Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 13.1977

DOI Artikel:
Różycka-Bryzek, Anna: Wyobrażenia aniołow w bizantyńsko-ruskich malowidłach kaplicy Św. Trójcy na zamku w Lublinie (1418)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20408#0033
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
uporządkował je w duchu triadycznych koncep-
cji Jamblicha i Proklosa 7. Powstały w ten sposób
hierarchiczny ustrój mieści w sobie dziewięć chó-
rów (porządków) anielskich powiązanych w trzy
triady (hierarchie). U szczytu stoją serafiny, che-
rubiny i trony; stopień drugi, pośredni, zajmują
panowania, moce i zwierzchności; trzeci wreszcie,
najniższy — księstwa, archaniołowie i aniołowie 8.
To, że pod jedną nazwą aniołów (czyli wysłanni-
ków, tych, co objawiają prawdy boże) kryją się
duchy różnych kategorii, wynika — jak w wielu
miejscach poucza z naciskiem Pseudo-Dionizy —
z wspólnego wszystkim dążenia do naśladowania
Boga i poznawania jego natury oraz przekazywa-
nia tej wiedzy kolejno niższym szczeblom niebiań-
skim, a za ich pośrednictwem — ludziom. Wta-
jemniczenie najpełniejsze osiągają tylko istoty
pierwszej triady bytujące bezpośrednio u źródła
promieniowania, którego blask słabnie na dalszej
drodze emanacji, umożliwiając zatem objętym
nim istotom poznanie coraz mniej doskonałe. Na-
zwy chórów wskazują na główną dla każdego
z nich zdolność pojmowania innego przymiotu
Boga; mimo tych różnic chóry jednej triady upo-
dobniają się do siebie nawzajem dzięki współ-

7 Roąues (o. c„ s. LVII—LXI) wskazuje na pisma
Grzegorza z Nazjanzu, Cyryla Jerozolimskiego i Jana
Chryzostoma (pomija natomiast liturgię św. Bazylego);
w sprawie zależności od myśli neoplatońskiej zob. zwła-
szcza s. LXIV—LXXI.

8 Pseudo-Dionizy, V, 2 (o. c., s. 140). Grec. Se-
rafina, Cherubim, Thronoi; Kyriotetes, Dynameis, Eksu-
siai; Archai, Archangeloi, Angeloi. Łac. Seraphim, Cheru-
bim, Throni; Dominationes, Virtutes, Potestates; Princi-
patus, Archangeli, Angeli. Rus. Cepacj)HMH, Xepy6mvm, Ilpe-
ctojih; TocnoACTBa, Chjih, Bnacra; Ha^ajibCTBa, ApxanrejiH,
AHrejiH. Drugi i trzeci chór triady środkowej bywają nie-
raz wymieniane w kolejności odwrotnej. W innym po-
rządku figurują również aniołowie pierwszej triady w
greckim podręczniku malarskim, Hermenei, Dionizego
z Furny (trony—cherubiny—serafiny), przy czym tetra-
morficzna odmiana cherubina jest traktowana jako
odrębna kategoria; zgodnie zresztą z celem podręcznika
autor tego opartego na dawnych wzorach kompilacyj-
nego kompedium wiedzy o malarskiej dekoracji kościoła,
napisanego w 1 połowie w. XVIII, nie interpretuje zna-
czenia poszczególnych hierarchii, zajmując się tylko spo-
sobem ich przedstawiania (A.-N. D i d r o n, Manuel
dkconographie chretienne, grecąue et latine, Paris 1845,
s. 71—73).

9 Pseudo-Dionizy, IV, 3: ,,w każdej hierarchii
istniały potęgi pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia,
tak by najwyższe były przewodnikami i nauczycielami
niższych w dziele oczyszczenia, oświecenia i zjednocze-
nia”; VII,3: „stopnie niższe czystych inteligencji czerpią
naukę o rzeczach boskich od stopni wyższych, a duchy
pierwszego rzędu ze swojej strony otrzymują swą wie-
dzę bezpośrednio od Boga”; VIII,2: „dary nieba zdają się
tracić na swym blasku, w miarę jak oddalają się od

uczestniczeniu w swoich cechach oraz wspólnej
wszystkim mocy oczyszczania, oświecenia i jedno-
czenia (doskonałości) 9.

Podział ten razem z istotnym pojęciem gra-
dacji był już powszechny w kręgu syryjskim
w. VII — np. w Pieśni o katedrze edeskiej dzie-
więć stopni prowadzących do ołtarza przyrównuje
się do dziewięciu chórów anielskich przed tronem
Mesjasza 10 — a w Bizancjum szybko zyskał rangę
doktryny oficjalnej, podejmowany przez tej mia-
ry teologów, co Maksym Wyznawca (około 580—
—662) i Teodor Studyta (759—826). Nierychło
jednak doczekał się swego równie precyzyjnego
odpowiednika w ikonografii. Sam autor traktatu,
wykształcony na abstrakcyjnym myśleniu ideali-
stycznej filozofii greckiej, przestrzega przed nie-
bezpieczeństwem przekładania pojęć o bytach
nadprzyrodzonych, nieraz rozumianych wręcz ja-
ko hipostazy boskie, na język dostępny człowie-
kowi, zarazem jednak przyznaje, że nie ma innej
drogi do tego celu, jak posługiwanie się „ma-
terialnymi symbolami [pod którymi] może nasz
gruby umysł oglądać i odzwierciedlać ustrój nie-
biańskich zastępów” n. Szukanie adekwatnych
formuł przez twórców chrześcijańskich — nieza-

swego początku i zniżają do istot mniej wzniosłych”;
XI,2: „porządki wyższe posiadają w wyższy sposób właś-
ciwości porządków niższych, te atoli nie są ozdobione
wszystkimi doskonałościami drugich, które, obdarzone
bezpośrednio wspaniałościami boskimi, przekazują je na-
turom mniej wzniosłym tylko częściowo, i w stopniu,
w jakim one są zdolne je posiąść” (o. c., s. 137—139, 144,
147—148, 156; nadto s. 155, 161, 163 i 166—167). — Por.
też Roąues, o. c., s. XLVII.

10 „Złączonych z ołtarzem i chórem dziewięć stopni
przedstawia tron Mesjasza z dziewięciu chórami Anio-
łów”, tłumaczenie W. Kani, Wybrane pieśni i poema-
ty syryjskie (Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy, XI,
Warszawa 1973, s. 167), tu pieśń datowana na w. V. —
A. G r a b a r, Le temoignage d’une hymne syriaąue sur
1’architecture de la cathedrale d’£desse au VIe siecle et
sur la symboliąue de 1’edifice chretien (Cahiers Archeo-
logiąues, II, 1947, s. 41—67) ustala jej pochodzenie na
czas po r. 544, najpewniej na wiek VII.

11 Pseudo-Dionizy, 1,3; także np. 11,1: „Bo nie
należy wyobrażać sobie, jak to czynią w swej niewie-
dzy bezbożnej ludzie prości, żeby te szlachetne i czyste
inteligencje [umysłowości] posiadały nogi i oblicza albo
żeby przyjmowały formę głupiego wołu, albo groźnego
lwa, albo żeby w czymkolwiek były podobne do wspa-
niałego orła lub do mieszkańców lekkich powietrza.
Nie, jeszcze raz nie”; II, 2: „prawda może się nam uka-
zać pod pozorami świętych postaci, do których jest po-
dobna, albo tez pod przebraniem się w formy, które są
jej wręcz przeciwne”. Jeśli jest dozwolone przedstawia-
nie świata duchowego w kształtach materialnych, to
m.in. dlatego że (11,4): „materia, wywodząc swe istnienie
od Tego, który jest esencjonalnym pięknem, zachowuje
w układzie swych części pewne ślady piękności dostępnej

25
 
Annotationen