Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 17.1981

DOI Artikel:
Gębarowicz, Mieczysław: Wawrzyniec-Laurenty Krzczonowicz, nieznany sztycharz drugiej połowy XVII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20404#0107
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
den ich egzemplarz. Ich wygląd znamy w jed-
nym wypadku z oryginału, poza tym jednak tyl-
ko z opisów w aktach śledztwa, względnie z póź-
niejszej przeróbki kliszy i kopii. Podobny los,
zdaje się, spotkał panegiryk Bogdanowskiego 102.

W każdym razie Tarasewicz postanowił nie
wracać w granice imperium moskiewskiego. Na
razie pracy mu nie brakowało. Po wykonaniu
prac dla Eustachego Kotowicza, nowego biskupa
smoleńskiego, wziął się do wielkiej konkluzji Ra-
fała Olechnowicza, która została zakończona naj-
później w pierwszych dniach maja 1689 r. (ryc.
21), a wkrótce potem do tablicy herbowej w dy-
sertacji Jerzego Reyschera Mundus Universus,
która ukazała się w Warszawie w r. 1691.103 Na-
stępnie — o czym była już mowa poprzednio —
przyszła kolej na zaczęty przez Aleksandra Ta-
rasewicza wystrój graficzny Służebnika, ten zaś
ukazał się w Wilnie w r. 1692.

Nie da się ustalić, jak długo pozostawał Ta-
rasewicz w Wilnie i kiedy powrócił na Ukrainę.
Pomocne mogłoby tu być wyjaśnienie wątpliwości
dotyczących panegiryku Piotra Terleckiego Sia-
wa heroicznych dzieł J.Mi [!] Pana Borysa Petro-
wicza Szeremety. Autorstwo jego wystroju gra-
ficznego, który przypisuje się znowu Tarasewi-
czowi, jest przedmiotem kontrowersji, ale na ogół
przyjmuje się, że druk ten ukazał się w Czerni-
howie w r. 16 9 5 104. Należałoby zatem przyjąć, że
Tarasewicz znalazł się w tym czasie powtórnie
w orbicie działalności Krzczonowicza. Na razie
jednak konkretnie wiadomo, że w r. 1701 pojawił
się on znowu, ale na terenie Ławry Peczerskiej,
dla której wykonał ilustracje do kilku wydaw-
nictw — one stanowią bodajże szczytowy punkt
jego twórczości — umarł zaś około r. 1703 10S.

W Moskwie natomiast pozostały prawdopo-
dobnie oryginalne klisze miedziane Tarasewicza

do konkluzji dla regentki Zofii; jak wiadomo —
artysta odpowiednio je przerobił i wykorzystał.
Na tej podstawie wysunięto domysł, że Szczyrski
był ich współautorem i jednym z anonimowych
towarzyszy Tarasewicza, który mu pomagał w
Ochtyrce i Moskwie, a po katastrofie Zofii za-
brał gotowe blachy do Kijowa, gdzie je spożyt-
kował dla tezy Obidowskiego106. Jednakże nie
wzięto pod uwagę pewnych niezbitych faktów
zarówno ogólniejszego znaczenia, jak i z życia
samego Szczyrskiego. I tak Tarasewicz z towa-
rzyszami opuścili Moskwę na blisko rok przed nie-
doszłym buntem strzeleckim, zabieranie tedy
klisz do tezy, które w Moskwie mogły być po-
trzebne, nie byłoby zrozumiałe. W życiu zaś
Szczyrskiego dokonywały się w tym czasie donio-
słe zmiany. Złożył on śluby zakonne i dzięki za-
sługom, które oddał Cerkwi, zajął jedno z czoło-
wych miejsc w szeregach czernihowskiego du-
chowieństwa. Jako mnich Innocenty wziął udział
w delegacji duchowieństwa, którą Łazarz Bara-
nowicz wysłał w marcu r. 1689 do Moskwy z po-
dziękowaniem za przyznanie jego katedrze tytułu
patriarszej stauropigiji107. Wiadomo, że Szczyrs-
kiego długo absorbowały sprawy religijne, oso-
biste i ogólne, jak budowa cerkwi i monasteru
w Lubeczu, wymagające wiele czasu 108. Dlatego
też wolno wyrazić przypuszczenie, że Szczyrski
w ogóle nie wyjeżdżał do Ochtyrki ani nie był
pomocnikiem Tarasewicza, ale wykorzystując
swój pobyt w Moskwie w charakterze członka
delegacji kleru czernihowskiego zaopiekował się
pozostałymi tam kliszami wielkiej konkluzji i
wracając zabrał je z sobą do Kijowa. Ciekawe
byłoby ustalenie, co pozostało z oryginalnej pra-
cy Tarasewicza po przerobieniu płyty przez
Szczyrskiego.

Tak więc Szczyrski nie mógł być jednym z

twórcze i w ogóle nie posiada cech jego stylu. Ponad-
to Tarasewicz wykonał dla Szakłowitego sztych jego
patrona, św. Teodora.

102 Tak przypuszcza Kamieniewa (Czernigo-
wskaja tipografija., s. 267 i n. oraz Knigopieczatanije
w Czernigowie, s. 289), która znalazła tylko jeden eg-
zemplarz tego druku w C. Archiwum historycznym w
Moskwie.

103 Na oryginalnej odbitce konkluzji Olelchnowicza
zaznaczono tylko miejsce, rok i miesiąc (maj) obrony
dysertacji, z pozostawieniem wolnego miejsca na wpi-
sanie dnia. Co się tyczy tezy doktorskiej Reyschera, jej
obrona odbyła się w Warszawie 29 lipca 1691. Ponieważ
prawdopodobnie na ten sam rok przypada konkluzja,
względnie panegiryk Filipa Orlika dla Barłaama Ja-
sińskiego z powodu objęcia przezeń metropolii w Kijo-
wie, przypuszczać należy, że wykonany on został w Wil-
nie i przesłany na Ukrainę. Odwrotny porządek wyda-

je się mało prawdopodobny, choćby z tego względu, że
znane prace L. Tarasewicza z lat 1689—1692 wiążą sjq
przeważnie z Wilnem.

104 A. M. S e 1 i s z e w, Sława B. P. Szeremietie
(polskij paniegiryk XVII wieka) (Russkij bibliofil 1915,
nr 5, s. 83—103); R o win s kij, Podrobnyj slowar'
russkich grawierow, II, s. 643 i n.; Kamieniewa,
Czernigowskaja tipografija..., s. 272; Stepowy k, Ole-
ksandr Tarasewycz, s. 90 i n.

105 P o p o w, Materijały do slownyka..., Dodatok,
I, s. 103 i n.; W. S i c z y n's'k y j, Łeo Tarasewycz (My-
stectwo 1932, s. 11 i n.); D. Stepowy k, Łeontij Ta-
rasewycz u Wilno (Obrazotworcze mystectwo 1971,
nr 4, s. 20 i n.).

106 R o w i n s k i j, Podrobnyj slowar' russkich gra-
wierow, II, s. 1232 i n.

107 Charłampowicz, o.c, s. 235.

los Popów, Materijały do slownyka..., s. 131.

101
 
Annotationen