Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MECHELEŃSKIE RELIEFY ALABASTROWE W POLSCE

195

Wydaje się zaskakujące, że z Prus Królewskich, które były bramą dla prądów artystycznych, płynących
z Niderlandów, znany jest tylko jeden zabytek, który z całkowitą pewnością wiązać możemy z renesanso-
wymi warsztatami południowoniderlandzkimi. Niderlandyzm obecny był w Gdańsku od drugiej połowy
XVI do pierwszej ćwierci XVII wieku, współistniejąc jednak z nurtem włoskim i niemieckim. Akceptację
zyskała ta orientacja z pewnością już w późnym gotyku, za sprawą licznych importów ołtarzy brabanckich,
jednak w trzeciej ćwierci XVI wieku oddziaływała głównie przez grafikę, stosowaną jako wzór dla epita-
fiów obrazowych, czy doskonałe budowle. Uderzająca jest, w stosunku do również protestanckiego Wrocła-
wia, zdecydowana przewaga epitafiów malowanych na drewnie81. W tej sytuacji należałoby uznać, że epi-
tafium Loitzów było wyjątkiem, powstałym jedynie dzięki osobistym kontaktom gdańskich bankierów z ar-
tystami południowoniderlandzkimi. Wiadomo, że pierwsi niderlandzcy rzeźbiarze, Korneliusz Brun z Bruk-
seli i Henryk Linth z Antwerpii, którzy byli autorami dekoracji rzeźbiarskiej ratusza, osiedlili się w Gdańsku
już w 1561 roku82. Jednak prawdziwa fala emigracji, wymuszona przez dekrety Aleksandra Farnesego, na-
stąpiła dopiero po 1585 roku, a i wtedy zdominowane przez luteran władze Gdańska niechętnie odnosiły się
do przybyszów, wśród których wielu było kalwinów i mennonitów. Dlatego też prawdopodobnie pierwszy
ważny dla gdańskiej rzeźby emigrant z Niderlandów, a nawet z samego Mechelen - Willem van den Blocke,
pojawił się tutaj dopiero w połowie lat osiemdziesiątych XVI wieku, a największa aktywność jego arty-
stycznej rodziny przypadła na przełom stuleci83.

Przykład Wrocławia pokazuje tymczasem, że to prawdopodobnie sami artyści pochodzenia niderlandz-
kiego sprowadzali reliefy ze swego rodzinnego kraju i byli popularyzatorami alabastru. We Wrocławiu
kamienne rzeźbione epitafium było, jak pisze Mieczysław Zlat, głównym gatunkiem uprawianej tu rzeźby84,
a więc istniała naturalna potrzeba sprowadzania tak gotowych reliefów, jak i samego surowca. Obficie za-
chowane przykłady drobnej plastyki alabastrowej na Śląsku, których proweniencja w wielu wypadkach nie
została rozstrzygnięta, pozwalają nam dostrzec wyjątkowość tego regionu i jego otwartość na impulsy pły-
nące z Niderlandów.

TYPOLOGIA I CHRONOLOGIA

Chcąc zaspokoić chłonny rynek, warsztaty mecheleńskie musiały oferować szeroki wachlarz wyrobów.
Podstawą tej oferty były ołtarzyki domowe, oprawne plakiety oraz pełnoplastyczne statuetki, występujące
w wielu podtypach, których różnorodności nie oddają w pełni zbiory polskie. Nie odnaleziono bowiem
w nich pełnoplastycznych figurek, mało zróżnicowany jest również zbiór plakiet. Do repertuaru manufak-
tury należały nie tylko reliefy prostokątne, lecz także bardziej dekoracyjne, w kształcie rombu lub tonda.
Kształty takie miały zazwyczaj plakiety o tematyce świeckiej: medaliony portretowe, wizerunki cesarzy
rzymskich oraz przedstawienia alegoryczne, np. alegorie zmysłów. Wyraźnie daje się zaobserwować stały
związek konkretnych tematów z kształtem plakiety, co jeszcze raz dowodzi standaryzacji produkcji. Ponie-
waż obiekty w zbiorach polskich są mało zróżnicowane tematycznie, na przykład zupełnie brak przedsta-
wień świeckich, stąd i różnorodność typów formalnych jest niewielka.

Terminem plakiety określamy tu reliefy małych rozmiarów (zazwyczaj między 12,5-13,5 x 9,5-10 cm)
osadzone w drewnianych ramach. Wszystkie mają kształt prostokąta, w tym jedna prostokąta leżącego.
W wypadku plakiet z Mechelen istnieje kilka wyróżniających elementów, które pozwalają nam uznać dane
dzieło za pochodzące z tego ośrodka. Pierwszym z nich jest charakterystyczna drewniana rama z wyciska-
nym w papier mâché ornamentem okuciowym z elementami maureski. Maje pięć plakiet, znajdujących się
w Polsce: Zmartwychwstanie z Muzeum Narodowego w Gdańsku (kat. nr 7, il. 12) oraz cztery wyżej wy-
mienione egzemplarze ze skarbca częstochowskiego. Pierwotna, choć nosząca jedynie ślady dawnej poli-
chromii, jest rama reliefu Upadek Chrystusa pod krzyżem z Muzeum Fundacji XX Czartoryskich (kat. nr 10,
il. 13). Oryginalne są również ramki dwóch plakietek niedzickich (kat. nr 13, 14, il. 15, 17), podczas jednej
z wcześniejszych konserwacji pozbawione zostały one jednak dekoracji ornamentalnej.

81 Por. Cieślak 1993.

82 Szmyd к i 1986, s. 15.

S3 Krzyżanowski 1978, s. 267-294. G r z y b к o w s к а 1995, s. 101-104; W o z i ń s к i 1997.
M Zlat 1967, s. 230.
 
Annotationen