591
Mieczysław Porębski
(1921-2012)
Dnia 10 września 2012 r. w podwarszawskiej
Choszczówce zmarł Mieczysław Porębski,
emerytowany profesor Uniwersytetu Jagiel-
lońskiego, krytyk, teoretyk i historyk sztuki, kurator
muzealny, pisarz i myśliciel - jedna z najwybitniej-
szych i najbarwniejszych postaci polskiej humani-
styki XX w.
Przyszedł na świat w Gnieźnie, 31 marca 1921 r.,
w rodzinie nauczycielskiej. Oboje rodzice pochodzi-
li z byłej Galicji: ojciec Jan Porębski (1885-1949),
germanista i filolog klasyczny, od pierwszych lat II
Rzeczypospolitej włączył się aktywnie w odbudowę
polskiego szkolnictwa, zatrudniany jako dyrektor
1 Por.: „Model Polskości. Rozmowa z prof. Mieczysła-
wem Porębskim”, [rozmawiał Wojciech Suchta], Gazeta
Ustrońska 2002, nr 13, s. 9-10; Katarzyna SZKARAD-
NIK, „Świat niedokończony. Słowo o prof. Porębskim”,
gimnazjum w kolejnych miastach. Matka Profesora,
Zofia z Różańskich (1891-1985) przez pewien czas
pracowała w kolejnictwie (nadinspektora! kolei war-
szawsko-wiedeńskiej) co dodatkowo ułatwiało czę-
ste rodzinne podróże. W dzieciństwie Mieczysław
wielokrotnie zmieniał miejsce zamieszkania, szkoły
1 środowiska, wędrując po ziemiach Wielkopolski,
Pomorza i Śląska. Kolejne przeprowadzki: Łask
(1921-1924), Poznań (1924), Kępno (1924-1927),
Grudziądz (1927-1928), Gniew (1928-1931), Chełm-
ża (1931-1937) - aż do matury zdawanej, wraz
z ostatnim rocznikiem ośmioklasowego, klasyczne-
go gimnazjum, w Piekarach Śląskich (1938). Aura
pogranicza: zetknięcie różnych tradycji i kultur, kon-
frontacja odmiennych światów i obyczajów - stała
się dla młodego Porębskiego prawdziwą szkołą
otwartości i tolerancji, czyniąc z niego pasjonata hi-
storii i geografii, a także na zawsze naznaczając jego
życie szczególnym sentymentem do wielokulturo-
wości i niegasnącą ciekawością różnorodnych tra-
dycji i postaw. Fascynacja klimatem „małych oj-
czyzn” i szacunek dla kulturowych odrębności -
znalazły swój wyraz także u schyłku życia Profeso-
ra, kiedy związał się bliżej z Ustroniem, spędzając
część roku w domu rodzinnym swojej żony Anny
z Lazarów, i współpracując z lokalnymi środowiska-
mi1, zwłaszcza z kręgów ewangelickich.
Lata młodzieńcze to także czas intensywnych,
samotnych lektur w oparciu o bogatą bibliotekę do-
mową: romantycy i pozytywiści, nowa literatura
międzywojnia: skamandryci i awangarda. A także
literatura starożytna, „Ojciec uczył mnie niemieckie-
go - wspominał rok przed śmiercią Profesor -
dyplom zrobił z Homera, który w domu był obecny
jak Faust [...] W ukryciu tłumaczyłem wówczas
Baudelaire’a [...] przeczytałem Żywe kamienie Be-
renta i zdecydowałem się studiować na Uniwersyte-
cie Jagiellońskim”2. Studia z historii sztuki na Wy-
dziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego
Gazeta Ustrońska 2012, nr 38, s. 6.
2 „Spojrzenie złu twarzą w twarz - nie takie to proste”.
Z profesorem Mieczysławem Porębskim rozmawia Agata
Ławniczak, Arttak 2011, nr 1, s. 43-44.
Mieczysław Porębski
(1921-2012)
Dnia 10 września 2012 r. w podwarszawskiej
Choszczówce zmarł Mieczysław Porębski,
emerytowany profesor Uniwersytetu Jagiel-
lońskiego, krytyk, teoretyk i historyk sztuki, kurator
muzealny, pisarz i myśliciel - jedna z najwybitniej-
szych i najbarwniejszych postaci polskiej humani-
styki XX w.
Przyszedł na świat w Gnieźnie, 31 marca 1921 r.,
w rodzinie nauczycielskiej. Oboje rodzice pochodzi-
li z byłej Galicji: ojciec Jan Porębski (1885-1949),
germanista i filolog klasyczny, od pierwszych lat II
Rzeczypospolitej włączył się aktywnie w odbudowę
polskiego szkolnictwa, zatrudniany jako dyrektor
1 Por.: „Model Polskości. Rozmowa z prof. Mieczysła-
wem Porębskim”, [rozmawiał Wojciech Suchta], Gazeta
Ustrońska 2002, nr 13, s. 9-10; Katarzyna SZKARAD-
NIK, „Świat niedokończony. Słowo o prof. Porębskim”,
gimnazjum w kolejnych miastach. Matka Profesora,
Zofia z Różańskich (1891-1985) przez pewien czas
pracowała w kolejnictwie (nadinspektora! kolei war-
szawsko-wiedeńskiej) co dodatkowo ułatwiało czę-
ste rodzinne podróże. W dzieciństwie Mieczysław
wielokrotnie zmieniał miejsce zamieszkania, szkoły
1 środowiska, wędrując po ziemiach Wielkopolski,
Pomorza i Śląska. Kolejne przeprowadzki: Łask
(1921-1924), Poznań (1924), Kępno (1924-1927),
Grudziądz (1927-1928), Gniew (1928-1931), Chełm-
ża (1931-1937) - aż do matury zdawanej, wraz
z ostatnim rocznikiem ośmioklasowego, klasyczne-
go gimnazjum, w Piekarach Śląskich (1938). Aura
pogranicza: zetknięcie różnych tradycji i kultur, kon-
frontacja odmiennych światów i obyczajów - stała
się dla młodego Porębskiego prawdziwą szkołą
otwartości i tolerancji, czyniąc z niego pasjonata hi-
storii i geografii, a także na zawsze naznaczając jego
życie szczególnym sentymentem do wielokulturo-
wości i niegasnącą ciekawością różnorodnych tra-
dycji i postaw. Fascynacja klimatem „małych oj-
czyzn” i szacunek dla kulturowych odrębności -
znalazły swój wyraz także u schyłku życia Profeso-
ra, kiedy związał się bliżej z Ustroniem, spędzając
część roku w domu rodzinnym swojej żony Anny
z Lazarów, i współpracując z lokalnymi środowiska-
mi1, zwłaszcza z kręgów ewangelickich.
Lata młodzieńcze to także czas intensywnych,
samotnych lektur w oparciu o bogatą bibliotekę do-
mową: romantycy i pozytywiści, nowa literatura
międzywojnia: skamandryci i awangarda. A także
literatura starożytna, „Ojciec uczył mnie niemieckie-
go - wspominał rok przed śmiercią Profesor -
dyplom zrobił z Homera, który w domu był obecny
jak Faust [...] W ukryciu tłumaczyłem wówczas
Baudelaire’a [...] przeczytałem Żywe kamienie Be-
renta i zdecydowałem się studiować na Uniwersyte-
cie Jagiellońskim”2. Studia z historii sztuki na Wy-
dziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego
Gazeta Ustrońska 2012, nr 38, s. 6.
2 „Spojrzenie złu twarzą w twarz - nie takie to proste”.
Z profesorem Mieczysławem Porębskim rozmawia Agata
Ławniczak, Arttak 2011, nr 1, s. 43-44.