Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
różni się od niej właśnie proporcjami (ryc. 26 i 27). Dzielące ją na dwie kondy-
gnacje belkowanie umieszczone jest na tej samej wysokości co belkowanie we
wnętrzu, toteż obie kondygnacje, w przeciwieństwie do fasady il Gesu, różnią
się znacznie między sobą wysokością; w dolnej wyraźna jest, widoczna już we
wnętrzti, tendencja do przesadnego wertykalizmu.

Mimo wszystkich tych różnic, wzorowanie projektu kościoła krakowskiego
na rzymskiej świątyni jezuickiej jest niewątpliwe i cbyba niewielką prze-
sadą będzie stwierdzenie, że kościół ŚŚ. Piotra i Pawła w zasadzie jest
(a przynajmniej był w zamierzeniu projektanta) uproszczoną repliką kościoła
del Gesu.

Przeprowadzone wyżej porównanie pozwala nam scharakteryzować autora
projektu krakowskiego kościoła. Był to architekt niewątpliwie biegły w swej
sztuce, nie wykazujący jednak dążności do oryginalności i —- jak się zdaje —
pozbawiony większej indywidualności artystycznej. W projekcie swym ogra-
niczył się do powielenia wzoru rzymskiego; osobistym jego wkładem było tylko
uproszczenie architektonicznej formy kościoła. Była to zapewne świadoma re-
dukcja, zmierzająca do zwiększenia jego funkcjonalności. Wzorując się ściśle
na il Gesii udowodnił, że zna tę budowlę nie tylko „z widzenia“. Wierne powtó-
rzenie geometrycznych zależności między elementami rzutu nawet tam, gdzie
nie było to konieczne (równa długość przęseł sąsiadujących z krzyżem kościoła
przy równoczesnym zatarciu centralizującego charakteru budowli) świadczy
zarówno o dużej rutynie, jak i o dobrej znajomości projektu il Gesu.

Takim architektem mógł być jezuita Giovanni De Rosis, nadzorca generalny
budowli zakonnych. Uczeó Giovanniego Tristano, praktykował pod jego kie-
runkiem przy budowie il Gesu, a po śmierci mistrza sam kierował fabryką,
stąd świetnie mógł znać zasady projektu tego kościoła. Z urzędu zatwierdzał
i poprawiał nadesłane projekty, sam zresztą projektował wiele budowli dla
Włoch i zagranicy 128. Trudno jest ustałić jego wkład w poszczególne budowle,
przy których pracował, a które, co zresztą jest niemal regułą w budownictwie
Towarzystwa Jezusowego, stanowią wspólne dzieło kilku architektów, dlatego
też niewiele można powiedzieć o jego osobowości artystycznej. Wydaje się
jednak, że masowa „produkcja“ budowli zgromadzenia, jaką kierował, wymagała
przede wszystkim biegłości rzemieślniczej i sprawności technicznej, zagadnienia
artystyczne nie mogły stanowić głównego celu jego pracy. Nie mógł więc on
być artystą przełomowym, wielką jego zasługą jest natomiast rozpowszechnianie
architektonicznych form rzymskich.

128 Działalność De Rosisa omawia Pirri, o. c., s. 205—212. Należy tu zwrócić uwagę na fakt,
że łączone przez Pirriego z De Rosisem rysunki w Bibliotece Estense w Modenie (tamże, s. 160-
161 i tabl. VI) nie wykazują zależności od il Gesu. Nie wyklucza to jednak autorstwa De Rosisa
w odniesieniu do projektu kościoła ŚŚ. Piotra i Pawła. Rysunki z Modeny były projektami teore-
tycznymi i służyć miały licznym budowniczym jezuickim jako wzorce przy wznoszeniu przecięt-
nych świątyń zakonnych, nie mogą więc stanowić materiału porównawczego dla kościoła kra-
kowskiego, który jako fundacja królewska w stolicy państwa włączonego silnie w orbitę polityki
jezuitów zajmował wyjątkowe miejsce wśród budowli zakonu.

73
 
Annotationen