HR
Wit Stwosz i jego dzieło w szkolnych podręcznikach historii
dawnictwa Szkolnego PWN twórczość Stwosza przedstawiana jest jako przykład wptywu wybitnego artysty na
cechy regionalne sztuki (wspomnianio Małopolskę i Śląsk) 30. Porównywanie roli ołtarza Wita Stwosza do wpływu
Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga na Gdańsk 31 wydaje się nieco ryzykowne, bo ahistoryczne - ten ostatni był
zdobyczą wojenną, a nie wynikiem wieloletniej pracy na miejscu. Również za nowe podejście do omawianej tema-
tyki można uznać podręcznikową propozycję Wydawnictwa Znak, gdzie podkreśla się istnienie i duże znaczenie na
ziemiach polskich szkoły rzeźbiarskiej związanej z „norymberskim artystą Witem Stwoszem" 32. Kwestia narodowej
przynależności mistrza nie budzi już dziś w podręcznikach emocji. Widać to najlepiej w pozycji Gdańskiego Wy-
dawnictwa Oświatowego, gdzie przywołuje się przyktad arcydzieła na skalę europejską: „na miano to zastuguje
na pewno Ołtarz Mariacki w Krakowie dtuta niemieckiego rzeźbiarza Wita Stwosza" 33. Dość często wspomina się
dziś Stwosza w książkach szkolnych dla zilustrowania mistrzowskiego poziomu gotyckiej rzeźby drewnianej 34 czy
rozkwitu gotyckiego budownictwa miejskiego 35. Artysta nie jest wspominany wcale w podręczniku Jana Wróbla
Odnaleźć przesztość, tym jest to dziwniejsze, że zamieszczono w nim zdjęcie płyty Kallimacha - niestety bez po-
dania autora 36.
W podręcznikach prezentujących Wita Stwosza w sposób „tradycyjny", jak na przyktad w podręczniku dla
pierwszej klasy liceum Wydawnictwa Operon, w rozdziale pod tytułem „Jesień średniowiecza" Stwosz jest wy-
mieniany jako jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy późnego gotyku. Tekst uzupełnia ilustracja przedstawiająca
fragment ołtarza z kościoła Mariackiego (scena Zaśnięcia), równieź nieprecyzyjnie podpisana jako „Ołtarz Wita
Stwosza", wraz z komentarzem mówiącym, co ołtarz przedstawia i gdzie się znajduje. Dodano też informację, że
artysta połączyt w nim dwie techniki - rzeźbę i malarstwo. Zdjęcie umieszczono przy tekście o rozwoju malarstwa,
pomimo że informacje dotyczące samego Stwosza znajdują się na poprzedniej stronie 37. W wersji poszerzonej tego
podręcznika ilustracja stanowi już integralną część tekstu poświęconego rzeźbie późnego średniowiecza, ale zakres
informacji nie zmienia się. Ograniczają się one do konwencjonalnych stwierdzeń, że był jednym z najwybitniejszych
rzeźbiarzy późnego gotyku, pochodził z Norymbergi i przez wiele lat tworzył w Krakowie 38. Poza tekstem, jako
ilustrację treści dotyczących rozwoju nauki, umieszczono fotografię płyty nagrobnej Filipa Kallimacha (z podpisem
„Wit Stwosz, kościót Dominikanów w Krakowie") 39.
Podsumowując uwagi na temat obecności postaci i twórczości Wita Stwosza w szkolnej edukacji historycz-
nej, można stwierdzić, że piśmiennictwo podręcznikowe niepodlegtej porozbiorowej Polski traktowało artystę jako
jednego z najbardziej reprezentatywnych przedstawicieli kultury polskiego średniowiecza. Za pomocą plastyczne-
go, barwnego języka podkreślano wielkość artystycznych dokonań Stwosza, nazywając Ołtarz Mariacki najczęś-
ciej „arcydzietem", a jego twórcę artystą światowego znaczenia. W okresie Polski Ludowej w podręcznikach dla
uczniów szkofy podstawowej starano się minimalizować informacje na temat religijnych treści ołtarza na rzecz
uwypuklania elementów spotecznych. Eksponowano realizm rzeźb, których pierwowzorem mieli być mieszkańcy
i Krakowa i okolic z wszystkich warstw społecznych, oraz podkreślano trud pracy i jej czas trwania, a nawet su-
30 E. Wipszycka, H. Mańkowska, A. Mańkowski, W. Mędrzecki, Historia dla każdego. Podręcznik. Zakres podstawowy, szkoty
ponadgimnazjalne, t. 1: Do rewolucji francuskiej, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2002.
31 H. Mańkowska, Historia dla maturzysty. Średniowiecze. Podręcznik, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2004, s. 256.
32 K. Polek, M. Wilczyński, Historia z Pegazem, Ludzie i epoki, dla liceum ogólnoksztafcącego, liceum profilowanego i technikum,
klasa I, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002, s. 321.
33 M. Gtadysz, Historia 7. Podręcznik dla klasy pierwszej liceum i technikum. Zakres podstawowy i rozszerzony, cz. 2: Od Średnio-
wiecza do nowożytności, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk 2001, s. 207.
34 M. Kasznicki, S. Kotarski, J. Pudliszewski, Cywilizacja średniowiecza, Wydawnictwo Edukacyjne Wiking, Wroctaw 2002, s. 56.
35 Z. T. Koztowska, I. Unger, P. Unger, S. Zając, Poznajemy przeszfość do końcaXVII wieku, podręcznik dla liceum ogólnoksztalcące-
go, liceum profilowanego, itechnikum, zakres podstawowy, Stowarzyszenie Oświatowców Polskich w Toruniu, Toruń 2003.
35 J. Wróbel, Podręcznik. Odnaleźć przesztość. Historia od starożytności do 1815 roku. Liceum ogólnoksztalcące, liceum profilowa-
ne, technikum. Ksztalcenie wzakresie podstawowym, WSiP, Warszawa 2002, s. 213.
37 B. Burda i in., Historia 7, cz. 2, Zakres podstawowy, Wydawnictwo Operon, Gdynia 2004, s. 181-182.
33 B. Burda, B. Halczak, R. M. Józefiak, A. Roszak, M. Szymczak, Historia 7, cz. 2, Zakres rozszerzony, Wydawnictwo Operon,
Gdynia 2004, s. 207.
39 Ibidem, s. 258.
Wit Stwosz i jego dzieło w szkolnych podręcznikach historii
dawnictwa Szkolnego PWN twórczość Stwosza przedstawiana jest jako przykład wptywu wybitnego artysty na
cechy regionalne sztuki (wspomnianio Małopolskę i Śląsk) 30. Porównywanie roli ołtarza Wita Stwosza do wpływu
Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga na Gdańsk 31 wydaje się nieco ryzykowne, bo ahistoryczne - ten ostatni był
zdobyczą wojenną, a nie wynikiem wieloletniej pracy na miejscu. Również za nowe podejście do omawianej tema-
tyki można uznać podręcznikową propozycję Wydawnictwa Znak, gdzie podkreśla się istnienie i duże znaczenie na
ziemiach polskich szkoły rzeźbiarskiej związanej z „norymberskim artystą Witem Stwoszem" 32. Kwestia narodowej
przynależności mistrza nie budzi już dziś w podręcznikach emocji. Widać to najlepiej w pozycji Gdańskiego Wy-
dawnictwa Oświatowego, gdzie przywołuje się przyktad arcydzieła na skalę europejską: „na miano to zastuguje
na pewno Ołtarz Mariacki w Krakowie dtuta niemieckiego rzeźbiarza Wita Stwosza" 33. Dość często wspomina się
dziś Stwosza w książkach szkolnych dla zilustrowania mistrzowskiego poziomu gotyckiej rzeźby drewnianej 34 czy
rozkwitu gotyckiego budownictwa miejskiego 35. Artysta nie jest wspominany wcale w podręczniku Jana Wróbla
Odnaleźć przesztość, tym jest to dziwniejsze, że zamieszczono w nim zdjęcie płyty Kallimacha - niestety bez po-
dania autora 36.
W podręcznikach prezentujących Wita Stwosza w sposób „tradycyjny", jak na przyktad w podręczniku dla
pierwszej klasy liceum Wydawnictwa Operon, w rozdziale pod tytułem „Jesień średniowiecza" Stwosz jest wy-
mieniany jako jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy późnego gotyku. Tekst uzupełnia ilustracja przedstawiająca
fragment ołtarza z kościoła Mariackiego (scena Zaśnięcia), równieź nieprecyzyjnie podpisana jako „Ołtarz Wita
Stwosza", wraz z komentarzem mówiącym, co ołtarz przedstawia i gdzie się znajduje. Dodano też informację, że
artysta połączyt w nim dwie techniki - rzeźbę i malarstwo. Zdjęcie umieszczono przy tekście o rozwoju malarstwa,
pomimo że informacje dotyczące samego Stwosza znajdują się na poprzedniej stronie 37. W wersji poszerzonej tego
podręcznika ilustracja stanowi już integralną część tekstu poświęconego rzeźbie późnego średniowiecza, ale zakres
informacji nie zmienia się. Ograniczają się one do konwencjonalnych stwierdzeń, że był jednym z najwybitniejszych
rzeźbiarzy późnego gotyku, pochodził z Norymbergi i przez wiele lat tworzył w Krakowie 38. Poza tekstem, jako
ilustrację treści dotyczących rozwoju nauki, umieszczono fotografię płyty nagrobnej Filipa Kallimacha (z podpisem
„Wit Stwosz, kościót Dominikanów w Krakowie") 39.
Podsumowując uwagi na temat obecności postaci i twórczości Wita Stwosza w szkolnej edukacji historycz-
nej, można stwierdzić, że piśmiennictwo podręcznikowe niepodlegtej porozbiorowej Polski traktowało artystę jako
jednego z najbardziej reprezentatywnych przedstawicieli kultury polskiego średniowiecza. Za pomocą plastyczne-
go, barwnego języka podkreślano wielkość artystycznych dokonań Stwosza, nazywając Ołtarz Mariacki najczęś-
ciej „arcydzietem", a jego twórcę artystą światowego znaczenia. W okresie Polski Ludowej w podręcznikach dla
uczniów szkofy podstawowej starano się minimalizować informacje na temat religijnych treści ołtarza na rzecz
uwypuklania elementów spotecznych. Eksponowano realizm rzeźb, których pierwowzorem mieli być mieszkańcy
i Krakowa i okolic z wszystkich warstw społecznych, oraz podkreślano trud pracy i jej czas trwania, a nawet su-
30 E. Wipszycka, H. Mańkowska, A. Mańkowski, W. Mędrzecki, Historia dla każdego. Podręcznik. Zakres podstawowy, szkoty
ponadgimnazjalne, t. 1: Do rewolucji francuskiej, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2002.
31 H. Mańkowska, Historia dla maturzysty. Średniowiecze. Podręcznik, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2004, s. 256.
32 K. Polek, M. Wilczyński, Historia z Pegazem, Ludzie i epoki, dla liceum ogólnoksztafcącego, liceum profilowanego i technikum,
klasa I, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002, s. 321.
33 M. Gtadysz, Historia 7. Podręcznik dla klasy pierwszej liceum i technikum. Zakres podstawowy i rozszerzony, cz. 2: Od Średnio-
wiecza do nowożytności, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk 2001, s. 207.
34 M. Kasznicki, S. Kotarski, J. Pudliszewski, Cywilizacja średniowiecza, Wydawnictwo Edukacyjne Wiking, Wroctaw 2002, s. 56.
35 Z. T. Koztowska, I. Unger, P. Unger, S. Zając, Poznajemy przeszfość do końcaXVII wieku, podręcznik dla liceum ogólnoksztalcące-
go, liceum profilowanego, itechnikum, zakres podstawowy, Stowarzyszenie Oświatowców Polskich w Toruniu, Toruń 2003.
35 J. Wróbel, Podręcznik. Odnaleźć przesztość. Historia od starożytności do 1815 roku. Liceum ogólnoksztalcące, liceum profilowa-
ne, technikum. Ksztalcenie wzakresie podstawowym, WSiP, Warszawa 2002, s. 213.
37 B. Burda i in., Historia 7, cz. 2, Zakres podstawowy, Wydawnictwo Operon, Gdynia 2004, s. 181-182.
33 B. Burda, B. Halczak, R. M. Józefiak, A. Roszak, M. Szymczak, Historia 7, cz. 2, Zakres rozszerzony, Wydawnictwo Operon,
Gdynia 2004, s. 207.
39 Ibidem, s. 258.