ku górze jest bardzo podobna do występującej
w podpisie na obrazie Wazon z kwiatami z r. 1835
(kolekcja nieznana)60, Hamlet i Horacjusz na cmen-
tarzu w wersji z r. 183961, Pożegnanie Romea z Julią
z r. 1845 (kolekcja nieznana)62, Sułtan marokański
ze świtą z r. 1845 (Muzeum w Tuluzie)63 (ryc. 11),
czy Lew z wężem i jaszczurką z r. 1846 (kolekcja
nieznana)64 (ryc. 12). Równie charakterystyczna jest
końcowa litera nazwiska artysty, która niemal we
wszystkich wymienionych przykładach jest zaakcen-
towana większym rozmiarem lub silniejszą kreską
jednej, a czasem dwu krzyżujących się lasek65.
Wreszcie na uwagę zasługuje łączne pisanie dwóch
środkowych liter nazwiska „cr“, powracające w ca-
łym omawianym zespole dzieł, łącznie z naszym
obrazem.
Jak z podpisem odpowiadającym okresowi lat
1831—1846 pogodzić datę 1815? Wątpliwość może
tu budzić tylko trzecia cyfra — „1“, na miejscu
której powinna się znajdować „3“ lub „4“. Powię-
kszenie fotograficzne podpisu na obrazie krakowskim
pozwala dojrzeć nieznaczne, przypadkowe starcie
farby w tym właśnie miejscu. Dolną partię daty
przecina ślad kreski, która w formie jaśniejszej
smugi zahacza o pion pierwszej cyfry, łącząc ją
z sąsiednią, opada dalej w kierunku rzekomej „1“,
uszkadzając ją w dole i następnie przechodzi na „5“,
dwukrotnie ją przerywając. Uważając to przetarcie
za przyczynę deformacji trzeciej cyfry, można
spróbować zastąpić ją inną, zbliżoną w układzie
do obecnie widocznej „1“. Jedynie „4“ ma odpo-
wiedni układ trzech linii prostych, który przy braku
odcinka poziomego — jak właśnie w omawianym
przypadku — można było uznać za „1“. Potwier-
dzeniem takiego odczytania cyfry jest porównanie
jej z „4“ w dacie obrazu Sułtan marokański ze świtą
lub Lew z wężem i jaszczurką, w której artysta na-
przód kreślił laskę pionową następnie ponad nią
zaczynał dukt kreski skośnej, kończącej się odcin-
kiem poziomym, nisko przecinającym linię pierwszą.
Ślad tej właśnie kreski poziomej można dojrzeć,
przy skrupulatnej obserwacji, również w podpisie
na naszym obrazie. Tak więc prawidłowo należy
odczytać położoną na nim datę jako rok 1845.
Ryc. 10. Podpis E. Delacroix na obrazie w Muzeum UJ
(fot. J. Ryś)
Wynik rozważań epigraficznych jest jak najbardziej
zgodny z wynikami analizy stylistycznej i badań
nad tematyczną stroną obrazu.
Jedynie tylko nie nazbyt wysoka wartość arty-
styczna obrazu ze zbiorów Pusłowskich mogłaby
Ryc. 11. Podpis E. Delacroix z r. 1845 na obrazie Sułtan
marokański ze świtą, Muzeum w Tuluzie (według Cassou)
podważać fakt jego powstania w dojrzałej fazie
twórczości Delacroix. I to jednakże znajduje wy-
tłumaczenie w zjawisku, jakie można zauważyć
w całokształcie spuścizny tego malarza. Jego ewo-
lucja artystyczna nie przebiegała w ciągłym wzno-
szeniu się w zwyż, lecz ulegała stale znacznym waha-
niom. Równocześnie z kompozycjami o wybitnych
Ryc. 12. Podpis E. Delacroix z r. 1846 na obrazie Lew z wę-
żem i jaszczurką, kolekcja nieznana (według Maucłaira)
60 Escholier, o. c. II, s. 152.
61 Escholier, o. c. II, s. 256. — Mauclair, o. c., s. 25.
62 Escholier, o. c. II, s. 310. — Fosca, o. c., tabl. 35.
63 Cassou, o. c., il. 25.
64 Mauclair, o. c., s. 40.
65 Widoczna na powyższych malowidłach (porównaj
przypisy: 61, 62, 64).
79
w podpisie na obrazie Wazon z kwiatami z r. 1835
(kolekcja nieznana)60, Hamlet i Horacjusz na cmen-
tarzu w wersji z r. 183961, Pożegnanie Romea z Julią
z r. 1845 (kolekcja nieznana)62, Sułtan marokański
ze świtą z r. 1845 (Muzeum w Tuluzie)63 (ryc. 11),
czy Lew z wężem i jaszczurką z r. 1846 (kolekcja
nieznana)64 (ryc. 12). Równie charakterystyczna jest
końcowa litera nazwiska artysty, która niemal we
wszystkich wymienionych przykładach jest zaakcen-
towana większym rozmiarem lub silniejszą kreską
jednej, a czasem dwu krzyżujących się lasek65.
Wreszcie na uwagę zasługuje łączne pisanie dwóch
środkowych liter nazwiska „cr“, powracające w ca-
łym omawianym zespole dzieł, łącznie z naszym
obrazem.
Jak z podpisem odpowiadającym okresowi lat
1831—1846 pogodzić datę 1815? Wątpliwość może
tu budzić tylko trzecia cyfra — „1“, na miejscu
której powinna się znajdować „3“ lub „4“. Powię-
kszenie fotograficzne podpisu na obrazie krakowskim
pozwala dojrzeć nieznaczne, przypadkowe starcie
farby w tym właśnie miejscu. Dolną partię daty
przecina ślad kreski, która w formie jaśniejszej
smugi zahacza o pion pierwszej cyfry, łącząc ją
z sąsiednią, opada dalej w kierunku rzekomej „1“,
uszkadzając ją w dole i następnie przechodzi na „5“,
dwukrotnie ją przerywając. Uważając to przetarcie
za przyczynę deformacji trzeciej cyfry, można
spróbować zastąpić ją inną, zbliżoną w układzie
do obecnie widocznej „1“. Jedynie „4“ ma odpo-
wiedni układ trzech linii prostych, który przy braku
odcinka poziomego — jak właśnie w omawianym
przypadku — można było uznać za „1“. Potwier-
dzeniem takiego odczytania cyfry jest porównanie
jej z „4“ w dacie obrazu Sułtan marokański ze świtą
lub Lew z wężem i jaszczurką, w której artysta na-
przód kreślił laskę pionową następnie ponad nią
zaczynał dukt kreski skośnej, kończącej się odcin-
kiem poziomym, nisko przecinającym linię pierwszą.
Ślad tej właśnie kreski poziomej można dojrzeć,
przy skrupulatnej obserwacji, również w podpisie
na naszym obrazie. Tak więc prawidłowo należy
odczytać położoną na nim datę jako rok 1845.
Ryc. 10. Podpis E. Delacroix na obrazie w Muzeum UJ
(fot. J. Ryś)
Wynik rozważań epigraficznych jest jak najbardziej
zgodny z wynikami analizy stylistycznej i badań
nad tematyczną stroną obrazu.
Jedynie tylko nie nazbyt wysoka wartość arty-
styczna obrazu ze zbiorów Pusłowskich mogłaby
Ryc. 11. Podpis E. Delacroix z r. 1845 na obrazie Sułtan
marokański ze świtą, Muzeum w Tuluzie (według Cassou)
podważać fakt jego powstania w dojrzałej fazie
twórczości Delacroix. I to jednakże znajduje wy-
tłumaczenie w zjawisku, jakie można zauważyć
w całokształcie spuścizny tego malarza. Jego ewo-
lucja artystyczna nie przebiegała w ciągłym wzno-
szeniu się w zwyż, lecz ulegała stale znacznym waha-
niom. Równocześnie z kompozycjami o wybitnych
Ryc. 12. Podpis E. Delacroix z r. 1846 na obrazie Lew z wę-
żem i jaszczurką, kolekcja nieznana (według Maucłaira)
60 Escholier, o. c. II, s. 152.
61 Escholier, o. c. II, s. 256. — Mauclair, o. c., s. 25.
62 Escholier, o. c. II, s. 310. — Fosca, o. c., tabl. 35.
63 Cassou, o. c., il. 25.
64 Mauclair, o. c., s. 40.
65 Widoczna na powyższych malowidłach (porównaj
przypisy: 61, 62, 64).
79