BARBARA BAWOROWSKA (Wrocław)
ALBUM F. B. WERNERA W MUZEUM WROCŁAWSKIM
Tworzone tuszem i akwarelą rysunki Wernera były
i są nadal przedmiotem szczególnego zainteresowa-
nia niektórych dyscyplin sztuki i nauki. W XVIII
wieku spełniały rolę wzorów do miedziorytniczych
wydawnictw z widokami ważniejszych miast europej-
skich i śląskich1. Kontynuacją podobnych założeń
będzie o sto lat późniejszy album F. A. Pompejusa,
w którym zebrano litograficzne widoki miejscowości
hrabstwa kłodzkiego2. Niewątpliwie te graficzne
transpozycje rysunków Wernera wpłynęły na wy-
kształcenie się określonego typu widoków, weduto-
wych, realizowanych seryjnie przez wielu śląskich
sztycharzy XVIII i XIX wieku.
Zgoła odmienne zainteresowania wywołują rysunki
Wernera w czasach współczesnych. Sięgają do nich
najczęściej historycy architektury oraz konserwatorzy
zniszczałych czy przebudowanych obiektów zabytko-
wych. Odtwarzane przez Wernera z autopsji wi-
doki miast i poszczególnych budowli stanowią czę-
sto jedyny wizualny ślad ich pierwotnego wyglądu.
Reprodukcje pojedynczych rysunków rozproszone są
zatem w wielu publikacjach, przy czym nie zawsze
podane jest źródło ich pochodzenia; powoduje to
wiele zamieszania, gdyż wiadomo, że Werner pow-
tarzał swoje widoki w kilku sporządzanych przez
siebie rękopisach.
Gruntowniej zajął się nimi M. Morelowski we
wstępie do katalogu rysunków, zawartych w pięciu
ocalałych po wojnie tomach Topografii Śląskiej3.
1 W miarę wyczerpujący katalog rozproszonych po świe-
cie sztychów, wykonanych według rysunków Wernera opubli-
kował P. Bretschneider w pracy zatytułowanej: Der Zeich-
ner, Stecher und Chronist Friedrich Bernhard Werner und seine
Arbeiten, Neustadt 1921, s. 13-25.
2 F. A. Pompejus, Album der Grafschaft Glatz, oder
Abbildungen der Stddte, Kirchen, Klóster, Schlósser und Burgen
derselben, vor mehr ais 150 Jahren, Glatz 1862.
3 M. Morelowski, Fryderyk Bernard Werner i jego
ilustrowana Topografia Śląska z lat 1744-1768; W. Kalinow-
Przy wszystkich brakach tego opracowania wydane-
go w formie powielanego maszynopisu (niski nakład,
brak pełnej dokumentacji fotograficznej, błędna iden-
tyfikacja niektórych miejscowości) ma ona doniosłe
znaczenie pierwszej inwentaryzacji rysunków Wernera.
Jednak lista jego prac daleka jest jeszcze od ostate-
cznego ustalenia. Stopniowo bowiem odnajdują się
te jego dzieła, o których sądzono, że bezpowrotnie
zaginęły. W pierwszym rzędzie dotyczy to albumu
nazwanego Plany i widoki miast śląskich, który po
wojnie trafił do zbiorów grafie?nych Muzeum Naro-
dowego we Wrocławiu, gdzie oznaczono go sygna-
turą inwentarza VII—78. Ponadto w literaturze
przedmiotu pojawiła się ostatnio inna ważna wia-
domość o ocalałym Pamiętniku z podróży, który
aktualnie znajduje się we wrocławskiej Bibliotece
Uniwersyteckiej 4. Z faktów tych wynika niezbicie,
że szczegółowe poszukiwania rozproszonych rękopi-
sów Wernera przynoszą określone rezultaty, które
pozwolą w przyszłości ustalić całokształt jego twór-
czości.
Album Plany i widoki miast śląskich składa się
z czterdziestu czterech kart w formacie poziomym,
których przeciętnie wymiary mieszczą się w grani-
cach 320 X 380 cm. Zwraca uwagę różna grubość
czerpanego papieru. Karty ilustrowane są jedno-
stronnie i zawierają od jednego do dwunastu wy-
konanych tuszem i akwarelą rysunków.
Nieznane są okoliczności zaginięcia pierwszej stro-
ny nagłówkowej. Z przekazów Bretschneidera wy-
nika, że nie była ona oryginalna, a tytuł sformuło-
wano w byłym Muzeum Przemysłu Artystycznego
ski, S. Trawkowski, Materiały ikonograficzne do urba-
nistyki i architektury w zachowanych tomach „Topografii"
F. B. Wemhera, Warszawa 1953.
4 U. Popłonyk, Scenographia Urbium Silesiae Fryderyka
Bernarda Wernera, „Rocznik Muzeum Narodowego w Warsza-
wie", XVI (1972), s. 149, il. 10-17,
ALBUM F. B. WERNERA W MUZEUM WROCŁAWSKIM
Tworzone tuszem i akwarelą rysunki Wernera były
i są nadal przedmiotem szczególnego zainteresowa-
nia niektórych dyscyplin sztuki i nauki. W XVIII
wieku spełniały rolę wzorów do miedziorytniczych
wydawnictw z widokami ważniejszych miast europej-
skich i śląskich1. Kontynuacją podobnych założeń
będzie o sto lat późniejszy album F. A. Pompejusa,
w którym zebrano litograficzne widoki miejscowości
hrabstwa kłodzkiego2. Niewątpliwie te graficzne
transpozycje rysunków Wernera wpłynęły na wy-
kształcenie się określonego typu widoków, weduto-
wych, realizowanych seryjnie przez wielu śląskich
sztycharzy XVIII i XIX wieku.
Zgoła odmienne zainteresowania wywołują rysunki
Wernera w czasach współczesnych. Sięgają do nich
najczęściej historycy architektury oraz konserwatorzy
zniszczałych czy przebudowanych obiektów zabytko-
wych. Odtwarzane przez Wernera z autopsji wi-
doki miast i poszczególnych budowli stanowią czę-
sto jedyny wizualny ślad ich pierwotnego wyglądu.
Reprodukcje pojedynczych rysunków rozproszone są
zatem w wielu publikacjach, przy czym nie zawsze
podane jest źródło ich pochodzenia; powoduje to
wiele zamieszania, gdyż wiadomo, że Werner pow-
tarzał swoje widoki w kilku sporządzanych przez
siebie rękopisach.
Gruntowniej zajął się nimi M. Morelowski we
wstępie do katalogu rysunków, zawartych w pięciu
ocalałych po wojnie tomach Topografii Śląskiej3.
1 W miarę wyczerpujący katalog rozproszonych po świe-
cie sztychów, wykonanych według rysunków Wernera opubli-
kował P. Bretschneider w pracy zatytułowanej: Der Zeich-
ner, Stecher und Chronist Friedrich Bernhard Werner und seine
Arbeiten, Neustadt 1921, s. 13-25.
2 F. A. Pompejus, Album der Grafschaft Glatz, oder
Abbildungen der Stddte, Kirchen, Klóster, Schlósser und Burgen
derselben, vor mehr ais 150 Jahren, Glatz 1862.
3 M. Morelowski, Fryderyk Bernard Werner i jego
ilustrowana Topografia Śląska z lat 1744-1768; W. Kalinow-
Przy wszystkich brakach tego opracowania wydane-
go w formie powielanego maszynopisu (niski nakład,
brak pełnej dokumentacji fotograficznej, błędna iden-
tyfikacja niektórych miejscowości) ma ona doniosłe
znaczenie pierwszej inwentaryzacji rysunków Wernera.
Jednak lista jego prac daleka jest jeszcze od ostate-
cznego ustalenia. Stopniowo bowiem odnajdują się
te jego dzieła, o których sądzono, że bezpowrotnie
zaginęły. W pierwszym rzędzie dotyczy to albumu
nazwanego Plany i widoki miast śląskich, który po
wojnie trafił do zbiorów grafie?nych Muzeum Naro-
dowego we Wrocławiu, gdzie oznaczono go sygna-
turą inwentarza VII—78. Ponadto w literaturze
przedmiotu pojawiła się ostatnio inna ważna wia-
domość o ocalałym Pamiętniku z podróży, który
aktualnie znajduje się we wrocławskiej Bibliotece
Uniwersyteckiej 4. Z faktów tych wynika niezbicie,
że szczegółowe poszukiwania rozproszonych rękopi-
sów Wernera przynoszą określone rezultaty, które
pozwolą w przyszłości ustalić całokształt jego twór-
czości.
Album Plany i widoki miast śląskich składa się
z czterdziestu czterech kart w formacie poziomym,
których przeciętnie wymiary mieszczą się w grani-
cach 320 X 380 cm. Zwraca uwagę różna grubość
czerpanego papieru. Karty ilustrowane są jedno-
stronnie i zawierają od jednego do dwunastu wy-
konanych tuszem i akwarelą rysunków.
Nieznane są okoliczności zaginięcia pierwszej stro-
ny nagłówkowej. Z przekazów Bretschneidera wy-
nika, że nie była ona oryginalna, a tytuł sformuło-
wano w byłym Muzeum Przemysłu Artystycznego
ski, S. Trawkowski, Materiały ikonograficzne do urba-
nistyki i architektury w zachowanych tomach „Topografii"
F. B. Wemhera, Warszawa 1953.
4 U. Popłonyk, Scenographia Urbium Silesiae Fryderyka
Bernarda Wernera, „Rocznik Muzeum Narodowego w Warsza-
wie", XVI (1972), s. 149, il. 10-17,