w Hamburgu jest ustawienie stóp stężyckiej Marii - z lewą wysuniętą do przodu,
wystającą poza podstawę, oraz prawą cofniętą i skierowaną lekko w bok. W rzeź-
bie tej zwraca uwagę umieszczenie Dzieciątka na prawej ręce Marii oraz układ
jego rączek - z lewą uniesioną ukosem, dotykającą okolic szyi Matki Boskiej.
To rozwiązanie kompozycyjne nie występuje wprawdzie w dziełach z Garczyna
i Sianowa, ma jednak swój ścisły odpowiednik w rzeźbie z Hamburga. Figura
stężycka nie jest zatem parafrazą rzeźby garczyńskiej czy sianowskiej, ale jakie-
goś innego dzieła nawiązującego pod względem kompozycyjnym w najwięk-
szym stopniu do Madonny hamburskiej. Ponadto warto wspomnieć, że figury
Marii z Dzieciątkiem, podobne pod względem kompozycyjnym do rzeźb pru-
skich spotykamy również na Pomorzu Zachodnim w nastawach ołtarzowych
z kościoła św. Mikołaja w Kamieniu Pomorskim i w sanktuarium Maryjnym
w Brzesku koło Pyrzyc. Zofia Krzymuska-Fafius doszukiwała się w nich odwołań
do Madonny z Lubeki78.
Inne ośrodki pruskie nie miały z Lubeką tak intensywnych kontaktów arty-
stycznych i gospodarczych jak Gdańsk. O rzeźbie w Toruniu, Elblągu czy Kró-
lewcu w drugiej połowie XV w. nie wiemy nic - najwcześniejsze zachowane
tam prace (reprezentujące ostatnią fazę stylową gotyku) pochodzą z około
1500 r.79 i nie wykazują bliższych związków z ośrodkiem lubeckim.
Wiele przemawia za tym, że obecność rzeźb garczyńskiej i sianowskiej
w Prusach związana była z miastem nad Motławą. Gdańsk mógł pośred-
niczyć w ich sprowadzeniu z Lubeki lub ewentualnie mógł je wykonać
w Gdańsku artysta (lub warsztat) wykształcony w Lubece. Niewykluczone
też, że to właśnie nadmotławski port był dla omawianych figur miejscem
docelowym - w kosmopolitycznym środowisku Gdańska znajdowali się
bowiem odbiorcy o ponadprzeciętnych potrzebach estetycznych, zaintereso-
wani sztuką o zachodnim rodowodzie.
Nie można też wykluczyć, że rzeźby pruskie od początku znajdowały
się poza Gdańskiem, lecz gdyby tak miało być, to pod uwagę należy wziąć
chyba jedynie klasztory. Wspomniana wcześniej informacja o domniemanym
pochodzeniu rzeźby garczyńskiej z Żukowa może zawierać cząstkę prawdy
historycznej. W późnogotyckim wyposażeniu tamtejszego klasztoru norber-
tanek znajdują się nie tylko prace warsztatów działających w Gdańsku, jak
figura Chrystusa Bolesnego z lat około 1510-152580 czy tzw. Tryptyk Mestwina
78 Zofia Krzymuska-Fafius, Z badań w dziedzinie rzeźby późnogotyckiej Pomorza Zachod-
niego [w:] Późny gotyk. Studia nad sztuką przełomu średniowiecza i czasów nowych. Materiały
sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Wrocław 1962, Warszawa 1965, s. 264-266; eadem,
Późnogotycka rzeźba Pomorza Zachodniego. Przyczynek do dziejów geografii artystycznej pobrzeża
Bałtyku [w:] Sztuka pobrzeża Bałtyku. Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Gdańsk
1976, Warszawa 1978, s. 254, ił. 10-11.
79 Woziński, Późnogotycka rzeźba..., s. 209 i nn., 280 i nn., 329 i nn.; idem, Mułtiplicity...,
s. 63-64.
80 Idem, Michał z Augsburga, Mistrz Paweł i epilog gotyckiej rzeźby gdańskiej, „Rocznik
Historii Sztuki” 2002, t. 27, s. 80, ił. 101.
Niderlandy -
Lubeka -
Gdańsk...
55
wystającą poza podstawę, oraz prawą cofniętą i skierowaną lekko w bok. W rzeź-
bie tej zwraca uwagę umieszczenie Dzieciątka na prawej ręce Marii oraz układ
jego rączek - z lewą uniesioną ukosem, dotykającą okolic szyi Matki Boskiej.
To rozwiązanie kompozycyjne nie występuje wprawdzie w dziełach z Garczyna
i Sianowa, ma jednak swój ścisły odpowiednik w rzeźbie z Hamburga. Figura
stężycka nie jest zatem parafrazą rzeźby garczyńskiej czy sianowskiej, ale jakie-
goś innego dzieła nawiązującego pod względem kompozycyjnym w najwięk-
szym stopniu do Madonny hamburskiej. Ponadto warto wspomnieć, że figury
Marii z Dzieciątkiem, podobne pod względem kompozycyjnym do rzeźb pru-
skich spotykamy również na Pomorzu Zachodnim w nastawach ołtarzowych
z kościoła św. Mikołaja w Kamieniu Pomorskim i w sanktuarium Maryjnym
w Brzesku koło Pyrzyc. Zofia Krzymuska-Fafius doszukiwała się w nich odwołań
do Madonny z Lubeki78.
Inne ośrodki pruskie nie miały z Lubeką tak intensywnych kontaktów arty-
stycznych i gospodarczych jak Gdańsk. O rzeźbie w Toruniu, Elblągu czy Kró-
lewcu w drugiej połowie XV w. nie wiemy nic - najwcześniejsze zachowane
tam prace (reprezentujące ostatnią fazę stylową gotyku) pochodzą z około
1500 r.79 i nie wykazują bliższych związków z ośrodkiem lubeckim.
Wiele przemawia za tym, że obecność rzeźb garczyńskiej i sianowskiej
w Prusach związana była z miastem nad Motławą. Gdańsk mógł pośred-
niczyć w ich sprowadzeniu z Lubeki lub ewentualnie mógł je wykonać
w Gdańsku artysta (lub warsztat) wykształcony w Lubece. Niewykluczone
też, że to właśnie nadmotławski port był dla omawianych figur miejscem
docelowym - w kosmopolitycznym środowisku Gdańska znajdowali się
bowiem odbiorcy o ponadprzeciętnych potrzebach estetycznych, zaintereso-
wani sztuką o zachodnim rodowodzie.
Nie można też wykluczyć, że rzeźby pruskie od początku znajdowały
się poza Gdańskiem, lecz gdyby tak miało być, to pod uwagę należy wziąć
chyba jedynie klasztory. Wspomniana wcześniej informacja o domniemanym
pochodzeniu rzeźby garczyńskiej z Żukowa może zawierać cząstkę prawdy
historycznej. W późnogotyckim wyposażeniu tamtejszego klasztoru norber-
tanek znajdują się nie tylko prace warsztatów działających w Gdańsku, jak
figura Chrystusa Bolesnego z lat około 1510-152580 czy tzw. Tryptyk Mestwina
78 Zofia Krzymuska-Fafius, Z badań w dziedzinie rzeźby późnogotyckiej Pomorza Zachod-
niego [w:] Późny gotyk. Studia nad sztuką przełomu średniowiecza i czasów nowych. Materiały
sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Wrocław 1962, Warszawa 1965, s. 264-266; eadem,
Późnogotycka rzeźba Pomorza Zachodniego. Przyczynek do dziejów geografii artystycznej pobrzeża
Bałtyku [w:] Sztuka pobrzeża Bałtyku. Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Gdańsk
1976, Warszawa 1978, s. 254, ił. 10-11.
79 Woziński, Późnogotycka rzeźba..., s. 209 i nn., 280 i nn., 329 i nn.; idem, Mułtiplicity...,
s. 63-64.
80 Idem, Michał z Augsburga, Mistrz Paweł i epilog gotyckiej rzeźby gdańskiej, „Rocznik
Historii Sztuki” 2002, t. 27, s. 80, ił. 101.
Niderlandy -
Lubeka -
Gdańsk...
55