Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 9.1998

DOI Heft:
Polemiki
DOI Artikel:
Czekalski, Stanisław: Grottger, czarownice i metoda. O Losowaniu rekrutów, intencji artystycznej i dialogu międzyobrazowym: uwagi na marginesie książki Mariusza Bryla
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28184#0222
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
220

STANISŁAW CZEKALSKI

ukazanie „w trzech czwartych”, wyprężenie ciała w pionie, lekki skłon
głowy, walor młodości i fizycznej atrakcyjności, bujna czupryna, niewinne
rysy twarzy i jej niewzruszony, w obliczu opresji, wyraz, wreszcie wydo-
bycie obu postaci najsilniejszym w całej kompozycji kontrastem kolory-
stycznym (u niego: czerń włosów i kokardy pod szyją — biel koszuli;
u niej: czerń sukni - biel ciała). I ona, i on mają związane i unierucho-
mione nogi; ona - powrozem z ciężarkami, on - konturem stołu. I wresz-
cie ostatnia postać ze sceny inkwizycyjnej - żołdak obsługujący wyciąg,
narzędzie tortur: jego miejsce w kompozycji Grottger przekazał żołnierzo-
wi stojącemu w drzwiach, a twarz - także drugiemu żołnierzowi, do któ-
rego należy zapewne obsługa miary.
Wobec tych uderzających zbieżności obu przedstawień można przyjąć,
iż Grottger oparł swe Losowanie rekrutów na owej scenie inkwizycyjnej,
zachowując - przy zasadniczej zmianie tematu i wszystkich zmianach
w rozwiązaniu szczegółów - jej istotny sens: ukazanie udręki głównego bo-
hatera, poddanego działaniu machiny władzy, w której trybach waży się je-
go los. Wielkim osiągnięciem artystycznym twórcy Wojny była przy tym
znakomicie przeprowadzona transpozycja obrazu tortur, przedstawionych
w pierwowzorze z całą dosłownością użytej ikonografii, na działanie samej
struktury obrazowej, z wykorzystaniem dynamicznych i ekspresyjnych po-
tencji tkwiących w płaszczyźnie i w możliwościach jej kompozycyjnej orga-
nizacji, obliczonej na wzbudzenie wizualnych napięć i sił postrzeżenio-
wych. Grottger redukuje rolę narzędzi tortur, które, przedstawione w całej
ich przedmiotowej konkretności i w klarownie wyłożonej - jak na schemacie
technicznym - mechanice ich działania, w scenie inkwizycyjnej mają kluczo-
we znaczenie dla ukazania opresji głównej bohaterki. W Losowaniu rekru-
tów ów straszliwy wyciąg służący rozciąganiu ofiary przekształca się w „nie-
winny” z pozoru przedmiot - prostą drewnianą miarę, a ciężarki uwiązane
do nóg - w równie niewinną w swej zwykłej funkcji wazę z losami, w której
tkwi ręka młodzieńca. Instrumentami katuszy losującego stają się te przed-
mioty jedynie w płaszczyźnie obrazu.

6. KONKLUZJA: NAJOBRZYDLIWSZY ZABYTEK ŚREDNICH
WIEKÓW
Jeśli zatem posłużył się Grottger tą prostą ilustracją zbrodniczego
działania inkwizycyjnej machiny, to nie tylko — i nie tyle — dla przejęcia
kompozycyjnego schematu, pewnych póz, gestów czy typów fizjonomicz-
nych; chodziło mu - jak to określił M. Bryl - o „wynajdywanie znaczeń”,
o twórczą i samodzielną aktualizację ikonograficznej „podkładki”, taką,
która w jego własnym dziele, w nowym wyobrażeniu, przechowa istotny,
 
Annotationen