Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 17.1981

DOI Artikel:
Gębarowicz, Mieczysław: Wawrzyniec-Laurenty Krzczonowicz, nieznany sztycharz drugiej połowy XVII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20404#0100
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
związanych bezpośrednio lub pośrednio z Polską
i jej oficynami drukarskimi, w szczególności z
Wilnem, jak np. Cnapius, Kojalowicz77', Laux-
min, Natalis, Soares. Czy Krzczonowicz wszyst-
kie ich dzieła znał w oryginale, czy z drugiej
ręki, ustalić niepodobna. W związku z tym in-
tryguje nas jedno pytanie. Otóż spośród pisarzy
jezuickich zajmujących się retoryką jeden, co
prawda nie wymieniony przez Krzczonowicza, a
mianowicie Tomasz Seligmacher, wydał w Wil-
nie w r. 1674, a następnie powtórzył w r. 1718
dzieło pod identycznym tytułem: Ilias oratoria.
Było ono znacznie obszerniejsze aniżeli broszura
Krzczonowicza i trudno przypuszczać, że tylko
przypadkowo użyczyło artyście tytułu, będąc mu
nie znane78. Z odnośną literaturą zapoznał się
Krzczonowicz zapewne albo w bibliotece Bara-
nowicza, albo bezpośrednio dzięki swym stosun-
kom z Wilnem. Tam bowiem zapewne mieszka-
ły owe „poważne osoby [...] z zagranicy", o któ-
rych wspomina w swym liście do Mazepy.

Wilno nie przestało odgrywać wielkiej roli w
działalności kulturalnej Krzczonowicza. Pozosta-
ło nadal pewnego rodzaju zapleczem, dostarcza-
ło bowiem nie tylko podniet intelektualnych i
moralnych w postaci przede wszystkim swych
wydawnictw, ale i fachowców z różnych dzie-
dzin. Dotyczyło to zwłaszcza artystów-grafików,
których zadaniem miało być kontynuowanie prac
zaczętych, ale przerwanych przez Krzczonowi-
cza. Takim był wspomniany już poprzednio Jan
Szczyrski, który uzupełnił panegiryk Krzczono-
wicza dla Baranowicza i w ten sposób umożliwił
jego wydanie.

Sytuacja ta powtórzyła się kilkanaście lat
później, gdyż Szczyrski był autorem wystroju
graficznego interesującej nas tutaj Ilias oratoria.
Składa się on z dwóch winiet-nagłówków i koń-
cówki oraz z frontispisu i dwóch całostronico-
wy ch rycin, które pod względem artystycznym
przedstawiają się najciekawiej. Dwie z nich no-
szą inicjały artysty J. S., w których jedni do-
myślają się Jana Strzelbickiego, inni ■— z więk-
szą słusznością — Jana, wówczas już Innocen-
tego Szczyrskiego, który jako artysta znacznie
górował nad swym rzekomym rywalem. Sztychy

77 Z odnośnych dziel Kazimierza Kojałowicza te-
orii dotyczyło tylko jedno: Institutiones rhetoricae, I—
II, Vilnae 1654. Pozostali autorzy byli cudzoziemcami,
których dzieła przedrukowywano w Polsce.

78 Dzieło Seligmachera, w szczególności pierwsze
wydanie, cytuje zarówno Kraszewski (Wilno IV, s.
206), jak Józef Brown (Biblioteka pisarzów assystencji
polskiej Towarzystwa Jezusowego, Poznań 1862, s. 492)

te biegłością techniki wskazują na artystę doś-
wiadczonego, który współpracował z autorem
tekstu, tj. Krzczonowiczem, i pozostawał pod je-
go wpływem.

Dotyczy to zwłaszcza karty tytułowej, której
środek zajmuje na tle makaty dwugłowy orzeł
rosyjski z mieczem i gałązką palmową w łapach,
pod nim zaś dwa ozdobne kartusze z tytułem
dzieła i dedykacją. Po bokach pod kotarami
przedstawiono dwie postacie młodych chłopców:
17-letniego i 11-letniego z książkami w ręce. To
synowie Borysa Golicyna, Bazyli i Sergiusz, z
których jeden urodził się w r. 1681, a drugi w
r. 1687 — wygląd ich odpowiada więc ogólnie
dacie wydania samego dzieła. Oczywiście takie
ich scharakteryzowanie nie jest dziełem Szczyr-
skiego, ale Krzczonowicza, który znał dobrze
obu adresatów podręcznika.

Wpływ Krzczonowicza zaznaczył się silnie
szczególnie w drugiej całostronicowej rycinie,
przedstawiającej alegorię pilności i pracowitości
(ryc. 20). Jej główną częścią jest bogato dekoro-
wany i zwieńczony u góry dwoma ulami kartusz
z tarczą w środku, na której przedstawiono ta-
blicę szkolną z ręką zapisującą na niej znaną
sentencję Pliniusza: „Nulla dies sine linea". W
górze w obłokach lecą pszczoły, po obu stronach
widać dwa duże drzewa; u dołu, na tle rozległe-
go krajobrazu z jakimś miastem, pełzają mrów-
ki. Kompozycji dopełniają napisy — u góry:
„Patum [!] sed Cum labore", na samym dole na
wstędze: „Labore et Studio". Wystrój graficzny
Ilias oratoria jest w swej fakturze niewątpliwie
dziełem Szczyrskiego, ale równocześnie nosi pięt-
no naśladowania stylu Krzczonowicza. Jego
wpływowi należy przypisać schematy kompozy-
cyjne, jak i niektóre zabiegi techniczne. Do ta-
kich należy w pierwszym rzędzie szrafowanie,
zwłaszcza kopiujące swe pierwowzory w sposo-
bie traktowania drzew. Ale równocześnie okazu-
je się, że Szczyrski przy biegłości rysunku i
sprawności technicznej nie osiągnął poziomu
sztuki Krzczonowicza. Nie dorównywał mu ta-
lentem i ustępował wykształceniem. Dowodzi
tego pewne zakłopotanie w stosunku do łaciny.
Tekst napisu na środkowej tablicy ryciny alego-

z powołaniem na S. P r z y ł ę c k i e g o, Księgoznaw-
stwo polskie. Natomiast Estreicher (t. XXVII, s. 365—
366), który nie dotarł do wydania z r. 1674, poddaje je-
go istnienie w wątpliwość, bibliografia zaś jezuicka:
C. Sommervogel, Bibliotheąue de la Compagnie
de Jesus, Bruxelles-Paris 1896, VII, s. 1109, powołuje
się jedynie na Browna. Według Przyłęckiego I wyda-
nie było małego formatu i obejmowało 360 stron, dru-
gie zaś 230.

94
 
Annotationen