Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 31.2006

DOI Artikel:
Sobota, Adam: Czas jako fotografia
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14575#0012

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
6

ADAM SOBOTA

przez fizjologię, jak i przez kulturę. W postrzeganiu tym nadajemy znaczenia różnym procesom i obiektom
(np. fotografiom). Osobnym poziomem odczuwania czasu jest postrzeganie przedmiotów widzenia wewnętrz-
nego poprzez refleksje, wspomnienia czy sny, co w znacznej mierze przebiega w podświadomości. Wszyst-
kie wymienione formy czasowego określania zjawisk są dla człowieka istotne i mogą znaleźć odzwiercied-
lenie w fotografiach. W zależności od tego, na czym koncentruje się uwaga autora fotografii czy
oglądającego ją, dany aspekt czasu zyskuje pierwszoplanowe znaczenie i przesądza często o tym, jak przed-
stawia się formalna strona obrazu.

OBIEKTYWNY CZAS - OBIEKTYWNA FOTOGRAFIA

Proces fotografowania opiera się na regułach rozchodzenia się energii w przestrzeni, a więc istotny
wpływ na uznawanie obiektywności obrazu fotograficznego ma to, jak rozumiane są kategorie czasu i prze-
strzeni. W okresie nowożytnym najbardziej wpływowym zwolennikiem koncepcji obiektywnego charakteru
czasu był Isaac Newton. Stworzona przez niego teoria mechaniki klasycznej wymagała istnienia absolutne-
go, prawdziwego i matematycznego czasu. Newton zakładał, że czas z własnej natury płynie równomiernie,
nie będąc uzależnionym od czegokolwiek zewnętrznego2. Obiektywny status czasu uznawało też wielu innych
filozofów i uczonych, nawet gdy wychodzili z odmiennych założeń. Już w starożytności greckiej prowadzo-
ny był spór o to, czy istota Bytu i czas stanowią jedność, czy też Byt zasadniczo jest poza zmianą, a czas
przynależy tylko do sfery zjawisk materialnych. To drugie stanowisko podzielał Platon, niemniej jednak za-
kładał, że czas jest uformowany według modelu substancji wiecznej. Można było wyciągnąć stąd wniosek,
że zjawiska czasowe pozwalają w pewnym przybliżeniu poznawać prawdę obiektywną, pozaczasową3. Fi-
lozofowie orientacji neoplatońskiej podtrzymywali pogląd o ogólnej adekwatności zjawisk czasowych wobec
absolutu, co wykorzystywano później do uzasadniania włączenia fotografii do tradycji sztuki. W tym nurcie
filozoficznym pojawiła się możliwość godzenia kategorii obiektywizmu i subiektywizmu w rozumieniu czasu.
Już Plotyn głosił, że czas jest w duszy i pośredniczy między nią a światem. Święty Augustyn - a za nim fi-
lozofia chrześcijańska - umieszczał czas w indywidualnej duszy, przez co nadawał człowiekowi władzę
mierzenia czasu, wspominania przeszłości oraz przewidywania przyszłości, a także trafnego dostosowywa-
nia swoich spostrzeżeń do zasad boskiego planu stworzenia4.

To, że relacje czasowe są podstawowe dla rzeczywistości i że konieczna jest korelacja między ich obiek-
tywnym i subiektywnym traktowaniem, przyjmowali też tacy filozofowie jak Immanuel Kant czy Alfrat
Whitehead, zaznaczając, że świat możemy poznawać za pośrednictwem zmysłów, które dopiero tworzą
przedmiot poznania dla filozofii i nauki. Nawet teoria względności Alberta Einsteina, która na początku
XX w. zrewolucjonizowała Newtonowski dogmat o absolutnej naturze czasu, kładła jednak nacisk na obiek-
tywność kryteriów czasu, tyle że uzależniała relacje czasowe od różnego położenia i poruszania się obser-
watorów w przestrzeni. Einstein zakładał istnienie obiektywnego punktu odniesienia dla określania tych
relacji, którym była stała prędkość światła we wszechświecie.

Istnieją oczywiście bardziej relatywistyczne stanowiska. Michał Heller w swojej przeglądowej Filozo-
fii przyrody5 stwierdził, że praktyczne współistnienie różnych teorii dowodzi, iż czas i przestrzeń związane
są z wielością, a kierunek upływu czasu ma charakter statystyczny. Jest on przekonany, że nauka osiąga
obecnie podstawy do stworzenia nowej unifikującej teorii przyrody, w której zmieni się dotychczasowe ro-
zumienie czasu i przestrzeni, a być może te kategorie w ogóle zostaną zastąpione czymś odmiennym. Inni
wskazują jednak na nowe odkrycia nauki, które wzmacniają argumenty za istnieniem czasu uniwersalnego.
Do kluczowych należy stwierdzenie równokierunkowości promieniowania tła kosmicznego (pozostałości po
Wielkim Wybuchu), co przemawia za istnieniem jednego czasu w całym kosmosie. Taka uniwersalność czasu
wydaje się stanowić najszerszą podstawę dla obiektywnych walorów fotografii.

M. H e 11 e r, Filozofia przyrody, Wydawnictwo Znak, Kraków 2004, s. 91-93.

3 G.Lloyd, Czas w myśli greckiej, przeł. B.Chwedeńczuk, [w:] Czas w kulturze, wybrał, opracował, wstępem opatrzył
A. Zajączkowski, PIW, Warszawa 1988.

4 G.J. W h i t r o w, Czas w dziejach, przeł. B. Orłowski, Pruszyński i S-ka, Warszawa 2004, s. 103-105.

5 Heller, Filozofia przyrody.., s. 210-213.
 
Annotationen