HISTORIA OBRAZU JASNOGÓRSKIEGO
25
ci 29 cm szerokości od 4—6 i wysokości 1—1,3 cm. Wstawka została
przyklejona nie wprost do tablicy, ale za pośrednictwem lnianych kła-
ków. Na tej samej dolnej listewce obramiająeej, w miejscu drugiego
ubytku po stronie lewej, wstawka z drewna długości 6,6 cm, szerokości
i wysokości jak obramienie. Na górnej listewce obramiająeej, po stronie
prawej, w miejscu ubytku drewna, wstawka długości 23 cm, szerokości
i wysokości wymiarów listewki obramiająeej. Nad czołem Matki Boskiej
(w miejscu nakrycia głowy płaszczem), sześcioboczna wstawka drewna
wysokości i szerokości 4,5 cm. W miejscu tym było duże uszkodzenie
deski (tabl. 10).
Na tej poklejonej, połatanej i podziurawionej od gwoździ i owadów
tablicy, naklejone kawałki cienkiego, bardzo białego płótna. W miejscu
spojeń desek naklejone skrawki grubszego', też białego płótna. Na tak
spreparowanej tablicy, założona zaprawa (kreda -j- organiczny klej), kła-
dziona wielokrotnie, nawet miejscami do 15 razy, nie dlatego żeby to
było cechą tego warsztatu, ale dla jak najlepszego wygładzenia nierów-
ności powierzchni64. Na tej zaprawie sporządzonej z kredy chełmskiej,
znajduje się, znany nam obecny obraz, wykonany temperową farbą ze
złoceniami.
Według kons. Rutkowskiego, po rozpadnięciu się tablicy w 1430 r.,
również płótno zostało przerwane, a zaprawa i farby uszkodzone. Jed-
nakże dokładne zbadanie płótna z odwrocia tablicy, przez szpary między
deskami, najdokładniej udowodniło', że płótno- nigdzie nie jest przerwane.
Rentgen nie wykrył również w tych miejscach uszkodzenia zaprawy
i warstwy malarskiej.
Na gotyckiej, dopasowanej dokładnie do tablicy ramie, naklejone to
samo cienkie płoci enko, na którym ta sama zaprawa kredowa i te same
pigmenty, które znajdują się na listewce obramiająeej tablicy 65. Na ra-
mie namalowany ornament, 'charakterystyczny dla w. XV (tabl. 32) z
wici roślinnej owijającej się wokół cienkiej gałązki z sęczkami.
64 Prof. Leonard Torwirdt po zbadaniu zaprawy obrazu częstochowskiego,
doszedł do przekonania, że 15-warstwowa zaprawa wskazuje na jakąś szkołę ma-
larską, posługującą się tego rodzaju sposobem przygotowania podobrazia. Sądził
również, że znalezienie analogicznych wielowarstwowych zapraw, może rozwiązać
zagadkę proweniencji malarzy tego obrazu.
65 Listewka obramiająca tablicę jest polichromowana kilkoma kolorami i zło-
tem. Sposób kładzenia farby wskazywałby, że po dopasowaniu obrazu do nowej
ramy, polichromia była poprawiana. Zaprawa położona na nowo zrobionej, a więc
równej ramie, jest z tej samej kredy, co i na obrazie, położona jest jednak bar-
dzo cienko, w przeciwieństwie do obrazu, gdzie nie względy warsztatowe określo-
nej szkoły, ale potrzeba wyrównania nierówności były powodem położenia grubej
do 3 mm zaprawy. Pigmenty z listewki obramiająeej i ramy obrazu są identyczne.
25
ci 29 cm szerokości od 4—6 i wysokości 1—1,3 cm. Wstawka została
przyklejona nie wprost do tablicy, ale za pośrednictwem lnianych kła-
ków. Na tej samej dolnej listewce obramiająeej, w miejscu drugiego
ubytku po stronie lewej, wstawka z drewna długości 6,6 cm, szerokości
i wysokości jak obramienie. Na górnej listewce obramiająeej, po stronie
prawej, w miejscu ubytku drewna, wstawka długości 23 cm, szerokości
i wysokości wymiarów listewki obramiająeej. Nad czołem Matki Boskiej
(w miejscu nakrycia głowy płaszczem), sześcioboczna wstawka drewna
wysokości i szerokości 4,5 cm. W miejscu tym było duże uszkodzenie
deski (tabl. 10).
Na tej poklejonej, połatanej i podziurawionej od gwoździ i owadów
tablicy, naklejone kawałki cienkiego, bardzo białego płótna. W miejscu
spojeń desek naklejone skrawki grubszego', też białego płótna. Na tak
spreparowanej tablicy, założona zaprawa (kreda -j- organiczny klej), kła-
dziona wielokrotnie, nawet miejscami do 15 razy, nie dlatego żeby to
było cechą tego warsztatu, ale dla jak najlepszego wygładzenia nierów-
ności powierzchni64. Na tej zaprawie sporządzonej z kredy chełmskiej,
znajduje się, znany nam obecny obraz, wykonany temperową farbą ze
złoceniami.
Według kons. Rutkowskiego, po rozpadnięciu się tablicy w 1430 r.,
również płótno zostało przerwane, a zaprawa i farby uszkodzone. Jed-
nakże dokładne zbadanie płótna z odwrocia tablicy, przez szpary między
deskami, najdokładniej udowodniło', że płótno- nigdzie nie jest przerwane.
Rentgen nie wykrył również w tych miejscach uszkodzenia zaprawy
i warstwy malarskiej.
Na gotyckiej, dopasowanej dokładnie do tablicy ramie, naklejone to
samo cienkie płoci enko, na którym ta sama zaprawa kredowa i te same
pigmenty, które znajdują się na listewce obramiająeej tablicy 65. Na ra-
mie namalowany ornament, 'charakterystyczny dla w. XV (tabl. 32) z
wici roślinnej owijającej się wokół cienkiej gałązki z sęczkami.
64 Prof. Leonard Torwirdt po zbadaniu zaprawy obrazu częstochowskiego,
doszedł do przekonania, że 15-warstwowa zaprawa wskazuje na jakąś szkołę ma-
larską, posługującą się tego rodzaju sposobem przygotowania podobrazia. Sądził
również, że znalezienie analogicznych wielowarstwowych zapraw, może rozwiązać
zagadkę proweniencji malarzy tego obrazu.
65 Listewka obramiająca tablicę jest polichromowana kilkoma kolorami i zło-
tem. Sposób kładzenia farby wskazywałby, że po dopasowaniu obrazu do nowej
ramy, polichromia była poprawiana. Zaprawa położona na nowo zrobionej, a więc
równej ramie, jest z tej samej kredy, co i na obrazie, położona jest jednak bar-
dzo cienko, w przeciwieństwie do obrazu, gdzie nie względy warsztatowe określo-
nej szkoły, ale potrzeba wyrównania nierówności były powodem położenia grubej
do 3 mm zaprawy. Pigmenty z listewki obramiająeej i ramy obrazu są identyczne.