Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 13.1977

DOI Artikel:
Krakowski, Piotr: Z zagadnień polskiego malarstwa krajobrazowego w I połowie w. XIX.: (Teoria i twórczość)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20408#0145
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
3. Kazimierz Żwan, Pejzaż morski. Muz. Pomorza Zach. w Szczecinie (fot. L. Kopczyńska)

ska znalazła się pod koniec XVIII w., wpłynęła
odpowiednio na ukształtowanie się naszej sztuki,
również w okresie romantyzmu. Główny nacisk
w Polsce porozbiorowej położono na malarstwo
historyczne, na moralny i patriotyczny charakter
sztuki. Bardzo dobitnie pisał o tym S. Goszczyń-
ski w artykule pt. O potrzebie narodowego pol-
skiego malarstwa opublikowanym w Demokracie
Polskim. Czytamy tam o „apostolskim stanowi-
sku” malarstwa, które „może i powinno być w
stosunku do całej ludzkości jednym z głównych
narzędzi doskonalenia jej, to jest ulepszenia czło-
wieka według ideału bóstwa; w stosunku zaś do
Polski może i powinno być jednym z głównych
narzędzi wyswobodzenia jej ducha z więzów ma-
terialnych i moralnych, wewnętrznych i zewnę-
trznych, przyspieszenia chwili samoistnego jej
działania, jednym słowem, wywalczenia miejsca,
jakie się jej w rodzinie ludzkości należy. Te oby-
watelskie malarstwa powinności ku Polsce są nie-
zaprzeczone, skoro się zgodzimy na jego powoła-
nie w ludzkości” 81. Goszczyński, zastanawiając się
nad tym, co „dzisiaj mówi sumienie społeczeń-

81 Z dziejów polskiej krytyki..., I. s. 40.

skie Polakowi-malarzowi”, odpowiada: „Przede

wszystkim: Bądź Polakiem. Niech natchnienia

twoje mają za cel dobro Polski, bo Polska jest
pod opieką Opatrzności, a doświadcza ucisku”.

Zresztą ta orientacja historystyczna — jak po-
wiada Stefan Morawski — która w istotny spo-
sób absorbowała zarówno naszych filozofów7, jak
i krytyków artystycznych, charakterystyczna była
nie tylko dla polskiego romantyzmu, ale dla eu-
ropejskiego romantyzmu w ogóle, głównie w opar-
ciu o poglądy Hegla 82. Równocześnie jednak za-
czyna się rozwijać malarstwo rodzajowe i kraj-
obrazowe. Niemniej i te gatunki malarskie rozpa-
trywane były głównie w aspekcie poglądów poli-
tycznych i moralnych, supremacji warstwy lite-
rackiej dzieła. Na takim podłożu rodzi się zagad-
nienie „swojskości” sztuki, głównie w odniesieniu
do sztuki rodzajowej i krajobrazowej. To zagad-
nienie interesuje również W. Pola, który nawo-
ływał do rodzimych, specyficznie polskich moty-
wów. Pol twierdził, iż „trudno, żeby naród poko-
chał to, czego nigdy nie widział, żeby sądził o tym,
czego nie zna. Idąc więc z dołu w malarstwie, trzeba

82 Tamże, I, (S. Morawski; Wstęp), s. 8.

136
 
Annotationen