356
M. MORELOWSKI
(7)
Podstawa — fragment, sam przez
się ogromny, z kościoła St. Remi
w Reims a dzisiaj w Muzeum tamże
— datowany c. 1150, zapełniona
bogato figuralnym i roślinnym or-
namentem. Pozostaje ona w naj-
ściślejszym związku ze sztuką leo-
dyjską i — rzecz znamienna — ze
stylem drzwi gnieźnieńskich, zwła-
szcza obramienia1). Poszukiwania
ks. Lestoąuoy dowodzą, że powią-
zane tak bardzo ze sobą centra arty-
styczne w Reims i Liege, oddziałały
też na produkcję w Artois aż do
XIII w. włącznie, — zaś kraj ten
jak wiadomo obchodzi nas więcej
z powodu Arrouaise, i sprawy
naszych kanoników regularnych
XII w.2).
Ze względu na ślady związków
z Gembloux naszych leodyjskich
benedyktynów w Lubiniu, podniesione przez Papee i Kętrzyńskiego w Monum.
Pol. Hist. t. V. i omówione dopiero co przez ks. prof. P. Davida (o. c.), szczególnie
nęcącym był dla obecnego na kongresie Polaka obszerny referat pp. L. Na-
meche, monografisty Gembloux i architekta S. Brigode, wyróżniającego się
ostatnio przez badania podziemi najważniejszych kościołów w Belgii XII w.,
jak np. św. Guduli w Brukseli i obecnie opackiego k. Benedyktynów w Gem-
bloux z XI i XII w., zrujnowanego prawie zupełnie i zabudowanego w XVIII w.
(dziś gmachy szkoły rolniczej). Trudne prace wykopaliskowe pozwoliły zre-
konstruować plan kościoła, którego ogrom (90 m długości) potwierdza trafność
uwagi Feliksa Rousseau (La Meuse o. c.), że wyjątkowe katastrofy, które usu-
nęły z widowni 2/3 ogólnej liczby budowli XI—XII w. w diecezji leodyjskiej,
zaciemniły obraz prawdy o wadze i rozmachu architektury leodyjskiej, na
zbytnią korzyść poglądu wyższości Nadrenii w tej mierze. Musimy zostawić
zasłużonym badaczom Gembloux pierwszeństwo w opublikowaniu okazanego
Ryc. 228.
Fot. M. Morelowski
ł) Of. „Chefs d’oeuvre de Fart franęais" Katalog wystawy 1937 r. pod dyr. G. HUISMAN.
directeur gen. des B. Arts ze wstępem H. Focillon, Paryż 1937, str. 536—537 tamże obfita
literatura naukowa tematu.
2) Inny referat ks. J. L. o przedłużaniu się bytowania stylu gotyckiego w w. XVII
1 XVIII na zachodzie pojawi się wkrótce, znacznie rozszerzony,w t.III Prac Sekcji Hist. Szt. Wil.
M. MORELOWSKI
(7)
Podstawa — fragment, sam przez
się ogromny, z kościoła St. Remi
w Reims a dzisiaj w Muzeum tamże
— datowany c. 1150, zapełniona
bogato figuralnym i roślinnym or-
namentem. Pozostaje ona w naj-
ściślejszym związku ze sztuką leo-
dyjską i — rzecz znamienna — ze
stylem drzwi gnieźnieńskich, zwła-
szcza obramienia1). Poszukiwania
ks. Lestoąuoy dowodzą, że powią-
zane tak bardzo ze sobą centra arty-
styczne w Reims i Liege, oddziałały
też na produkcję w Artois aż do
XIII w. włącznie, — zaś kraj ten
jak wiadomo obchodzi nas więcej
z powodu Arrouaise, i sprawy
naszych kanoników regularnych
XII w.2).
Ze względu na ślady związków
z Gembloux naszych leodyjskich
benedyktynów w Lubiniu, podniesione przez Papee i Kętrzyńskiego w Monum.
Pol. Hist. t. V. i omówione dopiero co przez ks. prof. P. Davida (o. c.), szczególnie
nęcącym był dla obecnego na kongresie Polaka obszerny referat pp. L. Na-
meche, monografisty Gembloux i architekta S. Brigode, wyróżniającego się
ostatnio przez badania podziemi najważniejszych kościołów w Belgii XII w.,
jak np. św. Guduli w Brukseli i obecnie opackiego k. Benedyktynów w Gem-
bloux z XI i XII w., zrujnowanego prawie zupełnie i zabudowanego w XVIII w.
(dziś gmachy szkoły rolniczej). Trudne prace wykopaliskowe pozwoliły zre-
konstruować plan kościoła, którego ogrom (90 m długości) potwierdza trafność
uwagi Feliksa Rousseau (La Meuse o. c.), że wyjątkowe katastrofy, które usu-
nęły z widowni 2/3 ogólnej liczby budowli XI—XII w. w diecezji leodyjskiej,
zaciemniły obraz prawdy o wadze i rozmachu architektury leodyjskiej, na
zbytnią korzyść poglądu wyższości Nadrenii w tej mierze. Musimy zostawić
zasłużonym badaczom Gembloux pierwszeństwo w opublikowaniu okazanego
Ryc. 228.
Fot. M. Morelowski
ł) Of. „Chefs d’oeuvre de Fart franęais" Katalog wystawy 1937 r. pod dyr. G. HUISMAN.
directeur gen. des B. Arts ze wstępem H. Focillon, Paryż 1937, str. 536—537 tamże obfita
literatura naukowa tematu.
2) Inny referat ks. J. L. o przedłużaniu się bytowania stylu gotyckiego w w. XVII
1 XVIII na zachodzie pojawi się wkrótce, znacznie rozszerzony,w t.III Prac Sekcji Hist. Szt. Wil.