Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 13.1977

DOI Artikel:
Krakowski, Piotr: Z zagadnień polskiego malarstwa krajobrazowego w I połowie w. XIX.: (Teoria i twórczość)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20408#0153
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
12. Fryderyk Skarbek, Krajobraz z wiatrakiem. Muz. Nar. w Warszawie (fot. Muzeum)

zażów „z Ruisdaela”, batalii „wedle Wouwerma-
na”, portretów z Mengsa i Angeliki Kauffman” 114.

Dopiero w drugiej połowie XIX w. następuje
zwrot zarówno w poglądach naszych krytyków,
jak i praktyce malarskiej i zdecydowana orien-
tacja profrancuska. W malarstwie krajobrazowym
można mówić o warszawskich „barbizończykach”,
zaś w krytyce dobrze tę zmianę poglądów ilustruje
książka Kazimierza Chłędowskiego pt. Sztuka
współczesna i jej kierunki. Chłędowski kładzie na-
cisk na prawdę i obiektywizm przedstawienia,
uważa, że „Troyon lub Rousseau oddaje prawdę
z całym jej realizmem i właściwym jej charak-
terem” 115. Mówiąc o francuskich barbizończykach
podkreśla, iż „w niektórych obrazach tej znako-
mitej francuskiej szkoły widzimy taką siłę, taką
potęgę przyrody, wlaną w niewielkie płótno, iż
zdaje nam się, iż widzimy najświetniejsze dzieła
Ruisdaela przed sobą i że żyjemy w epoce, gdzie
krajobraz stał się wyrazem myśli malarzy” 116.
Jego zdaniem natomiast „szkoła monachijska nie
umie wydobyć z pejzażu owego charakteru natu-
ry, który mu jedynie wyższą wartość daje, nie

114 S. Kozakiewicz, o. c., s. 72—73.

115 K. Chłędowski, Sztuka współczesna i jej
kierunki, Lwów 1873, s. 57.

umie wprowadzić w krajobraz jedności” 117. Po-
dobnie krytycznie ocenia środowisko artystyczne
Dusseldorfu i związaną z nim szkołę pejzażową:
„W ogóle w całej diisseldorfskiej szkole nie ma
dążenia do ideału, nie ma dążenia do piękna, ma-
luje się wszystko, co się znajduje w Dusseldorfie
i jego okolicach” 118. Warto jednak zauważyć, że
Chłędowski atakuje malarzy niemieckich z pozycji
idealistycznych; zarzuca im brak poetyckiego,
scalającego kompozycję ideału, brak uogólniają-
cej eliminacji poszczególnych mniej ważnych mo-
tywów, słowem przypadkowość i naturalizm. Dla
Chłędowskiego, również wtedy, gdy podziwia ob-
razy barbizończyków, wzorem jest Ruisdael i Sal-
vator Rosa.

*

* *

Ostateczny odwrót od koncepcji idealistycz-
nych stwierdzić można dopiero w ostatniej ćwier-
ci w. XIX w malarstwie krajobrazowym naszych
realistów (Gierymscy) oraz w okresie wpływów

llfi Tamże, s. 58.

117 Tamże, s. 90.

118 Tamże, s. 96.

144
 
Annotationen