Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 65.2003

DOI issue:
Nr. 3-4
DOI article:
Lileyko, Jerzy: Sąsiedztwo polsko-szwedzkie nad Bałtykiem
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.49349#0577

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Recenzje

563

pierwotnie należała do księcia duńskiego Krystiana;
Karol Gustaw zdobył ją podczas wojny szwedzko-
duńskiej w latach 1635-1636 i następnie utracił w
Polsce48, co wskazuje na zmienność losów także tro-
feów wojennych.
Wśród pamiątek związanych z Czarnieckim wy-
stawiono jego piękny portret (il. 13) pędzla duńskie-
go malarza Brodero Matthisena, namalowany w
końcowej fazie wojny, gdy w 1658 r. armia polska
ścigała Szwedów aż do granic sprzymierzonej Da-
nii. Tam Czarniecki śmiałym atakiem konnicy przez
cieśninę Sundu rzucił się przez morze wydatnie
przyczyniając się do klęski najeźdźców49. W czasie
tej kampanii powstał portret polskiego wodza, w tle
upamiętniający ów słynny atak. Trzeba żałować, że
pominięto inną pamiątkę kampanii duńskiej, zacho-
waną w Muzeum Czartoryskich kryształową czarę
oprawioną w kameryzowane srebro, którą Czarniec-
ki wraz z nie zachowanym dzbanem-nalewką otrzy-
mał w darze od króla duńskiego Fryderyka III50. Ten
niewielki ale wymowny zabytek stanowi swoiste
dopełnienie portretu Czarnieckiego, a jednocześnie
ilustruje międzynarodowe uwarunkowania wojny
polsko-szwedzkiej rozpoczętej w 1655 r. (il. 14).
Jak już wspomniano większość eksponatów po-
chodziła ze szwedzkich zdobyczy wojennych. W
poprzedzających Katalog artykułach i esejach nie
podjęto żadnej próby oceny tego faktu, zdefiniowa-
nia pojęcia „zdobyczy", lub choćby ogólnej jego
charakterystyki. Zagarnianie przez zwycięzców mie-
nia pokonanych towarzyszy działaniom wojennym
od zawsze. Lecz czym innym jest trofeum zdobyte w
bezpośrednim starciu zbrojnym na polu bitwy lub

48 M. PIWOCKA, The Standard of Karl X Gustav in the
Wawel Royal Castle in Cracov, „Livnistkammaren",
1997, s. 6-10.

49 Autorstwo i historyczne okoliczności powstania portre-
tu ustaliła W. DRECKA, Materiały do ikonografii Stefa-
na Czarnieckiego, „Biuletyn Historii Sztuki" XV: 1953
nr 1, s. 67-74. Opracowanie to o podstawowym znaczeniu
nie zostało wymienione w komentarzu katalogowym,
a tylko w Bibliografii, zob. Orzeł i Trzy Korony..., s. 224,
poz. III 25, s. 399.

50 A. PRZEŹDZIECKI, E. RASTAWIECKI, Wzory sztuki
średniowiecznej ... w dawnej Polsce. Serya Trzecia, War-
szawa 1861 (s. i plansza nienumerowane) ; Z. ŻYGUL-
SKI jun., Dzieje zbiorów puławskich (Świątynia Sybilli
i Dom Gotycki), „Rozprawy i Sprawozdania Muzeum Na-
rodowego w Krakowie" VII: 1962, s. 53-54.

51 S. NAHLIK, Grabież dzieł sztuki. Rodowód zbrodni
międzynarodowej, Wrocław 1958, s. 16-21, 100-120,
140-145; H. GROTIUS, De iure belli ac pacis libritres
(wyd. 1625), polskie tłumaczenie, Trzy księgi o prawie
wojny i pokoju, Wrocław 1957.

52 J. WEGNER, Szwedzi w Warszawie 1655-1657, War-

rozgromionym obozie wroga, a czym innym grabież
zdobytych miast, pałaców, kościołów itp. Od poło-
wy XVIII w. podejmowane są próby rozróżnienia
tych działań lecz bez wyraźnego efektu w teorii, nie
mówiąc o praktyce51. Dzisiejsza ocena jest oczywi-
ście negatywna, lecz w średniowiecznej i nowożyt-
nej Europie łupy wojenne należały do obyczaju
usankcjonowanego, a w każdym razie tolerowanego
przez obie walczące strony52. Zdarzało się, że po
kapitulacji twierdzy wypuszczano obleganych bez
broni, ale pozostawiano im łupy. O złożoności tego
zjawiska świadczy srebrny talerz z serwisu królowej
Konstancji, zrabowanego przez Karola Gustawa w
jednej z polskich rezydencji królewskich i następnie
zdobyty przez Czarnieckiego w obozie szwedzkiego
króla. Rzecz znamienna, że polski wódz nie czuł się
zobligowany, aby zwrócić talerz do królewskich
kredensów, lecz zachował go wśród swoich szwedz-
kich trofeów53. Wiele drogocennych przedmiotów z
kolekcji królewskich zagrabił wówczas szwedzki ko-
laborant Hieronim Radziejowski. Ukarany infamią,
ale przywrócony do czci przez sejm w 1662 r., rów-
nież nie zwrócił swoich zdobyczy. Dopiero jego syn
Michał, późniejszy kardynał i prymas, szereg obiek-
tów opatrzonych wazowskimi herbami, a więc wyraź-
nie pochodzących z grabieży, podarował Janowi III
Sobieskiemu i różnym kościołom, w tym - pokazane
na Wystawie - dwie srebrne puszki do przypraw z
zastawy stołowej Zygmunta III przechowywane w ko-
legiacie w Łowiczu, i wtórnie używane na oleje świę-
te54. Przytoczone przykłady wskazują na to, że sprawę
łupów, a ściślej grabieży mienia podczas wojny, trak-
towano odmiennie niż rozumiemy to dzisiaj.
szawa 1936, s. 36, 136. To cenne, oparte na nieistnieją-
cych już źródłach opracowanie zostało pominięte w Bi-
bliografii; Z. ŻYGULSKI jun., Czarna legenda
szwedzkich trofeów, [w:] Stosunki polsko-szwedzkie...,
s. 113-120.
53 Orzeł i Trzy Korony..., s. 198, poz. II 102; J. BUJAŃ-
SKA, Stare srebra (w Muzeum Czartoryskich), Kraków
1972, s. 53-54, poz. 17. Talerz przekazali do Świątyni
Sybilli spadkobiercy hetmana J. K. Branickiego; trzy
identyczne przechowuje muzeum Uniwersytetu Jagielloń-
skiego, zob. K. ESTREICHER, Collegium Maius Uni-
wersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Dzieje, obyczaje,
zbiory, Warszawa 1971, s. 124, 146, 148.
54 Orzeł i Trzy Korony..., s. 197, poz. II 101; A. BOCH-
NAK, Dwie puszki srebrne z herbami Wazów w kolegia-
cie łowickiej, „Prace Komisji Historii Sztuki" VI: 1935,
s.. 46-49. Zob. też: J. LILEYKO. Dawne zbiory Zamku
Królewskiego w Warszawie, Warszawa 1983, s. 53, poz.
27, s. 54, poz. 29; id., Zamek Warszawski. Rezydencja kró-
lewska i siedziba władz Rzeczypospolitej 1569-1763,
Wrocław 1984, s. 175.
 
Annotationen