Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 65.2003

DOI issue:
Nr. 2
DOI article:
Jurkowlaniec, Grażyna: [Rezension von: Jacek Dębicki, Zachodni portal katedry świętego Łazarza w Autun. Studium z historii sztuki i historii idei]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.49349#0363

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Recenzje

353

przyjąć, cała dyskusja nad interpretacją zdania,
w którym sam Honoriusz rzekomo wyjawił swoją
tożsamość, okazuje się bezzasadna.
Nie uwzględniono, poza jednym artykułem
z 1977 r., zresztą nie wnoszącym wiele do omawia-
nego zagadnienia (przyp. 130 na s 187)12, także in-
nych, fundamentalnych prac Garrigues, która
w latach 70. i 80. XX w. przeprowadziła gruntowne
studia nad osobą i spuścizną literacką Honoriusza13.
W podsumowaniu swych badań stwierdziła katego-
rycznie, że imię Honoriusz Augustodunensis jest
pseudonimem, czego najlepszym dowodem jest to,
że w ciągu trzech wieków badaczom nie udało się
natrafić na żadną wzmiankę bezpośrednio poświad-
czającą istnienie postaci o takim imieniu14.
Drugim powodem skłaniającym do odrzucenia
argumentacji Autora jest błędna metodycznie jedno-
stronność wywodu (s. 153-159). Badacz opiera swo-
ją opinię na temat pochodzenia Honoriusza
właściwie wyłącznie na analizie wspomnianego zda-
nia. Nie bierze natomiast pod uwagę innych waż-
nych kryteriów: ani analizy treści traktatów ani tego,
skąd pochodzą najstarsze rękopisy dzieł Honoriu-
sza, mianowicie z klasztorów naddunajskich (jak-
kolwiek fakt ten jest Autorowi znany, s. 169)15.
Wbrew zatem temu, co utrzymuje Autor, jest wiele

Literatur", 89: 1958/59, s. 30-35, 41). Tezęjako wartą roz-

ważenia określił H.-G. SCHMITZ (Kloster Prufening im

12. Jahrhundert, Munchen 1975, s. 238), a dalszych argu-

mentów za nią dostarczyła M.-O. GARRIGUES (Wolfger

de Prufening et le „De luminaribus ecclesiae", „Studia

Monastica", 28: 1986, fasc. 2, s. 297-310). Odmienną

opinię, z którą polemizuje Garrigues, przedstawił R.

SWIETEK (Wolfger of Prufening <De Scriptoribus Ecc-

lesiasticis>. A Critical Edition and Historical Evaluation,

[Ph. D. Diss., University of Illinois] 1978).

12 M.-O. GARRIGUES, Honorius etait-il benedictin?,
„Studia Monastica" 19, 1977, s. 27-46; w indeksie poda-
no przy nazwisku badaczki imię „Miguel" (s. 541).

13 M.-O. GARRIGUES, Qui etait Honorius Augustodu-
nensis?, „Angelicum" 50, 1973, fasc. 1, s. 20-49; id.,

Quelques recherches sur l'oeuvre d'Honorius Augusto-
dunensis, „Revue d'Histoire Ecclesiastique", 70, 1975, nr
2, s. 388-425. Największe znaczenie ma cykl artykułów
L'Oeuvre d'Honorius Augustodunensis. Inventaire cri-
tique, „Abhandlungen der Braunschweigischen Wissen-

schaftlichen Gesellschaft", 38: 1986, s. 7-138; 39: 1987,
s. 123-228 (tu s. 126-133 na temat Elucidarium); 40:

1988, s. 129-190; zob. też id., Une oeuvre retrouvee d'Ho-
norius Augustodunensis?, „Studia Monastica", 31: 1989,
fasc. 1, s. 7-48. Nie cytuje Autor polemik Garrigues z V. I.
J. Flint (M.-O. GARRIGUES, Utrum Honorius ubique sit
totus?, „Abhandlungen der Braunschweigischen Wissen-
schaftlichen Gesellschaft", 25, 1983, s. 31-64), ani

„solidnych podstaw, aby podważać związki tego
scholastyka z Autun" (s. 74).
Pochodzenie i imię autora Elucidarium miałyby
jednak drugorzędne znaczenie dla tezy o związku
dzieła z programem ikonograficznym kościoła, gdy-
by dowieść, że traktat był znany w środowisku, w
którym powstawał ów program. W recenzowanej
pracy nie przedstawiono jednak precyzyjnie kwestii
znajomości i recepcji Elucidarium w Burgundii w 1.
połowie XII w. Ograniczono się do generalnych
stwierdzeń - zasadniczo słusznych, ale niewiele
wnoszących do sprawy, że w średniowieczu traktat
był znany powszechnie i tłumaczony na języki naro-
dowe (s. 72) oraz, że znaczną popularnością cieszył
się we Francji, gdzie istniało kilka wersji jego prze-
kładu (s. 169-170)16. Wypada od razu zaznaczyć, że
przekłady te pojawiały się dopiero od XIII w., a tym
samym nie mają dla omawianej kwestii żadnego
znaczenia. Nie odpowiedziano natomiast na pytanie,
od kiedy poświadczona jest recepcja dzieła na po-
szczególnych obszarach. Badania nad średniowiecz-
nymi rękopisami Elucidarium są znacznie bardziej
zaawansowane, niż wynika to z recenzowanej pracy
i trudno na ich podstawie potwierdzić wczesną (1.
poł. XII w.) znajomość traktatu w Autun. W ciągu
niemal półwiecza od wydania książki Yves'a
nowszych prac tej ostatniej (V. I. J. FLINT, Honorius Au-
gustodunensis of Regensburg, London 1995; <Authors of
the Middle Ages. Historical and Religious Writers of the
Latin West, ed. P. J. Geary, vol. 2; fasc. 5-6, s. 89-183>).
14 GARRIGUES, L'Oeuvre d'Honorius..., 1988, s. 178-
181; por.: id., Qui etait Honorius..., s. 30-32.
15 GARRIGUES, De esu volatilium..., s. 76-79. Trudno
natomiast byłoby znaleźć rękopisy dzieł Honoriusza
w Autun, zob.: Regards sur les manuscrits d'Autun, VIe-
XVIIIe siecle. Publie avec la collaboration de 1'Institut de
Recherche et d'Histoire des Textes (CNRS) a 1'occasion
de l'exposition Les manuscrits d'Autun, une redecouverte,
Bibliotheque municipale d'Autun, 17 juillet-21 octobre
1995, Autun 1995 (rozdział VIII, La scolastique au cha-
pitre, s. 115-127).
16 Na temat przekładów francuskich zob.: R. MEYEN-
BERG, Lucidarius (Elucidarium)-rezeption, Romanische
Literaturen, LMA, t. V, szp. 2161-21621; ostatnio powsta-
ła też obszerna specjalistyczna literatura, por. M. KLEIN-
HANS, <Lucidere vault tant a dire comme donnant
lumiere> Untersuchung und Edition der Prosaversionen
2, 4, und 5 des Elucidarium, Tubingen 1993 <Beihefte
zur Zeitschrift fur Romanische Philologie, 248>; M.
TURK, Lucidaire de grant sapientie: Untersuchung und
Edition der altfranzosischen Ubersetzung 1 des Elucida-
rium von Honorius Augustodunensis, Tubingen 2000,
<Beihefte zur Zeitschrift fur Romanische Philologie,
307>.
 
Annotationen