Zaznaczył, że znajduje się ona
na jego wyspie. Ryciny te sprze-
dają w Keswick, a wszyscy cu-
dzoziemcy pędzą z zapałem na
poszukiwanie zabytku, który
w rzeczy samej nie istnieje,’gdyż
ogranicza się do jednego kamie-
nia położonego przez autora tego
pomysłu. Pomiędzy Keswick
a Penrith zachowały się auten-
tyczne resztki świątyni, ale
znacznie mniej okazałe niż Sto-
nehenge...”
20 sierpnia odwiedziła Czar-
toryska pałac lorda Fitzwilliama
w Wenworth House w pobliżu
Sheffield. W pałacu mieściła się znakomita galeria obrazów i gliptoteka rzeźb.
Wkrótce pomiędzy lordostwem Fitzwilliam a Czartoryską nawiązała się ser-
deczna przyjaźń, oparta na wspólnych kolekcjonerskich zamiłowaniach.
28 sierpnia podróżujący przybyli znów do Londynu i na tym urywa
się dziennik Czartoryskiej.
Pobyt w Anglii i w Szkocji oddziałał na Izabelę w rozmaitych kierun-
kach i, jak zaznaczyliśmy na wstępie rozdziału, w pewnej mierze zdeter-
minował jej przyszłą działalność. Wizja romantyczna, którą ukształtowała
sobie Izabela pod wpływem literatury, w tym kraju przybrała dla niej
postać najbardziej wyrazistą. Stąpała po śladach Celtów i Rzymian, wsłu-
chiwała się w śpiewy górali szkockich odnajdując w nich niezaprzeczone
relikty „osjanicznych” balad. Przeżywała średniowieczne legendy i żywą
historię w jej autentycznej scenerii starożytnych zamków, królewskich
pałaców i gotyckich katedr. Wczuwała się w niepospolite piękno przyrody
tego kraju, a także w piękno parków, które były wzorem nowego, roman-
tycznego stylu. Autopsja ogromnej ilości dzieł sztuki, zwłaszcza sztuki
malarskiej, niezwykle wyrobiła jej artystyczny smak. Najważniejszym
wszakże skutkiem podróży było zainicjowanie wielkiej akcji kolekcjoner-
skiej. Z podróży angielskiej pochodzą bowiem pierwsze udokumentowane
nabytki, stanowiące zaczątek przyszłych zbiorów zagranicznej części pu-
ławskiego muzeum. Jednym z najwcześniejszych zakupów było wspom-
niane krzesło Szekspira, którego dramatyczne okoliczności nabycia przed-
stawione są w aneksie. Na aukcji kolekcji pana Rawie w Londynie, już
po objeździe kraju, pozyskała Czartoryska kilka ważnych dla przyszłego
muzeum obiektów, jak na przykład prochownicę „po królu Henryku VIII”,
a także przedmioty związane z Cromwellem, jego maskę pośmiertną i kaf-
53. Dokument autentyczności prochownicy „po
królu Henryku VIII”.
111
na jego wyspie. Ryciny te sprze-
dają w Keswick, a wszyscy cu-
dzoziemcy pędzą z zapałem na
poszukiwanie zabytku, który
w rzeczy samej nie istnieje,’gdyż
ogranicza się do jednego kamie-
nia położonego przez autora tego
pomysłu. Pomiędzy Keswick
a Penrith zachowały się auten-
tyczne resztki świątyni, ale
znacznie mniej okazałe niż Sto-
nehenge...”
20 sierpnia odwiedziła Czar-
toryska pałac lorda Fitzwilliama
w Wenworth House w pobliżu
Sheffield. W pałacu mieściła się znakomita galeria obrazów i gliptoteka rzeźb.
Wkrótce pomiędzy lordostwem Fitzwilliam a Czartoryską nawiązała się ser-
deczna przyjaźń, oparta na wspólnych kolekcjonerskich zamiłowaniach.
28 sierpnia podróżujący przybyli znów do Londynu i na tym urywa
się dziennik Czartoryskiej.
Pobyt w Anglii i w Szkocji oddziałał na Izabelę w rozmaitych kierun-
kach i, jak zaznaczyliśmy na wstępie rozdziału, w pewnej mierze zdeter-
minował jej przyszłą działalność. Wizja romantyczna, którą ukształtowała
sobie Izabela pod wpływem literatury, w tym kraju przybrała dla niej
postać najbardziej wyrazistą. Stąpała po śladach Celtów i Rzymian, wsłu-
chiwała się w śpiewy górali szkockich odnajdując w nich niezaprzeczone
relikty „osjanicznych” balad. Przeżywała średniowieczne legendy i żywą
historię w jej autentycznej scenerii starożytnych zamków, królewskich
pałaców i gotyckich katedr. Wczuwała się w niepospolite piękno przyrody
tego kraju, a także w piękno parków, które były wzorem nowego, roman-
tycznego stylu. Autopsja ogromnej ilości dzieł sztuki, zwłaszcza sztuki
malarskiej, niezwykle wyrobiła jej artystyczny smak. Najważniejszym
wszakże skutkiem podróży było zainicjowanie wielkiej akcji kolekcjoner-
skiej. Z podróży angielskiej pochodzą bowiem pierwsze udokumentowane
nabytki, stanowiące zaczątek przyszłych zbiorów zagranicznej części pu-
ławskiego muzeum. Jednym z najwcześniejszych zakupów było wspom-
niane krzesło Szekspira, którego dramatyczne okoliczności nabycia przed-
stawione są w aneksie. Na aukcji kolekcji pana Rawie w Londynie, już
po objeździe kraju, pozyskała Czartoryska kilka ważnych dla przyszłego
muzeum obiektów, jak na przykład prochownicę „po królu Henryku VIII”,
a także przedmioty związane z Cromwellem, jego maskę pośmiertną i kaf-
53. Dokument autentyczności prochownicy „po
królu Henryku VIII”.
111