DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:Jasieński, Henryk: Zagadnienie styków domów szczytowych: (Na przykładzie projektu przepisów miejscowych dla Lanckorony)
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.37718#0356
346
H. JASIEŃSKI
(12)
rwn-SJZ/iNM DOMÓW SZCZYTEM' DO ULICY
vł ^ 2C0*****
V<fa!AoJĆ \f3X
Ryc. 224. Skala-
1 : 400.
jej wartości w oczach samych mieszkańców, patrzących dotychczas z pogardą
na ,,stare rudery", których piękności nie widzą i nie rozumieją.
O ile chodzi o ten zwłaszcza wzgląd, można by spróbować działać w inny
jeszcze sposób. W inteligentnie zredagowanym prospekcie letniskowym dla
powiatu wadowickiego, który rozdawano w tym roku na wiosnę uczestnikom
kursu zorganizowanego przez Związek Powiatów R. P., szczytowe domy Lanc-
korony, podane w paru efektownych fotografiach, figurowały jako turystyczna
atrakcja tej miejscowości. Może do uratowania wielu takich domów przyczy-
niłoby się zrobienie z nich przedmiotu nie jak często bywa wstydu, ale właśnie
ambicji i dumy mieszkańców małych miasteczek.
Przydałoby się wreszcie (postulat zresztą już od dość dawna sporadycznie
wysuwany) przyznawanie domom zabytkowym, należycie odrestau-
rowanym i doprowadzonym do stanu używalności, takich samych ulg
podatkowych, z jakich korzystają domy zupełnie nowe. Natomiast dom nowo*
wzniesiony na miejscu dawnego powinien korzystać z ulg w tym tylko wypadku,
jeśli dom dawny był rzeczywiście nie do uratowania i jeśli architektura
nowego stoi na przyzwoitym poziomie i nie powoduje oszpecenia zabytkowego
otoczenia. Podobne kryteria powinny obowiązywać przy udzielaniu np. poży-
czek budowlanych.
Takie pociągnięcia administracyjne, organizacyjne i propagandowe są dla
praktyki kto wie czy nie ważniejsze od samego technicznego rozwiązania kwestii.
Warto je przy sposobności polecić życzliwej uwadze może gdzie w ukryciu
H. JASIEŃSKI
(12)
rwn-SJZ/iNM DOMÓW SZCZYTEM' DO ULICY
vł ^ 2C0*****
V<fa!AoJĆ \f3X
Ryc. 224. Skala-
1 : 400.
jej wartości w oczach samych mieszkańców, patrzących dotychczas z pogardą
na ,,stare rudery", których piękności nie widzą i nie rozumieją.
O ile chodzi o ten zwłaszcza wzgląd, można by spróbować działać w inny
jeszcze sposób. W inteligentnie zredagowanym prospekcie letniskowym dla
powiatu wadowickiego, który rozdawano w tym roku na wiosnę uczestnikom
kursu zorganizowanego przez Związek Powiatów R. P., szczytowe domy Lanc-
korony, podane w paru efektownych fotografiach, figurowały jako turystyczna
atrakcja tej miejscowości. Może do uratowania wielu takich domów przyczy-
niłoby się zrobienie z nich przedmiotu nie jak często bywa wstydu, ale właśnie
ambicji i dumy mieszkańców małych miasteczek.
Przydałoby się wreszcie (postulat zresztą już od dość dawna sporadycznie
wysuwany) przyznawanie domom zabytkowym, należycie odrestau-
rowanym i doprowadzonym do stanu używalności, takich samych ulg
podatkowych, z jakich korzystają domy zupełnie nowe. Natomiast dom nowo*
wzniesiony na miejscu dawnego powinien korzystać z ulg w tym tylko wypadku,
jeśli dom dawny był rzeczywiście nie do uratowania i jeśli architektura
nowego stoi na przyzwoitym poziomie i nie powoduje oszpecenia zabytkowego
otoczenia. Podobne kryteria powinny obowiązywać przy udzielaniu np. poży-
czek budowlanych.
Takie pociągnięcia administracyjne, organizacyjne i propagandowe są dla
praktyki kto wie czy nie ważniejsze od samego technicznego rozwiązania kwestii.
Warto je przy sposobności polecić życzliwej uwadze może gdzie w ukryciu