Historia sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim 1882-2007
Tadeusz Szydłowski Wojsław Mole
(1883-1942) niektórymi swymi pracami próbował włączyć
środowisko krakowskie w problematykę nauki europej-
skiej, a zajmował się też metodologią historii sztuki. Pod-
jął ostrą polemikę z wiedeńskim profesorem Josefem
Strzygowskim, szukającym źródeł sztuki europejskiej
wciąż coraz dalej na wschodzie i wiążącym sztukę z ideą
rasy, którego kontrowersyjne poglądy fascynowały wielu
polskich historyków sztuki. Uprawiał również teorię kon-
serwatorstwa i inwentaryzacji zabytków.
Niejako poza głównym nurtem uniwersyteckiego na-
uczania historii sztuki pozostawali dwaj profesorowie:
Wojsław Mole i Stanisław Jan Gąsiorowski. Słoweniec
Mole (1886-1973), wiedeński uczeń Dvoraka, Juliusa
von Schlossera i Strzygowskiego, którym zawdzięczał
rozległość horyzontów badawczych i formację metodo-
logiczną, jako profesor historii sztuki starożytnej i bizan-
tyńskiej na uniwersytecie w Lublanie stał się współtwór-
cą słoweńskiej historii sztuki. W roku 1925 został
sprowadzony na Uniwersytet Jagielloński, aby tu objąć
Katedrę Historii Sztuki Narodów Słowiańskich w struk-
turze organizowanego właśnie Studium Słowiańskiego.
Mole usiłował stworzyć w Krakowie szkołę badaczy bi-
zantyńskiej tradycji artystycznej, jednak jego wysiłki
w tym zakresie zniweczyła II wojna światowa. Mimo po-
zostawania na uboczu Mole odegrał ważną rolę w kra-
kowskim środowisku, stanowiąc łącznik między nim
a aktualnymi osiągnięciami młodszej generacji wiedeń-
skich historyków sztuki, w tym zwłaszcza Dvoraka kon-
cepcją historii sztuki jako historii idei (.Kunstgeschichte
ais Geistesgeschichte), sformułowaną przezeń co prawda
dopiero po ukończeniu przez Molego studiów, czy też
Strzygowskiego zainteresowaniem sztuką peryferii.
Po wojnie tę działalność kontynuował, już w ramach In-
stytutu Historii Sztuki. Stanisław Jan Gąsiorowski
(1897-1962), historyk sztuki starożytnej, od roku 1930
profesor archeologii klasycznej, już jako student tej spe-
cjalności uczestniczył w Krakowie i Wiedniu w zajęciach
z historii sztuki. Interesował się metodologią archeologii
i historii sztuki, pozostając pod silnym wpływem Rie-
glowskiej tradycji badania formy, ale szczególnie silnie
fascynowały go koncepcje Strzygowskiego. Po wojnie,
w roku 1953, za przekazanie krakowskiej kurii biskupiej
prywatnego depozytu rodziny Czartoryskich został po-
zbawiony katedry uniwersyteckiej i stanowiska dyrekto-
ra Muzeum Czartoryskich.
Wyjątkiem w krakowskim środowisku była Zofia
Ameisenowa (1897-1967), uczennica Mycielskiego
i Pagaczewskiego, kierowniczka Gabinetu Rycin w Bi-
bliotece Jagiellońskiej. Specjalistka w zakresie rysunku,
grafiki i miniatorstwa, rychło poszerzyła zakres badań
o historię nauki, historię idei i religioznawstwo porów-
nawcze. Zaprzyjaźniona z kręgiem Instytutu Warburga,
w latach trzydziestych publikowała za granicą prace
o ikonografii żydowskiej czy - już po wojnie - ważną roz-
prawę o występujących w różnych religiach przedstawie-
niach postaci ludzkiej z głową zwierzęcą.
Podobnie jak w czasach zaborów, badania inspirowała
i organizowała Komisja Historii Sztuki Akademii Umiejęt-
ności (od roku 1919 Polskiej Akademii Umiejętności), któ-
rej przewodnictwo po śmierci Tomkowicza objął Pagaczew-
10
Tadeusz Szydłowski Wojsław Mole
(1883-1942) niektórymi swymi pracami próbował włączyć
środowisko krakowskie w problematykę nauki europej-
skiej, a zajmował się też metodologią historii sztuki. Pod-
jął ostrą polemikę z wiedeńskim profesorem Josefem
Strzygowskim, szukającym źródeł sztuki europejskiej
wciąż coraz dalej na wschodzie i wiążącym sztukę z ideą
rasy, którego kontrowersyjne poglądy fascynowały wielu
polskich historyków sztuki. Uprawiał również teorię kon-
serwatorstwa i inwentaryzacji zabytków.
Niejako poza głównym nurtem uniwersyteckiego na-
uczania historii sztuki pozostawali dwaj profesorowie:
Wojsław Mole i Stanisław Jan Gąsiorowski. Słoweniec
Mole (1886-1973), wiedeński uczeń Dvoraka, Juliusa
von Schlossera i Strzygowskiego, którym zawdzięczał
rozległość horyzontów badawczych i formację metodo-
logiczną, jako profesor historii sztuki starożytnej i bizan-
tyńskiej na uniwersytecie w Lublanie stał się współtwór-
cą słoweńskiej historii sztuki. W roku 1925 został
sprowadzony na Uniwersytet Jagielloński, aby tu objąć
Katedrę Historii Sztuki Narodów Słowiańskich w struk-
turze organizowanego właśnie Studium Słowiańskiego.
Mole usiłował stworzyć w Krakowie szkołę badaczy bi-
zantyńskiej tradycji artystycznej, jednak jego wysiłki
w tym zakresie zniweczyła II wojna światowa. Mimo po-
zostawania na uboczu Mole odegrał ważną rolę w kra-
kowskim środowisku, stanowiąc łącznik między nim
a aktualnymi osiągnięciami młodszej generacji wiedeń-
skich historyków sztuki, w tym zwłaszcza Dvoraka kon-
cepcją historii sztuki jako historii idei (.Kunstgeschichte
ais Geistesgeschichte), sformułowaną przezeń co prawda
dopiero po ukończeniu przez Molego studiów, czy też
Strzygowskiego zainteresowaniem sztuką peryferii.
Po wojnie tę działalność kontynuował, już w ramach In-
stytutu Historii Sztuki. Stanisław Jan Gąsiorowski
(1897-1962), historyk sztuki starożytnej, od roku 1930
profesor archeologii klasycznej, już jako student tej spe-
cjalności uczestniczył w Krakowie i Wiedniu w zajęciach
z historii sztuki. Interesował się metodologią archeologii
i historii sztuki, pozostając pod silnym wpływem Rie-
glowskiej tradycji badania formy, ale szczególnie silnie
fascynowały go koncepcje Strzygowskiego. Po wojnie,
w roku 1953, za przekazanie krakowskiej kurii biskupiej
prywatnego depozytu rodziny Czartoryskich został po-
zbawiony katedry uniwersyteckiej i stanowiska dyrekto-
ra Muzeum Czartoryskich.
Wyjątkiem w krakowskim środowisku była Zofia
Ameisenowa (1897-1967), uczennica Mycielskiego
i Pagaczewskiego, kierowniczka Gabinetu Rycin w Bi-
bliotece Jagiellońskiej. Specjalistka w zakresie rysunku,
grafiki i miniatorstwa, rychło poszerzyła zakres badań
o historię nauki, historię idei i religioznawstwo porów-
nawcze. Zaprzyjaźniona z kręgiem Instytutu Warburga,
w latach trzydziestych publikowała za granicą prace
o ikonografii żydowskiej czy - już po wojnie - ważną roz-
prawę o występujących w różnych religiach przedstawie-
niach postaci ludzkiej z głową zwierzęcą.
Podobnie jak w czasach zaborów, badania inspirowała
i organizowała Komisja Historii Sztuki Akademii Umiejęt-
ności (od roku 1919 Polskiej Akademii Umiejętności), któ-
rej przewodnictwo po śmierci Tomkowicza objął Pagaczew-
10