Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Melbechowska-Luty, Aleksandra: O nokturnach Ludwika De Laveaux
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0309
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ALEKSANDRA MELBECHOWSKA-LUTY

O NOKTURNACH LUDWIKA DE LAVEAUX*

O nocy\ O odświeżające ciemnościl
Jesteście dla mnie sygnałem świata wew-
nętrznego, jesteście wyzwoleniem od lękul
Iskry gwiazd, błyski latarń w samotności
równin, w kamiennych labiryntach stolicy,
jesteście fajerwerkiem bigini Wolności l
Charles Baudelaire, Paryski spleen

W twórczości Ludwika 'De Laveaux szczególnie ważne
miejsce zajmują pejzaże nocne — obrazy zwane nokturnami;
ten rodzaj malarstwa osobliwie zajął go na początku lat dzie-
więćdziesiątych ubiegłego wieku, podczas pobytu w Paryżu1.
Przez ponad dwa lata młody artysta z zapamiętaniem malo-
wał nocami studia do nokturnów na paryskich ulicach, wy-
kańczając je później w pracowni, ,,wilgotnej i zimnej budzie
przezwanej atelier”, w której mieszkał2. I nie chodziło tu
o zwykłą, malowniczą scenerię pejzażu zasnutego mrokiem,
jakich wiele malowano w XIX wieku (wśród których przo-

dował wówczas monachijski Stimmung), lecz o nowocześnie
pojęto studium, którego treścią byłaby gra kontrastów, walka
światła z ciemnością i nastrój dramatycznego zmagania się
tego, co widzialne z tym, co ukryte. Jakże znamienne było to
uporczywe badanie tajemnic nocy dla pokolenia modernistów
zapatrzonych w testament Baudelaire’a! Ze zjawiskiem tym
łączyło się wszystko, co upodobali sobie młodzi dekadenci:
melancholia, eschatologia, ciemne przeczucia, mistycyzm
i satanizm, gorzki pogląd na życie. Przedmiotem fascynacji
bywały stany chorobowe, słabość i znużenie, przemijanie

* Niniejszy artykuł jest fragmentem monografii Ludwik De Laveaux,
życie i twórczość, napisanej w ramach planu naukowego Instytutu Sztuki
PAN (złożonej w wydawnictwie w 1986 r.).
1 Ludwik De Laveaux urodził się 21XI1868 r. w Jaronowicach
(ziemia kielecka). Rodzina jego wywodzi się z Francji, skąd około 1761 r.
Przybył do Polski przodek artysty, francuski oficer, który stał się proto-
plastą polskiej gałęzi tego rodu. De Laveaux studiował malarstwo w Szkole
Sztuk Pięknych w Krakowie od 1884 do 1886 r., a następnie kształcił się
W Akademii Sztuk Pięknych w Monachium u profesora Otto Seitza — od
1887 do stycznia 1889 roku. W 1889 powrócił do kraju; w ciągu owego
roku wiele malował w Krakowie i pobliskiej wsi Bronowice oraz kończył
ostatni rok studiów w swej macierzystej uczelni pod kierunkiem Jana
Matejki. Utrzymywał bliskie kontakty ze Stanisławem Wyspiańskim
i z grupą kolegów malarzy, programowo zajmujących się odtwarzaniem
życia ludu polskiego i krajobrazu wsi podkarpackiej, m.in. z Włodzimierzem
Tetmajerem, Kasprem Żelechowskim, Stanisławem Radziejowskim i Win-
centym Wodzinowskim — znanymi zwolennikami utrwalenia swoistego
sojuszu miasta ze wsią. Serdeczna przyjaźń łączyła go też z pisarzem Fer-
dynandem Hoesickiem (który pozostawił o nim kilka wspomnień) i z Alek-
sandrem Gierymskim (w Monachium i później w Paryżu).
W końcu 1889 r., De Laveaux wyjechał do Francji; malował głównie
krajobrazy i studia portretowe w Paryżu i w Bretanii (w miasteczkach
Crehen, Dinan i na wyspie Chosey). Wiadomo też, że wyjeżdżał do Anglii
i prawdopodobnie odbył podróż do Hiszpanii. Kilkakrotnie odwiedzał
jeszcze kraj. W czasie przyjazdów do Polski w latach dziewięćdziesiątych
Parokrotnie gościł w domu Tetmajera w Bronowicach, gdzie zaręczył się
z Marysią Mikołajczykówną, córką miejscowych gospodarzy. Rodzinę tę
Uwiecznił później Stanisław Wyspiański w Weselu, a De Laveaux stal się
w tym dramacie prototypem Widma powracającego do narzeczonej.

Przez cale niemal życie — a zwłaszcza we Francji — De Laveaux
borykał się z biedą — trudnościami finansowymi i chorobą. Dlatego też,
poza dziełami tworzonymi z osobistym zaangażowaniem i pasją, malował
on dla zarobku wiele „seryjnych” pejzaży, do których wg Hoesicka —
„nie przywiązywał najmniejszej wagi”. Obrazy te były sprzedawane przez
Kunsthandlerów do Anglii i Ameryki; ślad po nich zaginął, a obco brzmią-
ce w podpisie nazwisko myli i zaciera ich polskie pochodzenie.
De Laveaux zmarł na gruźlicę w paryskim szpitalu Lariboisióre dnia
5 IV 1894 r., został pochowany na cmentarzu Pantin-Parisien.
Pragnę na tym miejscu serdecznie podziękować siostrzenicy aitysty,
Pani Józefinie Pochwalskiej, która z największą życzliwością i przyjaźnią
udostępniła mi listy i prace malarskie De Laveaux oraz udzieliła o nim
wielu danych. Za udostępnienie zbiorów i cenne informacje dziękuję też
Pani Barbarze Pochwalskiej i Panu Krzysztofowi Pochwalskiemu z War-
szawy oraz Panii Mari Borkowskiej z Krakowa i Pani Teresie de Laveaux
z Sosnowca.
Podstawowe opracowania do życiorysu i twórczości malarza:
A. KARCZ, Ludwik De Laveaux, „Sztuka” (Lwów), 1911, z. 4,
s. 150—159; — P. KRAKOWSKI, Widmo z „Wesela”, „Sztuka i Krytyka”
VIII, 1957, nr 3/4,’s. 278—287; — A. MELBECHOWSKA-LUTY, Ludwik
De Laveaux [w:] Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających,
t, IV. Pod red. J. MAURIN-BIAŁOSTOCKIEJ i J . DERWOJEDA
Wrocław 1986. Informację o studiach monachijskich De Laveaux zaczerp-
nąłem z: H. STĘPIEŃ, Artyści polscy w środowisku monachijskim 1830—
1914, t. II (w przygotowaniu).
2 Tak De Laveaux opisywał swoje mieszkanie w liście do ciotki Emilii
Jastrzębskiej z 5 IV 1890 r. Ten i wszystkie dalej cytowane listy do rodziny,
do roku 1984 znajdowały się w zbiorach Józefiny Pochwalskiej w War-
szawie; obecnie są własnością Biblioteki Jagiellońskiej, sygn. Przybytki
127/84.

299
 
Annotationen