Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> / Wydział Historyczno-Filologiczny [Editor]
Roczniki Humanistyczne — 26.1978

DOI article:
Chruszczyńska, Wiesława: Wystrój rzeźbiarski kościoła św. Eliasza w Lublinie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.36972#0084
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
78

WIESŁAWA CHRUSZCZYŃSKA.

ku środkowi w pukle. Tu widoczna jest jeszcze jedna cecha charakterystyczna dla
tego dłuta, w traktowaniu torsu postaci artysta po mistrzowsku zaznaczył mięśnie
nagiej klatki piersiowej, okrągłych ramion i lekko wypukłego brzucha. Najbardziej
bliska Chronosowi jest postać św. Piotra w lubelskim kościele.
Wyraźne podobieństwo do rzeźb siedzących, figur św. Piotra i św. Pawła w lu-
belskim ołtarzu, widoczne jest także w dekoracji ambony u augustianów warszaw-
skich (il. 15). Na parapecie ambony siedzą dwie postacie, św. Piotr i św. Paweł, na
daszku zaś św. Augustyn wysyła pioruny w stronę trzech alegorii herezji, symbo-
lizują je trzy nagie torsy szpetnych starców. Figury apostołów oraz nagie torsy
alegorii, powtarzają ten sam schemat w traktowaniu postaci. Grupę tę Z. Hornung
łączy na podstawie analizy formy z dłutem Plerscha27. Wszystkie prace przypisywa-
ne temu mistrzowi mają szereg cech wspólnych i bardzo charakterystycznych, a
każda z nich jest typowa dla lubelskiej grupy.
Są to figury przeważnie starych, brodatych mężczyzn, przedstawionych w
gwałtownym ruchu, „cechuje je silna ekspresja i charakterystyka skrajnie materia-
listyczna”"8. Charakterystyczne szczegóły to profile z wydatnymi nosami przy
cofniętej lekko dolnej szczęce, pociągłe ascetyczne twarze o zapadniętych policzkach
i wystających kościach policzkowych. Głowy przeważnie ukazane w lekkim skręcie
v/ kierunku rozgestykulowanych rąk, wszędzie łyse wysokie czoła a brody roz-
wichrzone. R.ęce o palcach długich i garbkowatych, najczęściej rozstawionych.
Wszędzie zaznaczona muskulatura ramion i nóg oraz lekko wypukłych mięśni
brzucha, widoczne chude piersi spod obnażonych szat, traktowanych z fantazją.
Przeważnie w partii ramion i nóg materia przylega do ciała, podkreślając jego
kształty, bądź układa się w szerokie płaszczyzny i załamując się, tworzy ostre kanty.
Czasem szata naśladuje rozwiane płaty materii, jakby pod uderzeniem wiatru i gra
w przestrzeni, operując efektami światła i cienia. Wszystkie te szczegóły mogą być
typowe dla jednego dłuta.
Do prac Plerscha, wskazanych przez archiwalne dane, należą posągi św. Piotra
i św. Pawła, umieszczone we wnękach fasady kościoła św. Krzyża w Warszawie
(il. 17), wykonane w 1759 r. Pełną dostojnej powagi postać św. Pawła, o ostrych
rysach twarzy, okrywa draperia traktowana miękko, po malarsku. Szata układa się
w szereg głębokich fałd miękko spływając ku dołowi, nie ma na jej powierzchni
ostrych kantów i załamań. Udział Plerscha przy dekoracji świątyni uzasadnia fakt,
że jej projekt pochodził od Józefa lub Jakuba Fontany, z którymi łączyły go
koligacje rodzinne30.
Innym, źródłowo udokumentowanym dziełem Plerscha jest wystrój ołtarza
głównego w kolegiacie łowickiej z ok. 1761 r. (il. 18, 19, 20, 21). W umowie zawartej

27 Hornung, jw. s. 246-251.
28 W. Tatarkiewicz. Warszawska rzeźba kościelna z poi. XVIII w. „Dawna Sztuka” 1938 s. 213.
29 F. Sobieszczański. Przewodnik po Warszawie. Warszawa 1857 s. 9.
30 Batowski, jw. s. 11.
 
Annotationen