Hinweis: Dies ist eine zusätzlich gescannte Seite, um Farbkeil und Maßstab abbilden zu können.
0.5
1 cm
![facsimile](https://digi.ub.uni-heidelberg.de/diglitData/image/porta_aurea2015/3/l.jpg)
Podobne zdanie na temat działalności miejscowego Związku musiał
mieć także Artur Maria Swinarski, bardzo życzliwy przecież artystom z krę-
gów GGAP. Uznawał on oddział za stowarzyszenie „kanapowe” o charakte-
rze bardziej towarzyskim niż artystycznym i ganił za ograniczanie działal-
ności jedynie do organizowania „dancingów” i „pokazów mody”. „Raz, dwa
razy do roku - pisał - mamy w Gdyni »Salon«. Wiszą tam często obrazy,
które z powodzeniem mogłyby wisieć w IPS-ie czy u Bernheima. Wystawia
Jacek Żuławski i jego żona Hanna, Roman Białokoz i jego żona Teodora,
Marian Szyszko-Bohusz i jego żona Zofia, bo artyści czują się trochę nie-
swojo na tutejszym gruncie i wolą chodzić parami. Odbywa się zwiedzanie
wystawy, fachowa dyskusja i krytyka. A więc: Roman i Teodora Białokozo-
wie mówią o obrazach Jacka i Hanny Żuławskich, a Hanna i Jacek Żuław-
scy mówią o tkaninach Teodory i Romana Białokozów, natomiast Marian
Szyszko-Bohusz mówi o Marianie Szyszko-Bohuszu. I raczej przychylnie.
To wszystko”60. Ta ostatnia uwaga wydaje się bardzo trafna, gdyż stałą prak-
tyką wśród77iyp byj0 wzajemne, dworne
recenzowa: = k\lfZ> dla niePoznaki) pod zmie-
nionym na = Taka praktyka miała miejsce
już od czas =
Mimo i = ™ Jaskich filii ZZPAP w Gdyni
do wybuch E
= °
zorgamzov E-
oddziału - =-2?
łych już p< E_
munt Cyw = °°
że tak bog; -
w szerszyn E n
niach linec -
było obraz E
„interesują E
miesiącach 1
Wspomniani —
— co
61 Buko E”
środowiska p E-^1
znawcze” 196 E_
E E
— o
O
169
■O
<D
CC
c
(5
>
O
ra
c
o
O)
ra
o
ro
co
o
£
0)
□
m
05
£:
O
>
O
0
c
o
O
O
0
oÓ
co
2
0
>
2
0
CM
O
0
5
o
£
c
<D
2
0
■T malarze i malarstwo..., s. 94-95.
I ytucie Propagandy Sztuki w stycz-
- według niektórych - sukcesem)
ił na niej m.in (wśród około setki
owanie II; zob. też Chmielewska,
rzy Strumieński, Dwadzieścia lat
Humanistyczne. Prace Pomorzo-
11 około 16 wystaw w ramach
kspozycji indywidualnych61.
ców-Rzut” zainaugurowano
f kwietniu tego samego roku
kowych przewodniczącego
hj kilkadziesiąt prac powsta-
e działalności artysty. Zyg-
Irzegł w życzliwej recenzji,
•mania się z pracami artysty
Jaśniejszych dzieł „o założę-
Iżudziestych, znaleźć można
Ipch poszukiwań, znajdujące
I. Większość prac cechowało
□
O
o
O
Konsolidacja
środowiska
artystycznego...
mieć także Artur Maria Swinarski, bardzo życzliwy przecież artystom z krę-
gów GGAP. Uznawał on oddział za stowarzyszenie „kanapowe” o charakte-
rze bardziej towarzyskim niż artystycznym i ganił za ograniczanie działal-
ności jedynie do organizowania „dancingów” i „pokazów mody”. „Raz, dwa
razy do roku - pisał - mamy w Gdyni »Salon«. Wiszą tam często obrazy,
które z powodzeniem mogłyby wisieć w IPS-ie czy u Bernheima. Wystawia
Jacek Żuławski i jego żona Hanna, Roman Białokoz i jego żona Teodora,
Marian Szyszko-Bohusz i jego żona Zofia, bo artyści czują się trochę nie-
swojo na tutejszym gruncie i wolą chodzić parami. Odbywa się zwiedzanie
wystawy, fachowa dyskusja i krytyka. A więc: Roman i Teodora Białokozo-
wie mówią o obrazach Jacka i Hanny Żuławskich, a Hanna i Jacek Żuław-
scy mówią o tkaninach Teodory i Romana Białokozów, natomiast Marian
Szyszko-Bohusz mówi o Marianie Szyszko-Bohuszu. I raczej przychylnie.
To wszystko”60. Ta ostatnia uwaga wydaje się bardzo trafna, gdyż stałą prak-
tyką wśród77iyp byj0 wzajemne, dworne
recenzowa: = k\lfZ> dla niePoznaki) pod zmie-
nionym na = Taka praktyka miała miejsce
już od czas =
Mimo i = ™ Jaskich filii ZZPAP w Gdyni
do wybuch E
= °
zorgamzov E-
oddziału - =-2?
łych już p< E_
munt Cyw = °°
że tak bog; -
w szerszyn E n
niach linec -
było obraz E
„interesują E
miesiącach 1
Wspomniani —
— co
61 Buko E”
środowiska p E-^1
znawcze” 196 E_
E E
— o
O
169
■O
<D
CC
c
(5
>
O
ra
c
o
O)
ra
o
ro
co
o
£
0)
□
m
05
£:
O
>
O
0
c
o
O
O
0
oÓ
co
2
0
>
2
0
CM
O
0
5
o
£
c
<D
2
0
■T malarze i malarstwo..., s. 94-95.
I ytucie Propagandy Sztuki w stycz-
- według niektórych - sukcesem)
ił na niej m.in (wśród około setki
owanie II; zob. też Chmielewska,
rzy Strumieński, Dwadzieścia lat
Humanistyczne. Prace Pomorzo-
11 około 16 wystaw w ramach
kspozycji indywidualnych61.
ców-Rzut” zainaugurowano
f kwietniu tego samego roku
kowych przewodniczącego
hj kilkadziesiąt prac powsta-
e działalności artysty. Zyg-
Irzegł w życzliwej recenzji,
•mania się z pracami artysty
Jaśniejszych dzieł „o założę-
Iżudziestych, znaleźć można
Ipch poszukiwań, znajdujące
I. Większość prac cechowało
□
O
o
O
Konsolidacja
środowiska
artystycznego...