Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 17.1981

DOI Artikel:
Gębarowicz, Mieczysław: Wawrzyniec-Laurenty Krzczonowicz, nieznany sztycharz drugiej połowy XVII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20404#0085
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
blicznej. Porozumienie ze starszyzną kozacką w
tej mierze doszło dość łatwo do skutku, chodziło
tylko o to, aby trafić do szerokich mas ludowych.
W tym celu wykorzystał on okoliczność, że w
sąsiedztwie monasteru, a raczej w obrębie jego
ruin, znajdowała się mała cerkiewka ilińska, czy-
li proroka Eliasza, z cudownym obrazem Matki
Boskiej. Cieszył się on wielką popularnością
wśród ludu, więc Baranowicz, połączywszy obie
instytucje w jeden monaster Troicko-Iliński, roz-
począł szeroko zakrojoną propagandę na rzecz
jego odbudowy pod pozorem rozpowszechniania
kultu Matki Boskiej i jej cudownego obrazu.

Prowadził ją żywym słowem, czasem niestety
wierszowanym, nie wahał się przy tym sięgnąć
do druku 60. Ponieważ drukowana książka nie tra-
fiała łatwo do szerokich mas niepiśmiennych, Ba-
ranowicz uznał za pożyteczne przemówić do nich
środkami wizualnymi. Tych zaś dostarczała ulot-
na grafika dewocyjna, a że jej dzieła rozchodziły
się szeroko, zapewniały wydatny przypływ „żół-
tego błota". Trzeba było zatem przystąpić do jej
produkcji w oparciu o nieznaną na Ukrainie
technikę miedziorytów.

W takich okolicznościach pojawił się sztych
(ryc. 12) o wymiarach 12X9,8 cm, przedstawia-
jący Matkę Boską z Dzieciątkiem, ruski zaś czte-
rowiersz u dołu podaje bliższe objaśnienie. Brzmi
on w transkrypcji następująco:

Gora bliz Czerniegowa Bołdynskaja zwana,
Tam czudami switlejet Preczystaja Panna.
W monastyrie wo chramie liii Swiatogo
Wizerunek to własny obraza onogo.

Sztych ten — według naszych dotychczaso-
wych wiadomości — spotykamy po raz pierw-
szy w dziele Ł. Baranowicza, Księdze Rodzaju,
wydanym w Nowogrodzie Siewierskim w r. 1676.

Zasoby tej drukarni, jeśli idzie o elementy

dekoracyjne, odtworzone w oparciu o znaną jej
produkcję, obejmowały łącznie 229 klisz, z któ-
rych tylko jedna to nasz miedzioryt, resztę sta-
nowiły same drzeworyty. Był to zatem pierwszy
na Ukrainie okaz techniki miedziorytniczej i pod
tym względem drukarnia Baranowicza wyprze-
dziła Kijów 61.

Rycina powyższa nie nosi podpisu autora, jed-
nakże łatwo go ustalić zważywszy, że w tym cza-
sie pierwszym i jedynym przedstawicielem tej
sztuki był Krzczonowicz. Za nim zresztą przema-
wiają również względy stylistyczne i faktura te-
go dzieła. Zasadniczo jest to kopia ikony Hodige-
trii ilińskiej, której oryginał wykonał w r. 1653
mnich z Dubna, Gennadij Konstantynowicz 62. Ko-
pia to jednak interpolowana, po obu bowiem bo-
kach Matki Boskiej znajdują się motywy kraj-
obrazowe w postaci drzew, tych zaś na orygina-
le nie było i być nie mogło. A więc kopię tę wy-
konał artysta nie obyty ze sztuką rusko-cerkiew-
ną i nie wyczuwający jej zasad stylowych. Po-
dobnie zwraca uwagę niezbyt udolne wykonanie
napisu, zdradzające artystę nie przyzwyczajone-
go lub nie obeznanego z pismem cyrylickim. Tru-
dności sprawiało mu utrzymanie równości po-
szczególnych wierszy i wysokości liter, toteż na-
ruszenie porządku wierszy trzeba było masko-
wać przez sztuczne rozszerzenie rozmiarów sa-
mego obrazu i częściowe podwojenie dolnej ram-
ki sztychu.

Co się tyczy pewnych niedociągnięć rysunku,
zwłaszcza w postaci Dzieciątka, można by je us-
talić tylko poprzez porównanie sztychu z orygi-
nałem. Winę bowiem może ponosić zarówno ma-
larz, jak i sztycharz, który fałszywie odtworzył
formy, gdyż ich nie rozumiał.

Obok tych nieporozumień i niedociągnięć nie-
podobna nie zauważyć śladów zabiegów charak-
terystycznych dla stylu Krzczonowicza, znanych

60 Jednym z takich druków jest wydane w Czerni-
howie w r. 1680 dzieło Baranowicza pt. W więniec [!]
Bożej Matki SS. Ojców kwiatki. Poświęcone zasadniczo
kultowi Matki Boskiej, zawiera nieraz wyraźne aluzje
i apele do kieszeni czytelnika. Oto próbki:
„Przynoszącym Panna, Oddawać ranna

Jej wędka, na to prętka [!]
[...]

Jak dwa pieniądze, Syn moj wziął od wdowy,

Tak affekt od was przyjąć jest gotowy.

Żółte błoto niebieskim wam złotem nagrodzi" (s. 89).

61 S. A. K 1 e p i k o w, Oformlenije knig izdannych
n°Wgorod-siewierskoj tipografijej Baranowicza 1674—

-*679 ggr [w:] Kniga i grafika, Moskwa 1972, s. 146 i n.;
Zapasko, o.c., s. 267. Najnowsze badania (opubliko-
wane po złożeniu tekstu przez autora do druku) pozwo-

liły na stwierdzenie występowania ilustracji miedzioryt-
niczych w drukach kijowskich już w latach 1641 i 1645.
Jeszcze wcześniejsze przykłady lwowskie nie stanowią
tu odpowiedniego materiału porównawczego ze względu
na odmienne warunki rozwoju kulturalnego Rusi Czer-
wonej, zob. J. D. I s a j e w i c z, Pierwyje grawiury na
miedi w knigach tipografij Ukrainy [w:] Pamiatnik kul-
tury. Nowyje otkrytia, 1978, Moskwa 1979, s. 301—307.

62 Stradomskij, o.c, cz. II, s. 72 i n. Trudno
stwierdzić, jak wyglądał w szczegółach oryginał, gdyż
znana jego reprodukcja sprzed pierwszej wojny świa-
towej wskazuje, że był on w całości pokryty srebrną
blachą, z wyjątkiem twarzy i rąk. Zob. Kartiny cerkow-
noj żyzni Czernigowskoj Jeparchiji iz IX ruiekow jeje
istoriji, Kijów 1911, tabl. po s. 78.

79
 
Annotationen