Latem w roku 1940 do Mennicy Państwowej, mieszczącej się wówczas przy ul. Markow-
skiej 18 na Pradze przybył dr Mühlmann z Wiednia, który pod pozorem wywiezienia zbiorów
do ekspozycji do Wiednia polecił zapakować zbiory do skrzyń i wywieźć. Do zapakowania
13. Akcja rewindykacyjna na Śląsku na wiosnę 1945 roku.
Rzeźby średniowieczne odnalezione w Prudniku
i wydania zbiorów zostali wyznaczeni dawni pracownicy Muzeum Mennicy: kustosz inż,
Władysław Terlecki i urzędniczka Mieczysława Kizewetter. W obecności komisji niemieckiej
załadowano 8 skrzyń, przy czym do jednej skrzyni załadowano najcenniejsze monety i medale
polskie (w tym wszystkie monety złote historyczne), ogółem około 70 kg złota i srebra. Gdy
komisja niemiecka opuściła salę dla spożycia obiadu, inż. Wł. Terlecki i M. Kizewetter zerwali
plomby i otworzyli powyższą skrzynię, ukrywając całą jej zawartość w zakamarkach Muzeum.
23
skiej 18 na Pradze przybył dr Mühlmann z Wiednia, który pod pozorem wywiezienia zbiorów
do ekspozycji do Wiednia polecił zapakować zbiory do skrzyń i wywieźć. Do zapakowania
13. Akcja rewindykacyjna na Śląsku na wiosnę 1945 roku.
Rzeźby średniowieczne odnalezione w Prudniku
i wydania zbiorów zostali wyznaczeni dawni pracownicy Muzeum Mennicy: kustosz inż,
Władysław Terlecki i urzędniczka Mieczysława Kizewetter. W obecności komisji niemieckiej
załadowano 8 skrzyń, przy czym do jednej skrzyni załadowano najcenniejsze monety i medale
polskie (w tym wszystkie monety złote historyczne), ogółem około 70 kg złota i srebra. Gdy
komisja niemiecka opuściła salę dla spożycia obiadu, inż. Wł. Terlecki i M. Kizewetter zerwali
plomby i otworzyli powyższą skrzynię, ukrywając całą jej zawartość w zakamarkach Muzeum.
23