10, Obrzezanie, fragment obrazu z ryc. 8 (fot. Z. Malinowski)
Treść tej sceny stanowi opisane w Dziejach
Apostolskich (2, 1—4) zstąpienie na ziemię Ducha
Św., tj. podkreślenie obecności Boga w ustano-
wionym co dopiero Kościele katolickim na ziemi.
Języki płonące nad głowami apostołów (ogień jest
tutaj symbolem jednoczącej siły, doskonałej jed-
ności, o której mówi św. Jan29), przynoszą po-
nadto aluzję do jego powszechności. Ludzie, prze-
pojeni odtąd jedną wiarą, znajdą się pod opieką
jednego Ducha Bożego i Marii Orędowniczki. Jej
centralna w naszej kompozycji postać sygnalizuje
uprzywilejowane miejsce Madonny w tym Koś-
ciele.
Koronacja Matki Boskiej
Temat koronacji Matki Boskiej przedstawiony
został przy pomocy często powielanego w XV w.
schematu koronowania przez Trójcę Św. w towa-
rzystwie dwóch istot anielskich (ryc. 16). Sche-
mat ten, jak pisze K. Kunstle 30, często występuje
zwłaszcza w późnogotyckich obrazach ołtarzo-
wych. Od XV w. „aktorzy” tej sceny nie tłoczą
się w ciasnej mandorli, lecz otoczeni chmurami
unoszą się na kolistym tronie wolnej przestrzeni
nieba, w której rozpostarto zasłonę podtrzymywa-
ną przez anioły. Koncepcję tę realizuje nasz obraz.
Bóg Ojciec (ryc. 17), Chrystus i Maria wyty-
czają formę trapezu, która sprawia wrażenie
zwartości przedstawienia. Kompozycji tego tra-
pezu podporządkowane też zostały sylwetki anio-
łów. Układ postaci koresponduje tutaj z zawar-
tością treściową tej sceny, tj. z aktem koronowa-
nia Marii przez „jedną w wielości” Trójcę Św.
Szczęśliwym pomysłem jest centralne usytuowa-
nie symbolu Ducha Św., który dzięki temu staje
się także treściowym łącznikiem w grupie trzech
głównych aktorów tego przedstawienia.
Zasłona trzymana przez istoty anielskie sta-
nowi nie tylko dekoracyjne wypełnienie tła obra-
zu, lecz ma również znaczenie symboliczne. Uży-
wana w średniowiecznych misteriach religijnych,
miała chronić przed widzami tajemnicę śmierci
29 Jan, 17, 21—23.
30 K. Kunstle, Jkonographie der christlichen
Kunst, I, Freiburg 1928, s. 572.
63
Treść tej sceny stanowi opisane w Dziejach
Apostolskich (2, 1—4) zstąpienie na ziemię Ducha
Św., tj. podkreślenie obecności Boga w ustano-
wionym co dopiero Kościele katolickim na ziemi.
Języki płonące nad głowami apostołów (ogień jest
tutaj symbolem jednoczącej siły, doskonałej jed-
ności, o której mówi św. Jan29), przynoszą po-
nadto aluzję do jego powszechności. Ludzie, prze-
pojeni odtąd jedną wiarą, znajdą się pod opieką
jednego Ducha Bożego i Marii Orędowniczki. Jej
centralna w naszej kompozycji postać sygnalizuje
uprzywilejowane miejsce Madonny w tym Koś-
ciele.
Koronacja Matki Boskiej
Temat koronacji Matki Boskiej przedstawiony
został przy pomocy często powielanego w XV w.
schematu koronowania przez Trójcę Św. w towa-
rzystwie dwóch istot anielskich (ryc. 16). Sche-
mat ten, jak pisze K. Kunstle 30, często występuje
zwłaszcza w późnogotyckich obrazach ołtarzo-
wych. Od XV w. „aktorzy” tej sceny nie tłoczą
się w ciasnej mandorli, lecz otoczeni chmurami
unoszą się na kolistym tronie wolnej przestrzeni
nieba, w której rozpostarto zasłonę podtrzymywa-
ną przez anioły. Koncepcję tę realizuje nasz obraz.
Bóg Ojciec (ryc. 17), Chrystus i Maria wyty-
czają formę trapezu, która sprawia wrażenie
zwartości przedstawienia. Kompozycji tego tra-
pezu podporządkowane też zostały sylwetki anio-
łów. Układ postaci koresponduje tutaj z zawar-
tością treściową tej sceny, tj. z aktem koronowa-
nia Marii przez „jedną w wielości” Trójcę Św.
Szczęśliwym pomysłem jest centralne usytuowa-
nie symbolu Ducha Św., który dzięki temu staje
się także treściowym łącznikiem w grupie trzech
głównych aktorów tego przedstawienia.
Zasłona trzymana przez istoty anielskie sta-
nowi nie tylko dekoracyjne wypełnienie tła obra-
zu, lecz ma również znaczenie symboliczne. Uży-
wana w średniowiecznych misteriach religijnych,
miała chronić przed widzami tajemnicę śmierci
29 Jan, 17, 21—23.
30 K. Kunstle, Jkonographie der christlichen
Kunst, I, Freiburg 1928, s. 572.
63