Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 12.2001

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Haake, Michał: Jednostka wobec historii: "Portret Generała Henryka Dembińskiego" Henryka Rodakowskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28180#0084
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
82

MICHAŁ HAAKE

stawia się, ponieważ jest to jedyny w naszej ikonografii wizerunek przywódcy my-
ślącego, odbiegający od bohaterskich czy cierpiętniczych stereotypów (,..)54.
Trafność drugiego ze sformułowań dostrzegam w zaproponowanej per-
spektywie przeciwstawienia jednostki - historii.

Poruszając w rozdziale pierwszym zagadnienie intencji artystycznej,
doszedłem do wniosku, że rekonstrukcja struktury dzieła w świetle jego
genezy prowadzi do podporządkowania wizualnego sensu obrazu wstęp-
nie przyjętemu założeniu interpretacyjnemu. Zabieg przeciwny - uchwy-
cenie genezy dzieła w świetle jego struktury, jak sądzę, nie stoi w opozy-
cji do wymogów „mówienia chroniącego”, tzn. takiego, które pozwala
dziełu być tym, czym jest w swej tożsamości55.
Lektura zjawiskowej postaci obrazu oraz wskazanych związków mię-
dzyobrazowych prowadzi w tym zakresie do następujących konkluzji.
Analogie międzyobrazowe nie stanowią argumentu za przypisaniem ob-
razu Rodakowskiego do którejś z epok historycznych bądź stylowych, wy-
znaczających podziały przyjmowane zazwyczaj w historii sztuki. Podob-
nie dzieło sztuki nie jest odbiciem intencji specyficznych dla danej epoki.
Nie znaczy to wszak, że jest na granicy epok. Genezę dzieła w zakresie
wynalezienia formy określają związki międzyobrazowe, ale jej nie wy-
czerpują. Genezy określonej najszerzej poszukiwałbym w ujawnionym po-
przez obraz napięciu między jego przesłaniem dla widza, otwierającym
się w bezpośrednim oglądzie a horyzontem widzenia miejsca człowieka w
świecie, jaki kształtowały od XVIII wieku różne wizje historii spajającej no-
wożytne dzieje i rozwój Europy. Jedną z konceptualizacji tego procesu była
(,..)wizja historii jako niepowstrzymanego postępu les lumieres, jako trudnej, lecz
w perspektywie zwycięskiej walki (...) nauki przeciw religii i magii, racjonalności
przeciwko uczuciowości (...). Wizje historii zakładały także - otwarcie czy też im-
plicite - nieodwracalny charakter zmian, (...) który nie dopuszczał wątpliwości co
do tego, że w ostatecznym rachunku nowa forma społeczeństwa będzie miała nie-
uchronną przewagę nad formami poprzednimi. Aczkolwiek niekoniecznie w sensie
deterministycznym; nie chodziło o to, że nadejście nowożytności jest historycznie
nieuchronne, lecz o to, że kiedy już pojawiła się, jej dominacja lub upowszechnie-
nie będą niepowstrzymane. W zestawieniu z organiczną zmiennością społeczeń-
stwa nowożytnego, to co było przedtem, w przeszłości wydawało się stagnacyjne,
poddane mechanizmowi równowagi i stabilności, postrzegane jako przedmioty
skończone i kompletne. Wszystkie te wizje „ujmowały nowożytność w terminach
54 Ibidem.
Jd Por.: W. Suchocki, W miejscu sumienia...., op. cit., zwłaszcza rozdz. 8: „Obraz po-
wiedział”; mówienie chroniące, s. 136-151.
 
Annotationen