96
Z początkowego okresu wojny pochodzą również -
zachowane w zbiorach Muzeum Narodowego w Krako-
wie - odznaki historyczne, wśród których znalazły się te
upamiętniające powstanie Naczelnego Komitetu Narodo-
wego (1914) i Oddziału Telefonicznego Oddziałów Strze-
leckich, a także osiemdziesiątą piątą rocznicę wybuchu
powstania listopadowego (1915). Bukowski zaprojektował
też druki akcydensowe Naczelnego Komitetu Narodowe-
go, jak pocztówki i znaczki pocztowe. Wkrótce artysta za-
angażował się w realizację dekoracji i wyposażenia kilku
wnętrz krakowskich budynków użyteczności publicznej.
W niezachowanych do dzisiaj pracach Bukowskiego dla
Miejskiego Teatru Ludowego przy ul. Rajskiej 12 (1916),
a także dwóch kinoteatrów: Promień (1916, ul. Podwale 6)
i Zachęta (1917, w pałacu Spiskim przy Rynku Głównym),
Agata Wójcik widzi przykłady inspiracji krakowskiego ar-
tysty modną, zwłaszcza we Francji około 1910 roku, ten-
dencją w urządzaniu wnętrz zwaną „koloryzmem”, dla
której charakterystyczne były kontrastowe zestawienia in-
tensywnych barw oraz swobodne nawiązania do dawnych
stylów129. Trudno dziś rozstrzygnąć, czy powierzenie Bu-
kowskiemu zleceń na projekty wnętrz miejskich teatrów
i kin odbyło się za pośrednictwem Towarzystwa. Z pew-
nością jednak pozyskanie artysty, który związany był
z prężnie działającym w ostatnich latach ugrupowaniem
i którego prace - zwłaszcza w krakowskim magistracie -
cieszyły się uznaniem, dawało gwarancję dobrze przepro-
wadzonej realizacji130.
Wraz z rosnącą nadzieją na odzyskanie niepodległo-
ści i wizją działalności w wolnym, samodzielnym kraju
następowało stopniowe ożywienie pracy twórczej. Pod
koniec lutego 1918 roku rozstrzygnięto przy udziale ar-
tystów związanych z TPSS konkurs ogłoszony przez Biu-
ro Przemysłu Drzewnego na meble „włościańskie i ma-
łomieszczańskie”, który okazał się szczególnie pomyślny
dla projektantów zrzeszonych w Warsztatach Krakow-
skich131. W marcu natomiast otwarto w gmachu Towa-
rzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie długo wy-
129 A. Wójcik, Jan Bukowski - projektant wnętrz, s. 231-233 (jak
wprzyp. 52).
130 Wspomnieć trzeba, że w 1918 roku Bukowski zaprojektował
okładkę teki projektowej „Sprzęt”, poświęconej budowie sprzę-
tarstwa. Teki stanowiły zbiory projektów i wydawane były w ze-
szytach w latach 1918-1919 w Krakowie przez Biuro Przemy-
słu Drzewnego i Wydział Krajowy. Każdy zeszyt mieścił rysun-
ki techniczne mebli w skali 1:10 oraz rozkładane tablice poszcze-
gólnych elementów konstrukcyjnych w skali 1:1, a także jedną lub
dwie plansze z aranżacją przykładowego ustawienia mebli we
wnętrzu. Projekty, przygotowywane przez architektów i projek-
tantów, miały służyć do samodzielnego wykonania różnego ro-
dzaju sprzętów domowych, jak szafy, komody, półki, skrzynie,
ławy, stoły, krzesła itp. Za zwrócenie mojej uwagi na ów „wzor-
nik” dziękuję Zofii Weiss.
131 Kronika, „Przegląd Rękodzielniczy”, 7,1918, nr 3, s. 33-34. Wspo-
mina o tym konkursie I. Huml (Warsztaty Krakowskie, s. 68 [jak
wprzyp. 85]).
czekiwaną, bo przygotowywaną niemal trzy lata, indy-
widualną wystawę mebli zaprojektowanych przez Józefa
Czajkowskiego132. Zorganizowana przy udziale Muzeum
Techniczno-Przemysłowego „ekspozycja typu ansamblo-
wego - jak słusznie zauważyła Irena Huml - nawiązywa-
ła charakterem do słynnej wystawy Architektury i Wnętrz
w Otoczeniu Ogrodowym z 1912 roku”133, co świadczyło
o wpływie wciąż żywych koncepcji wypracowanych przez
Towarzystwo. Recepcja unikatowej formy prezentacji ar-
tystycznie zaprojektowanych wnętrz, wykorzystanej po
raz pierwszy w Krakowie przez artystów z TPSS, znalazła
(oczywiście na dużo mniejszą skalę, bo wystawa w Pałacu
Sztuki objęła tylko dziewięć w pełni urządzonych wnętrz
mieszkalnych) zastosowanie w zmieniającej się rzeczywi-
stości. Nie bez wpływu pozostała też główna idea - na-
leżało przedstawić artystycznie zaprojektowane zestawy
mebli, które miały wejść do produkcji seryjnej bądź też
służyć jako wzorcowe formy dla rzemieślników, by wpro-
wadzić sztukę do polskiego przemysłu. Dodać trzeba, że
prezesowi Towarzystwa, Jerzemu Warchałowskiemu, po-
wierzono przygotowanie tekstu do broszury promującej
wystawę134, prezentowaną kolejno jeszcze w Warszawie
(1919) i Poznaniu (1921), a nikt inny nie nadawał się do
tego zadania lepiej niż zagorzały zwolennik polskiej sztu-
ki stosowanej.
W tym czasie Bukowski podjął się kolejnego zdania
z zakresu malarstwa monumentalnego i przygotował pla-
ny dekoracji wnętrza kościoła klasztornego Cystersów
w Mogile135. Urzeczywistniono je w drugiej połowie 1918
roku, a ich realizacja, wraz z kontynuowanymi pracami
w krakowskim kościele jezuitów, ugruntowała pozycję
Jana Bukowskiego jako jednego z najprężniej działających
na polu polskiej sztuki religijnej artystów malarzy, reali-
zującego liczne projekty dekoracji wnętrz kościelnych.
W swych dążeniach Bukowski nie pozostał odosobnio-
ny, gdyż wielu artystów, głównie z kręgu „Polskiej Sztu-
ki Stosowanej”, jak choćby Józef Mehoffer, Włodzimierz
Tetmajer, Karol Frycz, Antoni Procajłowicz czy Henryk
Uziembło, podjęło się podobnego zadania i „malarstwo
ścienne polskie stanęło na wezwanie chwili z przelewną
bujnością”136.
Szukając potwierdzenia tego, że Towarzystwo „Pol-
ska Sztuka Stosowana” funkcjonowało przynajmniej do
132 Wystawa była pomyślana jako indywidualna, ale uzupełniono
ją jednak licznymi pracami artystów związanych z Warsztatami.
Ostatecznie złożyły się one na całościowe wyposażenie propono-
wanych wnętrz mieszkalnych.
1331. Huml, Warsztaty Krakowskie, s. 68 (jak w przyp. 85). Tam i na
kolejnych stronach, na podstawie materiałów źródłowych i pra-
sowych, szerzej o tym przedsięwzięciu.
134 J. Warchałowski, Wnętrza i meble. Projektował Józef Czajkow-
ski, Kraków 1920.
1351. Buchenfeld-Kamińska, Ścienne malarstwo sakralne, s. 253-
257 (jak w przyp. 1).
136 E.Ł. [E. Łuskina], Zagadnienie nowożytne malarstwa religijnego,
„Głos Narodu”, 1912, nr 7, s. 2.
Z początkowego okresu wojny pochodzą również -
zachowane w zbiorach Muzeum Narodowego w Krako-
wie - odznaki historyczne, wśród których znalazły się te
upamiętniające powstanie Naczelnego Komitetu Narodo-
wego (1914) i Oddziału Telefonicznego Oddziałów Strze-
leckich, a także osiemdziesiątą piątą rocznicę wybuchu
powstania listopadowego (1915). Bukowski zaprojektował
też druki akcydensowe Naczelnego Komitetu Narodowe-
go, jak pocztówki i znaczki pocztowe. Wkrótce artysta za-
angażował się w realizację dekoracji i wyposażenia kilku
wnętrz krakowskich budynków użyteczności publicznej.
W niezachowanych do dzisiaj pracach Bukowskiego dla
Miejskiego Teatru Ludowego przy ul. Rajskiej 12 (1916),
a także dwóch kinoteatrów: Promień (1916, ul. Podwale 6)
i Zachęta (1917, w pałacu Spiskim przy Rynku Głównym),
Agata Wójcik widzi przykłady inspiracji krakowskiego ar-
tysty modną, zwłaszcza we Francji około 1910 roku, ten-
dencją w urządzaniu wnętrz zwaną „koloryzmem”, dla
której charakterystyczne były kontrastowe zestawienia in-
tensywnych barw oraz swobodne nawiązania do dawnych
stylów129. Trudno dziś rozstrzygnąć, czy powierzenie Bu-
kowskiemu zleceń na projekty wnętrz miejskich teatrów
i kin odbyło się za pośrednictwem Towarzystwa. Z pew-
nością jednak pozyskanie artysty, który związany był
z prężnie działającym w ostatnich latach ugrupowaniem
i którego prace - zwłaszcza w krakowskim magistracie -
cieszyły się uznaniem, dawało gwarancję dobrze przepro-
wadzonej realizacji130.
Wraz z rosnącą nadzieją na odzyskanie niepodległo-
ści i wizją działalności w wolnym, samodzielnym kraju
następowało stopniowe ożywienie pracy twórczej. Pod
koniec lutego 1918 roku rozstrzygnięto przy udziale ar-
tystów związanych z TPSS konkurs ogłoszony przez Biu-
ro Przemysłu Drzewnego na meble „włościańskie i ma-
łomieszczańskie”, który okazał się szczególnie pomyślny
dla projektantów zrzeszonych w Warsztatach Krakow-
skich131. W marcu natomiast otwarto w gmachu Towa-
rzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie długo wy-
129 A. Wójcik, Jan Bukowski - projektant wnętrz, s. 231-233 (jak
wprzyp. 52).
130 Wspomnieć trzeba, że w 1918 roku Bukowski zaprojektował
okładkę teki projektowej „Sprzęt”, poświęconej budowie sprzę-
tarstwa. Teki stanowiły zbiory projektów i wydawane były w ze-
szytach w latach 1918-1919 w Krakowie przez Biuro Przemy-
słu Drzewnego i Wydział Krajowy. Każdy zeszyt mieścił rysun-
ki techniczne mebli w skali 1:10 oraz rozkładane tablice poszcze-
gólnych elementów konstrukcyjnych w skali 1:1, a także jedną lub
dwie plansze z aranżacją przykładowego ustawienia mebli we
wnętrzu. Projekty, przygotowywane przez architektów i projek-
tantów, miały służyć do samodzielnego wykonania różnego ro-
dzaju sprzętów domowych, jak szafy, komody, półki, skrzynie,
ławy, stoły, krzesła itp. Za zwrócenie mojej uwagi na ów „wzor-
nik” dziękuję Zofii Weiss.
131 Kronika, „Przegląd Rękodzielniczy”, 7,1918, nr 3, s. 33-34. Wspo-
mina o tym konkursie I. Huml (Warsztaty Krakowskie, s. 68 [jak
wprzyp. 85]).
czekiwaną, bo przygotowywaną niemal trzy lata, indy-
widualną wystawę mebli zaprojektowanych przez Józefa
Czajkowskiego132. Zorganizowana przy udziale Muzeum
Techniczno-Przemysłowego „ekspozycja typu ansamblo-
wego - jak słusznie zauważyła Irena Huml - nawiązywa-
ła charakterem do słynnej wystawy Architektury i Wnętrz
w Otoczeniu Ogrodowym z 1912 roku”133, co świadczyło
o wpływie wciąż żywych koncepcji wypracowanych przez
Towarzystwo. Recepcja unikatowej formy prezentacji ar-
tystycznie zaprojektowanych wnętrz, wykorzystanej po
raz pierwszy w Krakowie przez artystów z TPSS, znalazła
(oczywiście na dużo mniejszą skalę, bo wystawa w Pałacu
Sztuki objęła tylko dziewięć w pełni urządzonych wnętrz
mieszkalnych) zastosowanie w zmieniającej się rzeczywi-
stości. Nie bez wpływu pozostała też główna idea - na-
leżało przedstawić artystycznie zaprojektowane zestawy
mebli, które miały wejść do produkcji seryjnej bądź też
służyć jako wzorcowe formy dla rzemieślników, by wpro-
wadzić sztukę do polskiego przemysłu. Dodać trzeba, że
prezesowi Towarzystwa, Jerzemu Warchałowskiemu, po-
wierzono przygotowanie tekstu do broszury promującej
wystawę134, prezentowaną kolejno jeszcze w Warszawie
(1919) i Poznaniu (1921), a nikt inny nie nadawał się do
tego zadania lepiej niż zagorzały zwolennik polskiej sztu-
ki stosowanej.
W tym czasie Bukowski podjął się kolejnego zdania
z zakresu malarstwa monumentalnego i przygotował pla-
ny dekoracji wnętrza kościoła klasztornego Cystersów
w Mogile135. Urzeczywistniono je w drugiej połowie 1918
roku, a ich realizacja, wraz z kontynuowanymi pracami
w krakowskim kościele jezuitów, ugruntowała pozycję
Jana Bukowskiego jako jednego z najprężniej działających
na polu polskiej sztuki religijnej artystów malarzy, reali-
zującego liczne projekty dekoracji wnętrz kościelnych.
W swych dążeniach Bukowski nie pozostał odosobnio-
ny, gdyż wielu artystów, głównie z kręgu „Polskiej Sztu-
ki Stosowanej”, jak choćby Józef Mehoffer, Włodzimierz
Tetmajer, Karol Frycz, Antoni Procajłowicz czy Henryk
Uziembło, podjęło się podobnego zadania i „malarstwo
ścienne polskie stanęło na wezwanie chwili z przelewną
bujnością”136.
Szukając potwierdzenia tego, że Towarzystwo „Pol-
ska Sztuka Stosowana” funkcjonowało przynajmniej do
132 Wystawa była pomyślana jako indywidualna, ale uzupełniono
ją jednak licznymi pracami artystów związanych z Warsztatami.
Ostatecznie złożyły się one na całościowe wyposażenie propono-
wanych wnętrz mieszkalnych.
1331. Huml, Warsztaty Krakowskie, s. 68 (jak w przyp. 85). Tam i na
kolejnych stronach, na podstawie materiałów źródłowych i pra-
sowych, szerzej o tym przedsięwzięciu.
134 J. Warchałowski, Wnętrza i meble. Projektował Józef Czajkow-
ski, Kraków 1920.
1351. Buchenfeld-Kamińska, Ścienne malarstwo sakralne, s. 253-
257 (jak w przyp. 1).
136 E.Ł. [E. Łuskina], Zagadnienie nowożytne malarstwa religijnego,
„Głos Narodu”, 1912, nr 7, s. 2.