33. Chrystus z krzyżem, fragment obrazu z ryc. 32 (fot. Z. Malinowski)
stawioną w ołtarzu opowieść należy odczytywać
w rzędach z lewa na prawo 69.
Rozważania powyższe można by podbudować
jeszcze bardzo dokładnymi badaniami pociętych
ram obrazów z tłoczonym ornamentem, które —
jak wykazały badania konserwatorskie 70 — pozo-
stały od XV w. nie zmienione. Środki techniczne,
którymi dysponujemy, nie pozwalają jednak,
przynajmniej na razie, na tego rodzaju badania.
Ołtarz dominikański bywał określany termi-
nem ,,poliptyk” zapewne z myślą o tym, że skła-
dał się nie z jednej tablicy, lecz z większej ilości
członów. Poliptykiem można więc nazwać także
tryptyk, a w jeszcze silniejszym stopniu penta-
ptyk. Badane na tym miejscu retabulum składało
się najpewniej z trzech członów, tj. z szafy
i dwóch ruchomych skrzydeł, było więc trypty-
kiem. Każde skrzydło składało się z dwóch pio-
nowych rzędów, podzielonych poprzecznie na trzy
szeregi, wobec czego po każdej stronie skrzydła
znajdowało się po sześć kwater. Biorąc pod uwagę
awers i rewers, każde skrzydło zawierało w su-
mie po dwanaście obrazów, oba zaś skrzydła dwa-
69 G. D e h i o, Geschichte der deutschen Kunst, t. 2,
Berlin-Leipzig 1930, s. 176—180 (o rozwoju i typach ołta-
rzy niemieckich); też: Sztuka sakralna, album wyd. przez
Ars Christiana, 1958, wstęp T. Dobrzenieckiego,
dzieścia cztery. Był to więc ołtarz okazały, opa-
trzony najobficiej pośród zachowanych zabytków
krakowskiego malarstwa w malowane cykle (ryc.
39, 40). Ponieważ każda z kwater ołtarza posiada
rozmiary: 1,30 m (szerokość) X 1,50 m. (wyso-
kość), retabulum osiągałoby wysokość (biorąc pod
uwagę także zaginione zwieńczenia, może w po-
staci ośmiu trójkątów — zapewne równobocz-
nych — o podstawie 1,30 m każdy, a także pre-
dellę) blisko 6,30 m, zaś jego szerokość wyno-
siłaby przy otwartych skrzydłach ołtarza około
10,40 m.
W programie ikonograficznym cyklu maryj-
nego zauważa się przemieszanie czterech trady-
cyjnych wątków opowiadających o życiu Marii
i Chrystusa: wątku relacjonującego życie Marii
przed Narodzeniem Chrystusa (należy do niego
scena Zwiastowania), wątku przedstawiającego
dzieciństwo Jezusa (należą tu: Boże Narodzenie,
Hołd Trzech Króli, Obrzezanie i Ofiarowanie w
świątyni, Rzeź niewiniątek i Ucieczka do Egiptu),
wątku mówiącego o ustanowieniu Kościoła (scena
Zesłania Ducha Sw.) oraz wątku sławiącego po-
s. 13—15 (cechy ołtarza gotyckiego, jego historia).
70 Oględziny dokonane zostały przy współudziale pa-
ni doc. M. Niedzielskiej (konserwatora Muzeum Naro-
dowego w Krakowie) oraz prof. dra L. Kalinowskiego.
80
stawioną w ołtarzu opowieść należy odczytywać
w rzędach z lewa na prawo 69.
Rozważania powyższe można by podbudować
jeszcze bardzo dokładnymi badaniami pociętych
ram obrazów z tłoczonym ornamentem, które —
jak wykazały badania konserwatorskie 70 — pozo-
stały od XV w. nie zmienione. Środki techniczne,
którymi dysponujemy, nie pozwalają jednak,
przynajmniej na razie, na tego rodzaju badania.
Ołtarz dominikański bywał określany termi-
nem ,,poliptyk” zapewne z myślą o tym, że skła-
dał się nie z jednej tablicy, lecz z większej ilości
członów. Poliptykiem można więc nazwać także
tryptyk, a w jeszcze silniejszym stopniu penta-
ptyk. Badane na tym miejscu retabulum składało
się najpewniej z trzech członów, tj. z szafy
i dwóch ruchomych skrzydeł, było więc trypty-
kiem. Każde skrzydło składało się z dwóch pio-
nowych rzędów, podzielonych poprzecznie na trzy
szeregi, wobec czego po każdej stronie skrzydła
znajdowało się po sześć kwater. Biorąc pod uwagę
awers i rewers, każde skrzydło zawierało w su-
mie po dwanaście obrazów, oba zaś skrzydła dwa-
69 G. D e h i o, Geschichte der deutschen Kunst, t. 2,
Berlin-Leipzig 1930, s. 176—180 (o rozwoju i typach ołta-
rzy niemieckich); też: Sztuka sakralna, album wyd. przez
Ars Christiana, 1958, wstęp T. Dobrzenieckiego,
dzieścia cztery. Był to więc ołtarz okazały, opa-
trzony najobficiej pośród zachowanych zabytków
krakowskiego malarstwa w malowane cykle (ryc.
39, 40). Ponieważ każda z kwater ołtarza posiada
rozmiary: 1,30 m (szerokość) X 1,50 m. (wyso-
kość), retabulum osiągałoby wysokość (biorąc pod
uwagę także zaginione zwieńczenia, może w po-
staci ośmiu trójkątów — zapewne równobocz-
nych — o podstawie 1,30 m każdy, a także pre-
dellę) blisko 6,30 m, zaś jego szerokość wyno-
siłaby przy otwartych skrzydłach ołtarza około
10,40 m.
W programie ikonograficznym cyklu maryj-
nego zauważa się przemieszanie czterech trady-
cyjnych wątków opowiadających o życiu Marii
i Chrystusa: wątku relacjonującego życie Marii
przed Narodzeniem Chrystusa (należy do niego
scena Zwiastowania), wątku przedstawiającego
dzieciństwo Jezusa (należą tu: Boże Narodzenie,
Hołd Trzech Króli, Obrzezanie i Ofiarowanie w
świątyni, Rzeź niewiniątek i Ucieczka do Egiptu),
wątku mówiącego o ustanowieniu Kościoła (scena
Zesłania Ducha Sw.) oraz wątku sławiącego po-
s. 13—15 (cechy ołtarza gotyckiego, jego historia).
70 Oględziny dokonane zostały przy współudziale pa-
ni doc. M. Niedzielskiej (konserwatora Muzeum Naro-
dowego w Krakowie) oraz prof. dra L. Kalinowskiego.
80