moment niekorzystny dla przedsię-
wzięcia puławskiego polegał na tym,
że pod koniec wieku XVIII dobra
i skarbce polskich możnowładców,
mocno już zrujnowane, w niczym
nie przypominały dawnej swej świet-
ności. Wojny, najazdy i grabieże
wrogów, a w niemałym też stopniu
własna marnotrawna gospodarka,
były stanu tego przyczyną. Roz-
praszały się i ginęły bogactwa Rze-
czypospolitej, a najsmutniejszym
tego dowodem były tragiczne dzieje
skarbca koronnego na Wawelu. Na
pewno trudno byłoby znaleźć w wie-
ku XVIII skarbiec prywatny po-
dobny do tego, jaki zgromadzili oko-
ło roku 1616 na zamku w Dubnie
książęta Ostrogscy. Może tylko Ra-
dziwiłłowski Nieśwież, który prze-
trwał aż po rok 1812, mógł się z nim równać. Zachowane inwentarze
z wieku XVI i XVII, choćby ów rejestr dubieński22, rzucają światło na
zagadnienie kolekcjonerstwa magnackiego w Polsce tego czasu. We
wszystkich przejawach ówczesnej kultury polskiej dostrzec można cha-
rakterystyczne skrzyżowanie się elementów wschodnich i zachodnich.
Było więc w Rzeczypospolitej kolekcjonerstwo typu wschodniego, któ-
rego genezy szukać trzeba w krajach kultury rusko-bizantyńskiej oraz
orientalnej, głównie islamu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, jeżeli
się zważy, że wschodnie było pochodzenie większości polskich rodów ma-
gnackich i że na wschodnich rubieżach państwa leżały ich domeny. Ich
pałace i zamki wypełnione były bogatymi zbiorami artystycznych tkanin
i kobierców, przedmiotów złotych i srebrnych, kosztowności sadzonych
szlachetnymi kamieniami, drogocennej broni, rzędów, siodeł na konie i na-
miotów. Obiekty te pochodziły zarówno z wymiany handlowej, głównie
z Persją i z Turcją, jak i ze zdobyczy wojennej, lecz w pewnej części były
dziełami wytwórczości rodzimej. Spośród trzech wielkich działów sztuki
ruchomej będącej przedmiotem zbieractwa, z malarstwa, rzeźby i rzemiosła
artystycznego, w nowożytnych kolekcjach zachodniej Europy najbardziej
ceniono dwa pierwsze, w kolekcjach wschodnich raczej dział trzeci. W Pol-
22 Rejestr skarbca zamku w Dubnie z roku 1616 opracował i wydał T. Lubo-
mirski w Spraw. KHS VI, 1900, s. 206.
22
wzięcia puławskiego polegał na tym,
że pod koniec wieku XVIII dobra
i skarbce polskich możnowładców,
mocno już zrujnowane, w niczym
nie przypominały dawnej swej świet-
ności. Wojny, najazdy i grabieże
wrogów, a w niemałym też stopniu
własna marnotrawna gospodarka,
były stanu tego przyczyną. Roz-
praszały się i ginęły bogactwa Rze-
czypospolitej, a najsmutniejszym
tego dowodem były tragiczne dzieje
skarbca koronnego na Wawelu. Na
pewno trudno byłoby znaleźć w wie-
ku XVIII skarbiec prywatny po-
dobny do tego, jaki zgromadzili oko-
ło roku 1616 na zamku w Dubnie
książęta Ostrogscy. Może tylko Ra-
dziwiłłowski Nieśwież, który prze-
trwał aż po rok 1812, mógł się z nim równać. Zachowane inwentarze
z wieku XVI i XVII, choćby ów rejestr dubieński22, rzucają światło na
zagadnienie kolekcjonerstwa magnackiego w Polsce tego czasu. We
wszystkich przejawach ówczesnej kultury polskiej dostrzec można cha-
rakterystyczne skrzyżowanie się elementów wschodnich i zachodnich.
Było więc w Rzeczypospolitej kolekcjonerstwo typu wschodniego, któ-
rego genezy szukać trzeba w krajach kultury rusko-bizantyńskiej oraz
orientalnej, głównie islamu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, jeżeli
się zważy, że wschodnie było pochodzenie większości polskich rodów ma-
gnackich i że na wschodnich rubieżach państwa leżały ich domeny. Ich
pałace i zamki wypełnione były bogatymi zbiorami artystycznych tkanin
i kobierców, przedmiotów złotych i srebrnych, kosztowności sadzonych
szlachetnymi kamieniami, drogocennej broni, rzędów, siodeł na konie i na-
miotów. Obiekty te pochodziły zarówno z wymiany handlowej, głównie
z Persją i z Turcją, jak i ze zdobyczy wojennej, lecz w pewnej części były
dziełami wytwórczości rodzimej. Spośród trzech wielkich działów sztuki
ruchomej będącej przedmiotem zbieractwa, z malarstwa, rzeźby i rzemiosła
artystycznego, w nowożytnych kolekcjach zachodniej Europy najbardziej
ceniono dwa pierwsze, w kolekcjach wschodnich raczej dział trzeci. W Pol-
22 Rejestr skarbca zamku w Dubnie z roku 1616 opracował i wydał T. Lubo-
mirski w Spraw. KHS VI, 1900, s. 206.
22