyżonego (ryc. 113). Szpalery od obu pawilonów pałaco-
wych szły zrazu równolegle do wielkiej wody, dalej zbliżały się do niej i łagod-
nymi zakrętami zamykały z każdej strony pola parterów. W ścianę zachodniego
szpaleru wbudowana była ozdobna brama, przez którą ukazywała się perspek-
tywa na trzy stawy, obsadzone nisko ciętymi szpalerami lipowymi, widniejące
na dalekich łąkach za rzeką; w przedłużeniu odwrotnym tej perspektywy otwierał
się widok do dzikiego parku. W gąszczu jego krył się staw okrągły, obwie-
dziony kratką i ozdobiony posągiem (ryc. iii, D). Na skrzyżowaniu wielkich
wód przecinały się równocześnie cztery szpalery, tworząc z wodami ośmiora-
b ,,— — w koło — — kwater bukszpanem wysadzonych arkady, a za arkadami szpaler
lipowy-“. Dane źródłowe o arkadach ograniczają się do tej wzmianki inwentarza (s. 264).
JAN GLINKA
(12)
Fot. autora 1937
Ryc. 113. Szpaler lipowy.
stron arkady, niski szpaler snuł się dołem, a żywe gałęzie przeplatały całą kon-
strukcję. W stronę przeciwną ciągnęła się w tej samej perspektywie aleja lipowa,
zakończona pergolą pojedyńczą. Równolegle, w przedłużeniu bocznego mostu
z dziedzińca paradnego, podobna aleja zamykała się posągiem Diany; za boginią
od rzeki zataczała półkole pergola rzeźbiona w drzewie z igrającymi na wierzchu
dwoma puttami.
Za pałacem po obu stronach wody rozprzestrzeniały się partery francuskie,
wykrojone w kapryśne arabeski rokokowe z przyziemnych żywopłotów bukszpa-
nowych; ożywiały je osiem posągów i dwa zielone filary z drzewa w kratkę zbu-
dowane, zwieńczone metalowymi wazonami pozłacanymi. Przy wodzie kwa-
tery były odsłonięte, a z boków ograniczone arkadamiŁ) na tle szerokiego szpaleru
lipowego, wysoko strzyżonego (ryc. 113). Szpalery od obu pawilonów pałaco-
wych szły zrazu równolegle do wielkiej wody, dalej zbliżały się do niej i łagod-
nymi zakrętami zamykały z każdej strony pola parterów. W ścianę zachodniego
szpaleru wbudowana była ozdobna brama, przez którą ukazywała się perspek-
tywa na trzy stawy, obsadzone nisko ciętymi szpalerami lipowymi, widniejące
na dalekich łąkach za rzeką; w przedłużeniu odwrotnym tej perspektywy otwierał
się widok do dzikiego parku. W gąszczu jego krył się staw okrągły, obwie-
dziony kratką i ozdobiony posągiem (ryc. iii, D). Na skrzyżowaniu wielkich
wód przecinały się równocześnie cztery szpalery, tworząc z wodami ośmiora-
b ,,— — w koło — — kwater bukszpanem wysadzonych arkady, a za arkadami szpaler
lipowy-“. Dane źródłowe o arkadach ograniczają się do tej wzmianki inwentarza (s. 264).