4. Johann Zoffany, Rodzina Sharp koncertująca na statku na Tamizie w Fulham, r. 1781
winąld romantycy: William Wordsworth, Giacomo
Leopardi, Alphonse Lamartine. Ludzie XVIII
wieku pragnęli łączyć z przyrodą uczucia, jakie
wypełniały ich serca. Naturę darzono miłością,
przeobrażającą się często w pasję10. Sophie La
Roche, która poświęciła w swych powieściach
wiele miejsca kontemplacji natury, podobno na
widok pięknego krajobrazu rumieniła się, pierś
jej falowała, łzy pojawiały się w jej oczachn.
Poeci w 2. poł. XVIII wieku, w szczególności
okresu „burzy i naporu", utożsamiali swoje zwią-
zki z naturą z jakąś niemal fizyczną miłością, z
czymś w rodzaju małżeństwa. Wilhelm Heinse
np. będąc w Tivoli pisał: „Cała natura całuje
mnie namiętnie jak narzeczona, pokrywa moją
twarz pocałunkami" 12. Również Johann Wolf-
gang Goethe, aczkolwiek jego stosunek do natu-
ry różnie był w różnych okresach emocjonalnie
zabarwiony, ujawniał do chwili wyjazdu do
Włoch entuzjastyczną radość wobec zjawisk przy-
rody. W literaturze w. XVIII brano pod uwagę
wpływ, jaki natura może wywierać na kształto-
wanie się ludzkich uczuć, stając się przyjacie-
lem i sojusznikiem człowieka, przynosząc uko-
jenie i radość, częs'to budząc uczucie, jakie żywi
dziecko do matki. W utworach Friedricha Gott-
lieba Klopstocka odnajdujemy początki popular-
nego zwłaszcza w Niemczech określenia „Matka
Natura". W podobny sposób zwracał się do na-
tury Jean Jacąues Rousseau, wołając: „O Natu-
ro! o matko moja! oto jestem pod twoją wyłącz-
nie pieczą!" 13. Te cechy macierzyńskie odnajdy-
10Van Tieghem, o.c, s. 228—232.
11 Tamże, s. 226.
12 Wg H. Nehkorna: W. Heinse und sein Ein-
fluss auf die Romantik, Diss. Gottingen 1904 oraz H.
K. Sprengela, Naturanschuung und malerisches
Empfinden bei W. Heinse (Deutsche Forschungen,
XXIV, Frankfurt a.M. 1930) — Heinse nazywa swój
związek z przyrodą miłością małżeńską.
13 Van Tieghem, o.c, s. 238.
151
winąld romantycy: William Wordsworth, Giacomo
Leopardi, Alphonse Lamartine. Ludzie XVIII
wieku pragnęli łączyć z przyrodą uczucia, jakie
wypełniały ich serca. Naturę darzono miłością,
przeobrażającą się często w pasję10. Sophie La
Roche, która poświęciła w swych powieściach
wiele miejsca kontemplacji natury, podobno na
widok pięknego krajobrazu rumieniła się, pierś
jej falowała, łzy pojawiały się w jej oczachn.
Poeci w 2. poł. XVIII wieku, w szczególności
okresu „burzy i naporu", utożsamiali swoje zwią-
zki z naturą z jakąś niemal fizyczną miłością, z
czymś w rodzaju małżeństwa. Wilhelm Heinse
np. będąc w Tivoli pisał: „Cała natura całuje
mnie namiętnie jak narzeczona, pokrywa moją
twarz pocałunkami" 12. Również Johann Wolf-
gang Goethe, aczkolwiek jego stosunek do natu-
ry różnie był w różnych okresach emocjonalnie
zabarwiony, ujawniał do chwili wyjazdu do
Włoch entuzjastyczną radość wobec zjawisk przy-
rody. W literaturze w. XVIII brano pod uwagę
wpływ, jaki natura może wywierać na kształto-
wanie się ludzkich uczuć, stając się przyjacie-
lem i sojusznikiem człowieka, przynosząc uko-
jenie i radość, częs'to budząc uczucie, jakie żywi
dziecko do matki. W utworach Friedricha Gott-
lieba Klopstocka odnajdujemy początki popular-
nego zwłaszcza w Niemczech określenia „Matka
Natura". W podobny sposób zwracał się do na-
tury Jean Jacąues Rousseau, wołając: „O Natu-
ro! o matko moja! oto jestem pod twoją wyłącz-
nie pieczą!" 13. Te cechy macierzyńskie odnajdy-
10Van Tieghem, o.c, s. 228—232.
11 Tamże, s. 226.
12 Wg H. Nehkorna: W. Heinse und sein Ein-
fluss auf die Romantik, Diss. Gottingen 1904 oraz H.
K. Sprengela, Naturanschuung und malerisches
Empfinden bei W. Heinse (Deutsche Forschungen,
XXIV, Frankfurt a.M. 1930) — Heinse nazywa swój
związek z przyrodą miłością małżeńską.
13 Van Tieghem, o.c, s. 238.
151