47
15. Kraków, kościół Bożego Ciała na Kazimierzu, portal zachodni. Fot. J. Adamski
salnie jednak, fakt dostawienia fundamentów portyku
do fundamentu południowej ściany obwodowej kościo-
ła może świadczyć właśnie o pierwotności jego projektu.
Gdyby bowiem początkowo nie przewidywano wznie-
sienia kruchty, na granicy wszystkich przęseł musiałyby
znaleźć się prostopadłe przypory, a trudno przypuszczać,
by dla każdej z nich zakładano osobny fundament, do-
budowywany do ławy fundamentowej podpieranej przez
nie ściany. Można więc ostrożnie przypuszczać, że zauwa-
żona przez Marię Muszyńską-Krasnowolską dylatacja
w podziemnej partii murów świadczy tylko o etapowym
procesie zakładaniu fundamentów, a nie wtórności de-
cyzji o budowie kruchty. Gdyby tak było, fundamenty
przedsionka zostałyby dostawione do ław fundamento-
wych pierwotnie planowanych tu przypór44.
44 Natomiast Marcinowi Szymie można przyznać rację w stwierdze-
niu, że niewyjaśniona pozostaje funkcja niewielkiej wnęki (obec-
nie niewidocznej), która w połowie jest przecięta przez wschod-
nią sterczynę przy styku kruchty z murem nawy. Jak zauważył ba-
dacz, nawet gdyby kruchta nie była pierwotnie planowana, otwór
15. Kraków, kościół Bożego Ciała na Kazimierzu, portal zachodni. Fot. J. Adamski
salnie jednak, fakt dostawienia fundamentów portyku
do fundamentu południowej ściany obwodowej kościo-
ła może świadczyć właśnie o pierwotności jego projektu.
Gdyby bowiem początkowo nie przewidywano wznie-
sienia kruchty, na granicy wszystkich przęseł musiałyby
znaleźć się prostopadłe przypory, a trudno przypuszczać,
by dla każdej z nich zakładano osobny fundament, do-
budowywany do ławy fundamentowej podpieranej przez
nie ściany. Można więc ostrożnie przypuszczać, że zauwa-
żona przez Marię Muszyńską-Krasnowolską dylatacja
w podziemnej partii murów świadczy tylko o etapowym
procesie zakładaniu fundamentów, a nie wtórności de-
cyzji o budowie kruchty. Gdyby tak było, fundamenty
przedsionka zostałyby dostawione do ław fundamento-
wych pierwotnie planowanych tu przypór44.
44 Natomiast Marcinowi Szymie można przyznać rację w stwierdze-
niu, że niewyjaśniona pozostaje funkcja niewielkiej wnęki (obec-
nie niewidocznej), która w połowie jest przecięta przez wschod-
nią sterczynę przy styku kruchty z murem nawy. Jak zauważył ba-
dacz, nawet gdyby kruchta nie była pierwotnie planowana, otwór