Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Maśliński, Antoni [Oth.]
— Studia nad sztuką renesansu i baroku, Band 3: Lublin: Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniw. Lubelskiego, 1995

DOI chapter:
Panfil, Monika: Antoni Nuceni - polski malarz XVII wieku
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.66252#0315
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Antoni Nuceni - polski malarz XVII wieku

307

obrazie gotyckiej filakterii ze słowami Madonny nic w tym wypadku nie znaczy
- ta wstęga jest niemal atrybutem św. Jacka. Obraz z Klimontowa przeczy
powtarzanemu przez wielu badaczy poglądowi o charakterystycznej dla Nuce-
niego manierze przedstawiania krępych postaci ludzkich. Dzieło jest bardziej
zbliżone do Wizji Dolabelli niż do malowidła kultowego z Odrowąża123. Nu-
ceni posunął się w swoim przedstawieniu jeszcze dalej w stronę barokowej
ekstazy niż Dolabella.
Pozostał do omówienia problem kolorystyki Nuceniego, którą Skrudlik
określił jako zaczerpniętą od Dolabelli i „pełną różowo-żółtej poświaty”124.
Kolorystyka jest bardzo żywa, urozmaicona mocnymi akcentami. Rzeczywiście
wiele w niej tonów różowych, bardzo pięknych. Wśród nich subtelny odcień
rozbielony, stosowany bardzo często. Przewija się na ornacie św. Wojciecha;
tę spokojną i miłą dla oka barwę mają suknie Matki Boskiej. Spotyka się ją w
kilku innych miejscach. Sporo jest zieleni, zarówno ciemnej, jak rozjaśnionej
bielą, wiele błękitu, który jednak nie ma licznych odcieni i jest raczej ciemny.
Znaczną różnorodność wykazują tony szare i niebieskawo-szare w partiach
nieba i obłoków. Masa złocistego światła, zalewającego górne partie niektórych
obrazów, ma wyważony, bursztynowy ton i świetlistość, a jej wprowadzenie
wymagało sporych umiejętności. We Wniebowzięciu obłokom, od góry skąpa-
nym w tym zlocie, zostały nadane różnobarwne tony. Jest to praktyka maniery-
styczna: obłoki o różnych barwach wysuwają się jedne zza drugich. Ogólnie
mówiąc, kolorystyka jest na tyle ożywiona, że artysta nie stroni od żadnej z
podstawowych barw. Kolory, z ostrą, cynobrową czerwienią włącznie, pojawiają
się w licznych mniejszych i większych akcentach na całym malowidle i są
gaszone olejnym laserunkiem lub rozbielone, np. zieleń i róż. W efekcie trudno
określić ogólną tonację kolorystyczną obrazów, nie ma barw zdecydowanie
dominujących. Równomiernie rozłożone akcenty kolorystyczne działają na oko
prawem kontrastu (np. z otaczającymi je szarymi obłokami) przeważnie jako
ciepłe. Wynik jest korzystny, obrazy pełne światła i koloru, kładzionego swo-

123 Różnice między malowidłami można również wytłumaczyć rodzajami zamówień i osobami
fundatorów. Istniała powszechna praktyka zamawiania obrazów przez cechy, stowarzyszenia
religijne i świeckie, rodziny, z przeznaczeniem do kaplic, otaczanych przez zamawiającego szcze-
gólną opieką lub kultem. Jeżeli Męczeństwo św. Wojciecha wykonano dla grupy rzemieślników
lub rodziny mieszczańskiej, to taka właśnie konwencja najbardziej fundatorom odpowiadała.
Całkiem odmiennie ma się rzecz z cyklem maryjnym, którego fundatorami były wysoko posta-
wione osoby duchowne, wykształcone za granicą i niewątpliwie mające światowe gusta. Podobnie
anonimowy fundator Wizji św. Jacka z Klimontowa - być może również żądał dzieła wykonanego
bardziej według „nowej mody”. Faktem jest, że malarze cechowi, obawiając się konkurencji
zagranicznych przybyszów, często starali się w wypadku większych zamówień nadać obrazom
światowy szlif, naśladując znane sobie malarstwo obce.
124 S k r u d 1 i k, Tomasz Dolabella, s. 147.
 
Annotationen