EKONOMIA SEMIOTYCZNA I PRAGNIENIE WLASNEGO JgZYKA
211
storii sztuki, tak cingle rewidowac musimy pojpcie krytyki artystycznej.
W przeciwnym przypadku bpdziemy dokonywali cigglej projekcji utar-
tych pojpc na material historyczny, powielajgc mity i stereotypy i dziala-
jgc wewngtrz ram zakreslonych przez ideologip. Pytamy wipc przede
wszystkim o to, czy definicja Juszczaka, bpdgc w istocie pytaniem o istotp
krytyki, daje nam szansp, by przedmiot nasz rzeczywiscie dookreslic, czy
raczej zmusi nas do stawiania pytan i dawania odpowiedzi na pytania na
przyklad o rôznicp pomipdzy tak zwang „krytykg profesjonalng”, to jest
dzialalnoscig uprawiang przez akademickich badaczy sztuki najnowszej,
od historii sztuki najnowszej. Gdzie konczg sip kompetencje jednej, a za-
czynajg sip drugiej, i jak odzwierciedlajg sip one w jpzyku. Zmuszeni zo-
staniemy tym samym do zastanawiania sip, czy teksty o sztuce pojawia-
jgce sip w nieakademickich periodykach sg gorszg historig sztuki, gorszg
krytykg czy tez krytykg wlasciwg. Bpdziemy musieli, innymi sîowy, usta-
lic gatunkowe cechy krytyczno-artystycznego pisarstwa odmienne od in-
nych rodzajôw wypowiedzi jpzykowych na temat sztuki, ale tym samym
odbierzemy krytyce historycznosc i wpadniemy w sygnalizowang juz pu-
îapkp uniwersalnosci.
Czy nie powinnismy zatem oglgdajgc nie krytykôw, a krytyki z kolei,
portrety i autoportrety, szukac jej wizerunku poza nimi, to znaczy przy-
glgdac sip procesowi ich powstawania w wymiarze historycznym, a w
ukladzie synchronicznym, ich ramom, wlasciwosciom procesu nieustan-
nego ustalania i nazywania granic, zakreslania domen i przyznawania
kompetencji - slowem ustalania relacji do innych, takze samo-sip-okre-
slajgcych dziedzin-domen môwienia o sztuce.
Bpdzie nam o tyle iatwiej, ze zadna z nauk nie zmierzala do dookre-
slenia granic i swoistosci krytyki, jak to czyniono bezustannie z literatu-
rg czy sztuk^. Krytyka artystyczna rzadko bywa bowiem traktowana ja-
ko zasiugujgcy na osobng uwagp przedmiot badan. Rozpipta pomipdzy
historig literatury i historig sztuki, pelni najczpsciej rolp ubogiej krewnej
pierwszej dyscypliny lub wiedzy pomocniczej dla drugiej. Czasami teksty
krytykôw wykorzystujg historycy idei, czpsciej biografowie pisarzy czy ar-
tystôw. Ten stan zawieszenia pomipdzy akademickimi dyscyplinami, ktô-
ry krytyka artystyczna zawdzipcza rygorowi, z jakim nauka podzieliia ob-
serwowang rzeczywistosc na uniwersyteckie departamenty, w sposôb
niemalze konieczny odsyîa naszg uwagp w stronp prôb relacyjnego zdefi-
niowania krytyki i z gôry sankcjonuje odwolywanie sip do rozmaitych ob-
szarôw wiedzy.
Udajmy sip najpierw w stronp literaturoznawstwa. Jest to kierunek
naturalny takze i z tego powodu, ze odszukac mozemy w jego ramach sy-
stematyczng refleksjp nad krytykg literackg2.
2 Por. Badania nad krytykq literackq, Wrocîawl974; Badania nad krytykq literackq.
Séria druga, Wroclaw 1984.
211
storii sztuki, tak cingle rewidowac musimy pojpcie krytyki artystycznej.
W przeciwnym przypadku bpdziemy dokonywali cigglej projekcji utar-
tych pojpc na material historyczny, powielajgc mity i stereotypy i dziala-
jgc wewngtrz ram zakreslonych przez ideologip. Pytamy wipc przede
wszystkim o to, czy definicja Juszczaka, bpdgc w istocie pytaniem o istotp
krytyki, daje nam szansp, by przedmiot nasz rzeczywiscie dookreslic, czy
raczej zmusi nas do stawiania pytan i dawania odpowiedzi na pytania na
przyklad o rôznicp pomipdzy tak zwang „krytykg profesjonalng”, to jest
dzialalnoscig uprawiang przez akademickich badaczy sztuki najnowszej,
od historii sztuki najnowszej. Gdzie konczg sip kompetencje jednej, a za-
czynajg sip drugiej, i jak odzwierciedlajg sip one w jpzyku. Zmuszeni zo-
staniemy tym samym do zastanawiania sip, czy teksty o sztuce pojawia-
jgce sip w nieakademickich periodykach sg gorszg historig sztuki, gorszg
krytykg czy tez krytykg wlasciwg. Bpdziemy musieli, innymi sîowy, usta-
lic gatunkowe cechy krytyczno-artystycznego pisarstwa odmienne od in-
nych rodzajôw wypowiedzi jpzykowych na temat sztuki, ale tym samym
odbierzemy krytyce historycznosc i wpadniemy w sygnalizowang juz pu-
îapkp uniwersalnosci.
Czy nie powinnismy zatem oglgdajgc nie krytykôw, a krytyki z kolei,
portrety i autoportrety, szukac jej wizerunku poza nimi, to znaczy przy-
glgdac sip procesowi ich powstawania w wymiarze historycznym, a w
ukladzie synchronicznym, ich ramom, wlasciwosciom procesu nieustan-
nego ustalania i nazywania granic, zakreslania domen i przyznawania
kompetencji - slowem ustalania relacji do innych, takze samo-sip-okre-
slajgcych dziedzin-domen môwienia o sztuce.
Bpdzie nam o tyle iatwiej, ze zadna z nauk nie zmierzala do dookre-
slenia granic i swoistosci krytyki, jak to czyniono bezustannie z literatu-
rg czy sztuk^. Krytyka artystyczna rzadko bywa bowiem traktowana ja-
ko zasiugujgcy na osobng uwagp przedmiot badan. Rozpipta pomipdzy
historig literatury i historig sztuki, pelni najczpsciej rolp ubogiej krewnej
pierwszej dyscypliny lub wiedzy pomocniczej dla drugiej. Czasami teksty
krytykôw wykorzystujg historycy idei, czpsciej biografowie pisarzy czy ar-
tystôw. Ten stan zawieszenia pomipdzy akademickimi dyscyplinami, ktô-
ry krytyka artystyczna zawdzipcza rygorowi, z jakim nauka podzieliia ob-
serwowang rzeczywistosc na uniwersyteckie departamenty, w sposôb
niemalze konieczny odsyîa naszg uwagp w stronp prôb relacyjnego zdefi-
niowania krytyki i z gôry sankcjonuje odwolywanie sip do rozmaitych ob-
szarôw wiedzy.
Udajmy sip najpierw w stronp literaturoznawstwa. Jest to kierunek
naturalny takze i z tego powodu, ze odszukac mozemy w jego ramach sy-
stematyczng refleksjp nad krytykg literackg2.
2 Por. Badania nad krytykq literackq, Wrocîawl974; Badania nad krytykq literackq.
Séria druga, Wroclaw 1984.