Mokotów (część górna) - maison de plaisance a gout champetre
501
24. Peter Schenk jr., według Jan de Beijer,
Kastel Borcuolo, 1743.
Repr. wg www. pinterest.co.uk/pin/
? Kastrrł & Rorkrao.
25. Kościół Hochwasser
w Roermond, Limburgia.
Repr. wg
Ho chwasser a uf_Maas_
und_Rur in_Roermond
Zgodnie z zasadą ogrodu aluzyjnego - ogród jako swoista szarada140, wskazane związ-
ki formalne i treściowe winny były być czytelne dla odbiorcy. Jednak wydaje się, iż
w Mokotowie nie były one zrozumiałe, np. dla Ignacego Krasickiego, który w swej relacji
(1782) ironizował: „dowiedziałem się albowiem [...] z niezmiernem mojem podziwie-
niem, iż zmówiłem pacierz przed kuchnią, a com dla baszty sądził fortecą, było gołębni-
kiem"141. Wspomnianą kuchnią był nawiązujący do antycznego grobowca Cecylii Metelli
pod Rzymem pawilon Królikarni, który Władysław Tatarkiewicz określił jako przejaw
„sentymentalnego historyzmu"142. Budowle Mokotowa odnosiły się do konkretnych hi-
storycznych form, których znaczenie potrafiono odczytać jedynie w kręgu księżnej. Do-
piero bowiem rozpoczynało się systematyczne poznawanie krajowych zabytków,
zwiastowane w roku 1787 przez pierwszą inwentaryzacyjną podróż Zygmunta Vogla143,
których plon - Zbiór widoków sławniejszych pamiątek narodowych (1806) zapowiadał
naukowy historyzm. Splot wątków treściowych, wyrażających przekonania i sentymenty
księżnej, którym kształt nadał Zug stanowił zaszyfrowany przekaz Mokotowa.
140 Por. H. Frank CLARK, „Eighteenth-Century Elysiums. The Role of «Association» in the Landscape Movement",
Journal of Warburg and Courtauld Institutes, vol. VI, 1943, s. 165-189.
141 Ignacy KRASICKI, „Podróż z Warszawy...", [w:] id., Wiersze różne [...], Kraków 1882, t. 1, s. 45.
142 Władysław TATARKIEWICZ, Wacław TOKARZ, Królikarnia, analiza i dzieje, Warszawa 1938, s. 15, 26.
143 Krystyna SROCZYŃSKA, Zygmunt Vogel. Rysownik gabinetowy Stanisława Augusta, Wrocław 1969.
501
24. Peter Schenk jr., według Jan de Beijer,
Kastel Borcuolo, 1743.
Repr. wg www. pinterest.co.uk/pin/
? Kastrrł & Rorkrao.
25. Kościół Hochwasser
w Roermond, Limburgia.
Repr. wg
Ho chwasser a uf_Maas_
und_Rur in_Roermond
Zgodnie z zasadą ogrodu aluzyjnego - ogród jako swoista szarada140, wskazane związ-
ki formalne i treściowe winny były być czytelne dla odbiorcy. Jednak wydaje się, iż
w Mokotowie nie były one zrozumiałe, np. dla Ignacego Krasickiego, który w swej relacji
(1782) ironizował: „dowiedziałem się albowiem [...] z niezmiernem mojem podziwie-
niem, iż zmówiłem pacierz przed kuchnią, a com dla baszty sądził fortecą, było gołębni-
kiem"141. Wspomnianą kuchnią był nawiązujący do antycznego grobowca Cecylii Metelli
pod Rzymem pawilon Królikarni, który Władysław Tatarkiewicz określił jako przejaw
„sentymentalnego historyzmu"142. Budowle Mokotowa odnosiły się do konkretnych hi-
storycznych form, których znaczenie potrafiono odczytać jedynie w kręgu księżnej. Do-
piero bowiem rozpoczynało się systematyczne poznawanie krajowych zabytków,
zwiastowane w roku 1787 przez pierwszą inwentaryzacyjną podróż Zygmunta Vogla143,
których plon - Zbiór widoków sławniejszych pamiątek narodowych (1806) zapowiadał
naukowy historyzm. Splot wątków treściowych, wyrażających przekonania i sentymenty
księżnej, którym kształt nadał Zug stanowił zaszyfrowany przekaz Mokotowa.
140 Por. H. Frank CLARK, „Eighteenth-Century Elysiums. The Role of «Association» in the Landscape Movement",
Journal of Warburg and Courtauld Institutes, vol. VI, 1943, s. 165-189.
141 Ignacy KRASICKI, „Podróż z Warszawy...", [w:] id., Wiersze różne [...], Kraków 1882, t. 1, s. 45.
142 Władysław TATARKIEWICZ, Wacław TOKARZ, Królikarnia, analiza i dzieje, Warszawa 1938, s. 15, 26.
143 Krystyna SROCZYŃSKA, Zygmunt Vogel. Rysownik gabinetowy Stanisława Augusta, Wrocław 1969.