POMNIKI NA CMENTARZU ŁYCZAKOWSKIM
361
54. Antoni Kurzawa, nagrobek rodziny Paparów
Podobną dramaturgię ma pomnik Kurzawy wzniesiony na mogile nie znanego nam bliżej
Grzegorza Klimkowskiego. Bosonoga kobieta, o rysach twarzy łudząco podobnych do opisywanej
poprzednio, omdlewającym gestem obejmuje postument grobowy i tuli twarz do płyty kamiennej. W
lewej zwisającej bezwładnie ręce trzyma girlandę z kwiatów, liści i owoców.
Trzeciego znanego nam z literatury pomnika Kurzawy, poświęconego pamięci Mani Pietraszew-
skiej (anioł pochylony nad grobem)80, nie udało się odszukać na Łyczakowie.
Czwarty łyczakowski pomnik Kurzawy, odsłonięty już po jego wyjeździe ze Lwowa i dokończony
przez Juliana Markowskiego, stoi na mogile dra Stanisława Juliusza Zborowskiego (1841 -1870),
docenta prawa polskiego na Uniwersytecie Lwowskim. Na prostopadłościennym sarkofagu okolonym
przez płaskorzeźby czterech wielkich orłów z rozpostartymi skrzydłami śpi z prawą ręką podłożoną
pod głowę młody mężczyzna. Za podgłówek służy mu nisko złamana, a właściwie strzaskana,
kolumna. Mężczyzna ubrany jest w surdut. Lewą rękę, z której wypadło mu pióro, ma wspartą na
biodrze i lekko podkurczonym kolanie. Na wysokości kolan umieszczono dwie kamienne książki z
wyrytymi na ich grzbietach tytułami Statut wiślicki i Volumina legum. Mężczyzna ma twarz pogodną,
zda się jakby drzemał znużony czytaniem. W ten sposób artysta sportretował wiarę w zmartwych-
wstanie. Już pierwszy rzut oka na opisany pomnik przywołuje analogię nagrobków renesanso-
wych81.
Nie opodal grobu Zborowskiego znajduje się jedyne na Cmentarzu Łyczakowskim dzieło innego,
zupełnie dziś zapomnianego rzeźbiarza z kręgu Filippiego, Edmunda Jaskólskiego (1848-1874). Ten,
80 Markowski, op. cit., s. 21 ; F. Jaworski, Przewodnik po Lwowie i okolicy z Żółkwią i Podhorcami, Lwów 1907, s. 108.
81 Na leningradzkim cmentarzu spotkałem podobny w kompozycji pomnik dłuta Sztreichenberga. Przedstawia on
śpiącego na sarkofagu młodego oficera okrytego, jak na biwaku, szerokim wojskowym płaszczem. Por. Russkaja miemorialnaja
Skulptwa, Moskwa 1978, s. 104, il. 153- 155.
46 - Rocznik Historii Sztuki, t. XVIII
361
54. Antoni Kurzawa, nagrobek rodziny Paparów
Podobną dramaturgię ma pomnik Kurzawy wzniesiony na mogile nie znanego nam bliżej
Grzegorza Klimkowskiego. Bosonoga kobieta, o rysach twarzy łudząco podobnych do opisywanej
poprzednio, omdlewającym gestem obejmuje postument grobowy i tuli twarz do płyty kamiennej. W
lewej zwisającej bezwładnie ręce trzyma girlandę z kwiatów, liści i owoców.
Trzeciego znanego nam z literatury pomnika Kurzawy, poświęconego pamięci Mani Pietraszew-
skiej (anioł pochylony nad grobem)80, nie udało się odszukać na Łyczakowie.
Czwarty łyczakowski pomnik Kurzawy, odsłonięty już po jego wyjeździe ze Lwowa i dokończony
przez Juliana Markowskiego, stoi na mogile dra Stanisława Juliusza Zborowskiego (1841 -1870),
docenta prawa polskiego na Uniwersytecie Lwowskim. Na prostopadłościennym sarkofagu okolonym
przez płaskorzeźby czterech wielkich orłów z rozpostartymi skrzydłami śpi z prawą ręką podłożoną
pod głowę młody mężczyzna. Za podgłówek służy mu nisko złamana, a właściwie strzaskana,
kolumna. Mężczyzna ubrany jest w surdut. Lewą rękę, z której wypadło mu pióro, ma wspartą na
biodrze i lekko podkurczonym kolanie. Na wysokości kolan umieszczono dwie kamienne książki z
wyrytymi na ich grzbietach tytułami Statut wiślicki i Volumina legum. Mężczyzna ma twarz pogodną,
zda się jakby drzemał znużony czytaniem. W ten sposób artysta sportretował wiarę w zmartwych-
wstanie. Już pierwszy rzut oka na opisany pomnik przywołuje analogię nagrobków renesanso-
wych81.
Nie opodal grobu Zborowskiego znajduje się jedyne na Cmentarzu Łyczakowskim dzieło innego,
zupełnie dziś zapomnianego rzeźbiarza z kręgu Filippiego, Edmunda Jaskólskiego (1848-1874). Ten,
80 Markowski, op. cit., s. 21 ; F. Jaworski, Przewodnik po Lwowie i okolicy z Żółkwią i Podhorcami, Lwów 1907, s. 108.
81 Na leningradzkim cmentarzu spotkałem podobny w kompozycji pomnik dłuta Sztreichenberga. Przedstawia on
śpiącego na sarkofagu młodego oficera okrytego, jak na biwaku, szerokim wojskowym płaszczem. Por. Russkaja miemorialnaja
Skulptwa, Moskwa 1978, s. 104, il. 153- 155.
46 - Rocznik Historii Sztuki, t. XVIII